Mam podobnego gościa na osiedlu, wszyscy wiedzą kto to, ale jeszcze nie udało sie go nam przyłapać
Normalnie wariat, ubzdurał sobie, że niektóre samochody zajmują "jego miejsca" (te, w których najbardziej lubi parkować) i porysowuje im w nocy karoserię. W końcu ktoś go złapie.
Normalnie wariat, ubzdurał sobie, że niektóre samochody zajmują "jego miejsca" (te, w których najbardziej lubi parkować) i porysowuje im w nocy karoserię. W końcu ktoś go złapie.
zobacz wątek