Widok
masz szczescie ja jestem z oruni;)
jest bezpiecznie,osiedle monitorowane,ja zadnych nieprzyjemnosci nie mialam a mieszkam w tej starszej czesci osiedla
co do korkow to hmmm musze cie zmartwic bo to jest udreka!!!!aby dojechac do Gdansk ok 7,30 trzeba liczyc ok 45min nawet,bo cala droga to jeden wielki korek zaczynajac juz od ronda
jest bezpiecznie,osiedle monitorowane,ja zadnych nieprzyjemnosci nie mialam a mieszkam w tej starszej czesci osiedla
co do korkow to hmmm musze cie zmartwic bo to jest udreka!!!!aby dojechac do Gdansk ok 7,30 trzeba liczyc ok 45min nawet,bo cala droga to jeden wielki korek zaczynajac juz od ronda
Dokladnie. Samochodem bez korkow to jest doslownie 5 minut, czasem az 6, autobusem 15, jednak w korkach 45.
Osiedle bezpieczne, monitorowane, komisariat na miejscu. Wzglednie malo dresiarzy- mniej niz gdzie indziej; zazwyczaj mlodzi rodzice z wozkami w nowszej czesci. Raczej spokoj i fajnie sie mieszka. Zalezy gdzie bedziesz miala blok bo jak na samej gorze to strasznie slychac wiatr, ale jak jest osloniety innymi budynkami to nie ma problemu.
Jest duzo sklepow spozywczych, Lidl, 3 stacje benzynowe co 200 m (!), kilka pizzerii, masa fryzjerow, 3- 4 kwiaciarnie, blisko kosciol, dobrze rozstawione przystanki, cztery lub 5 linii autobusowych + jeden nocny, bank WBK i bankomat jeszcze jakiegos innego, aptek od groma, przychodnia na miejscu, szkoly jezykowe, silownie.
Wedlug mnie jedno z fajniejszych - ze wzgledu na jako taki brak dresiarzy (ja tak ciagle o nich bo sie ich po prostu boje)- miejsce do mieszkania.
Sama mieszkam blisko i dobrze mi sie mieszka. Co prawda obecnie stawiaja mi bloki za oknem tam gdzie jeszcze niedawno byly kuropatwy, jeze, skowronki i zajace a cala gorka pod domem porosnieta byla poziomkami, jezynami a czasem byly tez pieczarki, ale przepadlo. Trzeba bylo kupic granatnik jak zaorali te poziomki a nie teraz nazekac... Chyba w koncu od 15 lat bede zmuszona powiesic zaluzje albo zaslonki.
Osiedle bezpieczne, monitorowane, komisariat na miejscu. Wzglednie malo dresiarzy- mniej niz gdzie indziej; zazwyczaj mlodzi rodzice z wozkami w nowszej czesci. Raczej spokoj i fajnie sie mieszka. Zalezy gdzie bedziesz miala blok bo jak na samej gorze to strasznie slychac wiatr, ale jak jest osloniety innymi budynkami to nie ma problemu.
Jest duzo sklepow spozywczych, Lidl, 3 stacje benzynowe co 200 m (!), kilka pizzerii, masa fryzjerow, 3- 4 kwiaciarnie, blisko kosciol, dobrze rozstawione przystanki, cztery lub 5 linii autobusowych + jeden nocny, bank WBK i bankomat jeszcze jakiegos innego, aptek od groma, przychodnia na miejscu, szkoly jezykowe, silownie.
Wedlug mnie jedno z fajniejszych - ze wzgledu na jako taki brak dresiarzy (ja tak ciagle o nich bo sie ich po prostu boje)- miejsce do mieszkania.
Sama mieszkam blisko i dobrze mi sie mieszka. Co prawda obecnie stawiaja mi bloki za oknem tam gdzie jeszcze niedawno byly kuropatwy, jeze, skowronki i zajace a cala gorka pod domem porosnieta byla poziomkami, jezynami a czasem byly tez pieczarki, ale przepadlo. Trzeba bylo kupic granatnik jak zaorali te poziomki a nie teraz nazekac... Chyba w koncu od 15 lat bede zmuszona powiesic zaluzje albo zaslonki.
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
[/url]
No i wreszcie mozna na nich kupic hot-dogi. Za shellem otworzyli fajna pizzerie i polska kuchnie- chatke smaku- nie jestem pewna nazwy. Pierozki, kotleciki i placuszki :)
Glodna jestem, wiec dlatego o jedzeniu tak... :)
Bedziesz miala bukiet z naszej kwiaciarni? chodzi mi o ta na rogu poczty, na przeciwko viki, kolo przystanku (Platynowa i Dyw. wolynskiej). Ja tam bede zamawiala, bo biora tylko za wartosc kwiatow a nie ze jak slubna to od razu 50 zl w gore. W tym sezonie udalo mi sie trafic na moment jak odbierano taki bukiet- CUDO z eustom i roz za 70 zl!
