Byłam wczoraj na budowie. Droga masakra ale nie mamco się dziwić jak tam tak ciężki sprzęt jeździ.i teren gliniasty. Droga musi być oddana napewno w takim stanie jak była przed budową. Po rozmowie...
rozwiń
Byłam wczoraj na budowie. Droga masakra ale nie mamco się dziwić jak tam tak ciężki sprzęt jeździ.i teren gliniasty. Droga musi być oddana napewno w takim stanie jak była przed budową. Po rozmowie z deweloperem niby ma być wyrównana i wysypana kruszywem czy żwirem. Reszta należy w rękach mieszkańców i umowy z gminą. To jest normalne. A poza tym był bardzo mokry rok i wszędzie woda stoi. To jest przerażające .Porozmawiajcie z rolnikami mieszkającymi wokół to wam powiedzą że tyle wody nie było od bardzo dawna. Wiadomo osiedle są w szczerym polu ale z czasem się zagospodarują. Są plusy i minusy jak to woli. Wiadomo jest przerażające to jak teraz po zimie beda śniegi topnieć a tu ciągle mokro. Tez mnie to martwi.
zobacz wątek