Płaskie dachy, możliwie dużo kondygnacji czyli maksymalizacja zysków za cenę ciasnoty, za cenę przyrody, za cenę korków a wszystko pod ładnie brzmiącym sloganem prezydenta Adamowicza "rozwój miasta...
rozwiń
Płaskie dachy, możliwie dużo kondygnacji czyli maksymalizacja zysków za cenę ciasnoty, za cenę przyrody, za cenę korków a wszystko pod ładnie brzmiącym sloganem prezydenta Adamowicza "rozwój miasta do wewnątrz". Pora z tym skończyć po co nam kolejne tysiące przybyszów z Warmi i Mazur z Ukrainy czy z innych rejonów. Pora znaleźć prezydenta który opowie się za zielonym a nie betonowym rozwojem. Kiedyś Adamowicz mi się podobał i na niego głosowałem teraz zmieniłem zdanie i nie mogę doczekać się końca jego rządów.
zobacz wątek