Problemem jest dojazd, jak na całej Orunii Górnej
Korki w każdą stronę, brak ścieżek rowerowych, do pętli tramwajowej za osiedlem 15 minut na piechotę szybkim krokiem, a w korku tyle samo autobusem, po czym 30 minut tramwajem do centrum Gdańska....
rozwiń
Korki w każdą stronę, brak ścieżek rowerowych, do pętli tramwajowej za osiedlem 15 minut na piechotę szybkim krokiem, a w korku tyle samo autobusem, po czym 30 minut tramwajem do centrum Gdańska. Na osiedlu wciąż powstają nowe bloki, których mieszkańcy oczywiście będą mieli swoje ukochane samochodziki, którymi będą korkować dojazd jeszcze bardziej. Miał być tramwaj bezpośrednio na Chełm przez Kadmową (jakieś 20 minut tramwajem do Gdańska), ale urząd miasta wybrał gorsze rozwiązanie. Nawet ścieżki rowerowej na wale Kanału Raduni nie będzie. Wydzielonego pasa dla autobusów na Trakcie Świętego Wojciecha też nie.
zobacz wątek