Bedziesz miala slub u Jadwigi?
Glodna jestem, wiec dlatego o jedzeniu tak... :)
Bedziesz miala bukiet z naszej kwiaciarni? chodzi mi o ta na rogu poczty, na przeciwko viki, kolo przystanku (Platynowa i Dyw. wolynskiej). Ja tam bede zamawiala, bo biora tylko za wartosc kwiatow a nie ze jak slubna to od razu 50 zl w gore. W tym sezonie udalo mi sie trafic na moment jak odbierano taki bukiet- CUDO z eustom i roz za 70 zl!
Bedziesz miala slub u Jadwigi?
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
[/url]
mowisz o tej tam na platynowej??kolo platynowej 12???
powiem ci ze to jest tania kwiaciarnia w porownaniu z ta co byla w viki, ale jeszcze w sumie o tym nie myslalam ale dziekuje za prpozycje;)
wlasnie co do slubu to sie zastanawiamy,napewno nie chce proboszcza bo wiesz co nam powiedzial " zastanowcie sie jeszcze,bo mlodzi jestescie" wrrrr ale w sumie to bym chciala tu miec slub a Ty ??
powiem ci ze to jest tania kwiaciarnia w porownaniu z ta co byla w viki, ale jeszcze w sumie o tym nie myslalam ale dziekuje za prpozycje;)
wlasnie co do slubu to sie zastanawiamy,napewno nie chce proboszcza bo wiesz co nam powiedzial " zastanowcie sie jeszcze,bo mlodzi jestescie" wrrrr ale w sumie to bym chciala tu miec slub a Ty ??
Nie wiem czy to kolo Platynowej 12. Czekaj, zrobie jakas mapke...
Tam w viki faktycznie bylo strasznie drogo, chyba dlatego splajtowali. Za to w tej kwiaciarni ktora zaznaczylam sa dobre ceny i super obsluga, chociaz ten ich szef to jakis cholerny tyran, dwa razy slyszalam jak na dziewczyny wrzeszczal. Nastepnym razem to ja na niego nawrzeszcze, bo jakos ostatnio zwiekszyla mi sie umiejetnosc wciskania nosa w nie swoje sprawy w obronie ucisnionych ;)
Fakt jednak ze maja dobry wybor kwiatow i warto tam zamawiac.
Co do proboszcza to tez mam mieszane uczucia bo nie raz slyszalam rozne narzekania na niego. Kiedys chodzilismy tam do kosciola a teraz "terenowo' nalezymy do tego na Wawelskiej.
U Jadwigi bardzo mi sie podoba, widac ze proboszcz jaki jest taki jest ale Kosciol wybudowal wspanialy. Mam sentyment do tego miejsca.
Slub bedziemy jednak brali w parafii mojego Mariusza, bo on tam dlugo byl ministrantem, chodzil na oaze i byl zawsze blisko tego Kosciola. We Wrzeszczu na Mickiewicza. Na pewno jest bardziej zwiazany ze swoim niz ja z jakimkolwiek innym. Ale pracuje nad tym :)))
Nizej moja mapka z kwiaciarnia:
Tam w viki faktycznie bylo strasznie drogo, chyba dlatego splajtowali. Za to w tej kwiaciarni ktora zaznaczylam sa dobre ceny i super obsluga, chociaz ten ich szef to jakis cholerny tyran, dwa razy slyszalam jak na dziewczyny wrzeszczal. Nastepnym razem to ja na niego nawrzeszcze, bo jakos ostatnio zwiekszyla mi sie umiejetnosc wciskania nosa w nie swoje sprawy w obronie ucisnionych ;)
Fakt jednak ze maja dobry wybor kwiatow i warto tam zamawiac.
Co do proboszcza to tez mam mieszane uczucia bo nie raz slyszalam rozne narzekania na niego. Kiedys chodzilismy tam do kosciola a teraz "terenowo' nalezymy do tego na Wawelskiej.
U Jadwigi bardzo mi sie podoba, widac ze proboszcz jaki jest taki jest ale Kosciol wybudowal wspanialy. Mam sentyment do tego miejsca.
Slub bedziemy jednak brali w parafii mojego Mariusza, bo on tam dlugo byl ministrantem, chodzil na oaze i byl zawsze blisko tego Kosciola. We Wrzeszczu na Mickiewicza. Na pewno jest bardziej zwiazany ze swoim niz ja z jakimkolwiek innym. Ale pracuje nad tym :)))
Nizej moja mapka z kwiaciarnia:
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
[/url]
No to teraz ja jestem skolowana. Ja mieszkam w domkach Na Stoku. obok te zielono- zolte i niebieso-zolte to Osiedle Pogodne. to tu jest jeszcze jakies nowe osiedle? gdzies kolo wawelskiej? o matko, czego to sie czlowiek dowiaduje... To sa domy gorskiego?
