Widok
Jak zdążyłem ostatnio zaobserwować , kierowcy jeżdżący na zimówkach po śniegu na różnych zachodnich markowych (drogich) oponach często mają problemy z poruszaniem się po śliskiej , śnieżnej breji. Natomiast zauważyłem ,że tym kierowcom , co mają zamontowane polskie opony zimowe ,ani razu koło nie zakręciło się w miejscu.
Wyjeżdżają z zaśnieżonego parkingu bez żadnego problemu !
Moje , następne zimowe opony też będą teraz z Dębicy .
Wyjeżdżają z zaśnieżonego parkingu bez żadnego problemu !
Moje , następne zimowe opony też będą teraz z Dębicy .
Dębica właśnie na śniegu i w błocie pośniegowym bardzo ładnie się zachowuje, gorzej na suchym i mokrym.. Ale taka specyfika zimówek, jeżeli jeden parametr wybija się nad przeciętność to kosztem innego, kwestia wyboru. Miałem w poprzednim aucie Dębice i było ok jak za te pieniądze. Jednak obecnie mam GY Ultragrip 7+ i jest to zupełnie inna bajka :)
Ja kupiłam na ten sezon Yokohamy (mam 13-tki). Drogo nie wyszło, poniżej 600pln za komplet 4 opon. Mimo, że jeżdżę bocznymi drogami jeszcze się nie zakopałam. Sprawują się bardzo dobrze, nie szarpią i są całkiem ciche jak na zimówki. Przyczepność całkiem dobra zarówno w temperaturach minusowych jak i na lekko plusowych. Tak więc polecam :). Dobre opinie mają też zimowe Nokiany.
Mam opony Nokian W. Też 13", kosztowały ok 420 zł za komplet na 4 koła 2 lata temu.
No więc tak: na lodzie nie ciągną i nie da się wyjechać mając tył zakopany 6 cm w twardym śniegu a przód na lodzie. Na lodzie łatwo stracić przyczepność i samochodem rzuca na boki podczas jazdy w lodowych koleinach. Na śniegu zapewniają dobre hamowanie. Wspaniale trzymają na ubłoconej nawierzchni. Po jednym sezonie ubyło tylko 1.5 mm bieżnika, więc wystarczą na 3 zimy!
No więc tak: na lodzie nie ciągną i nie da się wyjechać mając tył zakopany 6 cm w twardym śniegu a przód na lodzie. Na lodzie łatwo stracić przyczepność i samochodem rzuca na boki podczas jazdy w lodowych koleinach. Na śniegu zapewniają dobre hamowanie. Wspaniale trzymają na ubłoconej nawierzchni. Po jednym sezonie ubyło tylko 1.5 mm bieżnika, więc wystarczą na 3 zimy!
Z moich doświadczeń z Oponami zimowymi:
- debica frigo directional ( model 1 - bieżnik jodełka ) - super na snieg błoto i lod, bezkonkurencyjne wrecz i to nawet po dwoch trzech sezonach!! niestety na suchym malo stabilna, na mokrym tez słaba.
- frigo 2 - niestety straciła parametry jezeli chodzi o snieg ale nadal dobra, lepiej sie sprawuje w pozostałych warunkach bo twardsza
- dunlop winter sport m3 - na sniegu i lodzie przy ruszaniu dość dobra, gorsza zdecydowanie od frigo 1, ale jezeli chodzi o stabilnosc jazdy w pozostałych warunkach czy to na mokry czy tez suchym jak na zimowke super!! - bardziej uniwerslana
- goodyear model tegoroczny - bardzo uniwersalna, mam w aucie służbowym, na sniegu o dziwo tez dość dobra
- kelly (chinskie ) - balem sie na tym jezdzic jednak o dziwo na blocie i sniegu nie byly najgorsze dosc ladnie sie wgryzały choc na tych oponach jakos tak dziwnie auto pływa bardzo niepewne prowadzenie do tego, w innych warunkach nie mialem okazji wyprobowac
Ja bym Wam radził tak jezeli mieszkacie poza miastem i liczy sie trakcja w trudnym terenie tu njalepsze sa biezniki "klockowe" jak np: frigo, frigo 2 a jezeli do miasta to cos bardziej uniwersalnego z uznanych marek.
Ja uwazam ze w kopny snieg czy tez lód Frigo jedynka czyli tzw jodełka jest nie do pobicia !! i takie opony nastepne kupie bo o dziwo pomimo frigo 2 ten model nadal produkują
- debica frigo directional ( model 1 - bieżnik jodełka ) - super na snieg błoto i lod, bezkonkurencyjne wrecz i to nawet po dwoch trzech sezonach!! niestety na suchym malo stabilna, na mokrym tez słaba.
- frigo 2 - niestety straciła parametry jezeli chodzi o snieg ale nadal dobra, lepiej sie sprawuje w pozostałych warunkach bo twardsza
- dunlop winter sport m3 - na sniegu i lodzie przy ruszaniu dość dobra, gorsza zdecydowanie od frigo 1, ale jezeli chodzi o stabilnosc jazdy w pozostałych warunkach czy to na mokry czy tez suchym jak na zimowke super!! - bardziej uniwerslana
- goodyear model tegoroczny - bardzo uniwersalna, mam w aucie służbowym, na sniegu o dziwo tez dość dobra
- kelly (chinskie ) - balem sie na tym jezdzic jednak o dziwo na blocie i sniegu nie byly najgorsze dosc ladnie sie wgryzały choc na tych oponach jakos tak dziwnie auto pływa bardzo niepewne prowadzenie do tego, w innych warunkach nie mialem okazji wyprobowac
Ja bym Wam radził tak jezeli mieszkacie poza miastem i liczy sie trakcja w trudnym terenie tu njalepsze sa biezniki "klockowe" jak np: frigo, frigo 2 a jezeli do miasta to cos bardziej uniwersalnego z uznanych marek.
Ja uwazam ze w kopny snieg czy tez lód Frigo jedynka czyli tzw jodełka jest nie do pobicia !! i takie opony nastepne kupie bo o dziwo pomimo frigo 2 ten model nadal produkują
na adac.de sa testy opon radze wszystkim poczytac ale patrzac na parametry opn które nas najbardziej interesuja a nie na ocene koncowa. Z tego co czytałem to Continentale sa lepsze od Bridgestone jezeli chodzi o zimowki, obecny model Bridgestone nie do konca udany podobno, za to letnie Turanzy ER300 to z kolei opona nr 1 w swojej klasie.