Nie liczyłabym na to, że to wszystko tak szybko wyschnie. Domy notorycznie są zalane wodą. Tam po deszczach wszystko pływa, a od strony, gdzie idzie droga, na końcu jest jezioro i pływają kaczki....
rozwiń
Nie liczyłabym na to, że to wszystko tak szybko wyschnie. Domy notorycznie są zalane wodą. Tam po deszczach wszystko pływa, a od strony, gdzie idzie droga, na końcu jest jezioro i pływają kaczki. Na zrobienie drogi też bym nie liczyła, po deszczach jest tam tragedia. Nie wyobrażam sobie na osiedlu nawet nie będzie położonej żadnej kostki, płyt jak tam się poruszać po deszczach, chyba tylko pozostają wodery.
zobacz wątek