Mąż był w piątek i rozmawiał z nowym kierownikiem budowy. W przyszłym tygodniu mają być stropy, a do połowy lutego elewacja. Reszta jak pogoda pozwoli...Musimy trzymać kciuki, żeby już nie było tak...
rozwiń
Mąż był w piątek i rozmawiał z nowym kierownikiem budowy. W przyszłym tygodniu mają być stropy, a do połowy lutego elewacja. Reszta jak pogoda pozwoli...Musimy trzymać kciuki, żeby już nie było tak mokro i żeby nie było dużych mrozów, to może uda im się ogarnąć teren wokół budynku..
zobacz wątek
6 lat temu
~Sąsiedzi z B5