Tylko zakompleksiony plebs nadaje takie imiona swoim dzieciom.
Typiara jest Zocha, na drugie Wiesia, a w mlodosci naogladala sie durnych seriali amerykanskich i by wyleczyc kompleks wlasnego imienia, musi nazwac corke Nikola (btw ruskie imie dla faceta),...
rozwiń
Typiara jest Zocha, na drugie Wiesia, a w mlodosci naogladala sie durnych seriali amerykanskich i by wyleczyc kompleks wlasnego imienia, musi nazwac corke Nikola (btw ruskie imie dla faceta), tudzież kochała się w ktoryms z Backstreet Boysów więc nazywa swojego synusia, po kimś kto by na nią w życiu nie spojrzał.
Żal.
Te wszystkie imiona (Dżesika, Nikola, Nadia) brzmią jak pseudonymi pań za kasę z odlotów lub rozi.
A odnośnie tytuły artykułu (praca) - właścicielom takich imion wróżę jedynie pracę w solarium (tipsiara, solara, dmuchana lalka 60 letniego sponsora).
Tak czy owak STRASZNIE WSIURSKO brzmi np Dżesika Stępień, Kewin Kozieł.
Głupawe imię + polskie nazwisko = patologia.
To powinno być USTAWOWO zakazane!
zobacz wątek