[/URL][url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
[/url]
Hej Dziewczyny. Ale się temat rozwinął:), fajnie. Ja na razie upatruję, gdzie moglibyśmy uwić małżeńskie gniazdko, stąd to pytanie o Orunię Górną, bo wiem,że tam dużo się buduje mieszkanek. Dziś nawet byłam na Oruni Górnej,żeby zobaczyć okolicę. Muszę przyznać,że ładne to osiedle i w sumie jestem pozytywnie zaskoczona, jeśli chodzi o infrastrukturę, sklepy, punkty usługowe itp. No, ale na razie nie chcę zapeszać...Już jakiś czas poszukuję mieszkania z rynku wtórnego- niestety, jak na razie były to rudery do generalnego remontu, a ceny raczej wysokie... Dlatego też poważnie rozglądamy się za nowym mieszkaniem. Tu ceny też wysokie, ale kredyt byśmy musieli wziąć tak, czy siak... .Zobaczymy, jak się to wszystko rozwinie.
P.S. Ślub mamy w Sopocie, w kościele św. Jerzego, ale to nie jest nasza parafia- wybraliśmy ją tylko ze względu na bliskość sali weselnej.
P.S. Ślub mamy w Sopocie, w kościele św. Jerzego, ale to nie jest nasza parafia- wybraliśmy ją tylko ze względu na bliskość sali weselnej.
witajcie!
ja rowniez jestem orunianką. polecam bo lokalizacja jest prawie idealna. prawie - gdyby nie korki, ale z tym nie da sie juz chyba nic zrobic.
a jesli chodzi o "nasza kwiaciarnie" to polecam. jest tania i robia w niej przepiekne bukiety. Za swoj bukiet, 3 butonierki, kwiaty nawiniete na drucik do wlosow i 2 bukiety dla rodzicow zaplacilismy 140zl.
Bukiet byl bardzo trwaly. Z reszta mozna sie przejsc w kazda sobote rano bo maja jakis bukiet gotowy do odbioru dla kogos i pokarza. Ja widzialam kilka ich prac wczesniej i nie mialam watpliwosci co do jakosci wykonania i swiezosci kwiatow.
Pozdraiwam. Soltera
ja rowniez jestem orunianką. polecam bo lokalizacja jest prawie idealna. prawie - gdyby nie korki, ale z tym nie da sie juz chyba nic zrobic.
a jesli chodzi o "nasza kwiaciarnie" to polecam. jest tania i robia w niej przepiekne bukiety. Za swoj bukiet, 3 butonierki, kwiaty nawiniete na drucik do wlosow i 2 bukiety dla rodzicow zaplacilismy 140zl.
Bukiet byl bardzo trwaly. Z reszta mozna sie przejsc w kazda sobote rano bo maja jakis bukiet gotowy do odbioru dla kogos i pokarza. Ja widzialam kilka ich prac wczesniej i nie mialam watpliwosci co do jakosci wykonania i swiezosci kwiatow.
Pozdraiwam. Soltera
no to i ja sie dopisze :)
4 lata temu mieszkałam na Oruni Górnej - Spółdzielnia Południe - zarazkoło lisów. To co żesmród - strasznie lubiłam to miejsce - mieliśmy dom na pola i łąki, naopisywanejuż wcześniej pola truskawkowe ... ech ...
Potem kupilismy mieszkanie na Ujeścisku - nie wiem czemu nie znosze tego miejsca - choc tutaj nic nie śmierdzi.
A teraz wracamy na Orunię :) zkońcem stycznia przeprowadzamy sie domieszkania na Sosnkowskiego (Domesta) nie mogę się już doczekać.
Ja też w 2004 zamawiałam bukiet w kwiaciarni o którejpiszecie. Było bardzo tanio w porównaniu z innymi, kwiaty przetrwały hohoho - bardzo długo.
Polecam osiedle!
4 lata temu mieszkałam na Oruni Górnej - Spółdzielnia Południe - zarazkoło lisów. To co żesmród - strasznie lubiłam to miejsce - mieliśmy dom na pola i łąki, naopisywanejuż wcześniej pola truskawkowe ... ech ...
Potem kupilismy mieszkanie na Ujeścisku - nie wiem czemu nie znosze tego miejsca - choc tutaj nic nie śmierdzi.
A teraz wracamy na Orunię :) zkońcem stycznia przeprowadzamy sie domieszkania na Sosnkowskiego (Domesta) nie mogę się już doczekać.
Ja też w 2004 zamawiałam bukiet w kwiaciarni o którejpiszecie. Było bardzo tanio w porównaniu z innymi, kwiaty przetrwały hohoho - bardzo długo.
Polecam osiedle!