Odpowiadasz na:

I znowu się zaczyna nawoływanie do robienia czegokolwiek, kiedykolwiek. Już ostatnio mięliśmy okrzyki nawoływania do działania lepsze niż przed powstaniem warszawskim i spłynęło to na niczym... rozwiń

I znowu się zaczyna nawoływanie do robienia czegokolwiek, kiedykolwiek. Już ostatnio mięliśmy okrzyki nawoływania do działania lepsze niż przed powstaniem warszawskim i spłynęło to na niczym (dodatkowo zdążyliśmy się pokłócić, a co tam).
Czy istnieje aktualnie po czasach niefortunnego messengera, który został dziecinnie usunięty jakaś forma kontaktu z innymi mieszkańcami (poza tym forum oczywiście) gdzie można w cywilizowany sposób porównać aktualną sytuację i pomyśleć nad kolejnymi działaniami zamiast jednocześnie bojkotować dewelopera, bank i pewnie jeszcze sąd w stylu "na pewno to ukartowali udupić wszystko co się da" ?
Bez obrażania się Pani Magdy i snucia teorii spiskowych Waldemara.
Jakiś kontakt chyba jest skoro zostały zorganizowane spotkania z TV?

zobacz wątek
3 lata temu
~bezsensugadanie

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry