Odpowiadasz na:

czesc. mieszkam wprawdzie w Pępowie ale kwestia zalań Banina jest mi dobrze znana.:
1)problem polega na tym, że to POLA. Niemcy którzy przed wojną administrowali tym terenem byli mądrzy i na... rozwiń

czesc. mieszkam wprawdzie w Pępowie ale kwestia zalań Banina jest mi dobrze znana.:
1)problem polega na tym, że to POLA. Niemcy którzy przed wojną administrowali tym terenem byli mądrzy i na tych polach założyli dreny, które odprowadzały nadmiar wody. Deweloperzy którzy zaczęli budować osiedla nie przejmowali się gdzie te dreny leża tylko kopali na potęgę. I rzecz jasna cały drenaż poszedł się.... tralalala. Stąd notoryczne zalania. Mają coś z tym robić (ale najlepiej pytać w gminie w Żukowie)

2) jesli chodzi o drogi to są to Państwa drogi prywatne (każdy nabywa udział w drodze) zatem gmina nic nie musi, ale jedynie może. na chwile obecną idzie na rękę w ten sposób, że Państwo się zrzucacie na tzw płyty Jumbo a Gmina ze swej strony za free układa te płyty. Nie musze mówić ze co kilka miesiecy trzeba poprawiać ich układ bo teren nie sprzyja a ziemia w czasie mrozów pracuje

zobacz wątek
6 lat temu
~Radosław Jabłoński

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry