Brawo Holmesie, w przeciwieństwie do sernika/piernika zrozumiałeś, o czym napisałem.
Firma kosi hajs w piątek późnym popołudniem, na pustym parkingu, polując na takich jak ja. W dobie...
rozwiń
Brawo Holmesie, w przeciwieństwie do sernika/piernika zrozumiałeś, o czym napisałem.
Firma kosi hajs w piątek późnym popołudniem, na pustym parkingu, polując na takich jak ja. W dobie koronawirusa - można dodać.
To raczej ich główne źródło utrzymania, a nie złotówki za drugą, czy trzecią godzinę parkowania (bo pierwsza darmowa - serniku/pierniku). Więc raczej nie zbiednieli ostatnio. Koszenie hajsu w ww. okolicznościach nie służy też temu, po co Biedronka/Rossmann operatora parkingu zatrudnili.
To tyle w temacie "etyki" tego parkingowego biznesu.
zobacz wątek