Moja córka zadzwoniła do Obierzynskiego w sprawie tabletek antykoncepcyjnych i nie na jego numer tylko do rejestracji ponieważ jego numer gdzieś zapodziała . Powiem tylko tyle ze był arogancki...
rozwiń
Moja córka zadzwoniła do Obierzynskiego w sprawie tabletek antykoncepcyjnych i nie na jego numer tylko do rejestracji ponieważ jego numer gdzieś zapodziała . Powiem tylko tyle ze był arogancki wobec niej i tak na prawdę zmieszał ją z błotem , że gdzie ona dzwoni i może jej pomoże poszukać numer do niego . Nie napisze co jeszcze mówił mojej córce ale zmieszał ją z błotem . Ja tego tak nie zostawię i niech spodziewa się mojej wizyty bo nikt nie będzie arogancki dla mojej córki !!!
zobacz wątek