Odpowiadasz na:

Ktoś zapomniał, że mieszka na wsi.
Przypominam, że koty żyją 15, a nawet 20 lat. Jeszcze kilka lat temu koty tu żyły, na dziko się rozmnażały, czasem dostały coś od gospodarza, czasem same... rozwiń

Ktoś zapomniał, że mieszka na wsi.
Przypominam, że koty żyją 15, a nawet 20 lat. Jeszcze kilka lat temu koty tu żyły, na dziko się rozmnażały, czasem dostały coś od gospodarza, czasem same się poczęstowały, łapały gryzonie i nikomu koty na wsi nie przeszkadzały....
Dorosłego kota przyzwyczajonego do wychodzenia, nie zamkniecie nagle w domu, one mają swoje rytuały i przyzwyczajenia. Jak komuś zwierze przeszkadza, to można zaopatrzyć się w odstraszacz zapachowy i mieć kocie towarzystwo z głowy, ale dajcie im żyć.
Też przychodzą do mnie obce koty, nie zawsze mi się podoba ich obecność, ale do głowy by mi nie przyszło, żeby odpowiedzialność na to że dla oszczędności kupiło się dom na wsi, przerzucać na zwierzęta.... Wrzućcie na luz i dajcie żyć innym.

zobacz wątek
7 lat temu
~NIe lubię frustratów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry