Widok
Osiedle rodzinne - budowa przyległego osiedla
Witam,
zwracam się do mieszkańców Osiedla Rodzinnego. Doszły mnie słuchy, iż Siódme Niebo planuje budowę kolejnego osiedla / domów w sąsiedztwie naszego, a mianowicie na końcu ulicy Brzozowy Zagajnik, gdzie teraz jest pole, obok przewodów wysokiego napięcia. Z tego co usłyszałem, dojazd do nowego osiedla chcą poprowadzić również poprzez nasze osiedle. Jestem pewien, że fakt ten zwiększy znacznie ruch samochodowy na naszym osiedlu, gdzie jest już on niemały (wynikający głównie z gości odwiedzających CH Feniks), a przede wszystkim zmniejszy to bezpieczeństwo pieszych na naszym osiedlu.
Osobiście nie zgadzam się na to by prywatna droga, w której każdy z nas mieszkańców ma udział, była udostępniona następnemu osiedlu czy też ciężarówkom dojeżdżającym na budowę. Proszę pamiętać iż SN zarządza przez 3 lata po podpisaniu umowy, naszą drogą, więc trzeba poznać wszystkie szczegóły prawne tej drogi, by skutecznie zablokować to, co poza naszymi plecami jest prawdopodobnie planowane. W związku z powyższym, chciałbym poznać Wasze zdanie. Może warto byłoby zorganizować spotkanie mieszkańców, byśmy razem z naszymi udziałami w drodze, zablokowali ten projekt.
Proszę Was o wszelkie komentarze, sugestie, pomysły.
osiedle_rodzinne@wp.pl
zwracam się do mieszkańców Osiedla Rodzinnego. Doszły mnie słuchy, iż Siódme Niebo planuje budowę kolejnego osiedla / domów w sąsiedztwie naszego, a mianowicie na końcu ulicy Brzozowy Zagajnik, gdzie teraz jest pole, obok przewodów wysokiego napięcia. Z tego co usłyszałem, dojazd do nowego osiedla chcą poprowadzić również poprzez nasze osiedle. Jestem pewien, że fakt ten zwiększy znacznie ruch samochodowy na naszym osiedlu, gdzie jest już on niemały (wynikający głównie z gości odwiedzających CH Feniks), a przede wszystkim zmniejszy to bezpieczeństwo pieszych na naszym osiedlu.
Osobiście nie zgadzam się na to by prywatna droga, w której każdy z nas mieszkańców ma udział, była udostępniona następnemu osiedlu czy też ciężarówkom dojeżdżającym na budowę. Proszę pamiętać iż SN zarządza przez 3 lata po podpisaniu umowy, naszą drogą, więc trzeba poznać wszystkie szczegóły prawne tej drogi, by skutecznie zablokować to, co poza naszymi plecami jest prawdopodobnie planowane. W związku z powyższym, chciałbym poznać Wasze zdanie. Może warto byłoby zorganizować spotkanie mieszkańców, byśmy razem z naszymi udziałami w drodze, zablokowali ten projekt.
Proszę Was o wszelkie komentarze, sugestie, pomysły.
osiedle_rodzinne@wp.pl
a może już wystarczy zabudowań wielorodzinnych w Baninie?
Marzy mi się, by deweloperzy nie realizowali już nowych inwestycji w postaci wydłużonych ponad miarę szeregowców, zwłaszcza w postaci mieszkań.
I nie mam nic przeciwko ludziom mieszkajacych w tych domach, jesteśmy sąsiadami i oby nam się żyło jak najlepiej.
Zastanawiam się tylko, czy można zablokować nowe blokowiska, ze względu na nasze drogi, miejsca parkowania, dostępność komunikacji miejskiej, miejsca na spacery z psami.
Czytając to forum to są główne problemy, a na pewno się nasilą przy kontynuowaniu w Baninie tego rodzaju zabudowy.
Marzy mi się, by deweloperzy nie realizowali już nowych inwestycji w postaci wydłużonych ponad miarę szeregowców, zwłaszcza w postaci mieszkań.
I nie mam nic przeciwko ludziom mieszkajacych w tych domach, jesteśmy sąsiadami i oby nam się żyło jak najlepiej.
Zastanawiam się tylko, czy można zablokować nowe blokowiska, ze względu na nasze drogi, miejsca parkowania, dostępność komunikacji miejskiej, miejsca na spacery z psami.
Czytając to forum to są główne problemy, a na pewno się nasilą przy kontynuowaniu w Baninie tego rodzaju zabudowy.
W akcie notarialnym jest zapis dotyczący drogi i niestety mieszkańcy nie mają do niej żadnego prawa tzn nie mogą utrudniać przejazdu i przechodu, a administratorem jest 7niebo i z tego co pamiętam to po 3latach mogą podnieść opłaty za zarządzanie drogą, ale nie że nie będą jej administrować. Kiepsko, jak zaczną tam jeździć te wszystkie maszyny,ta kostka tego nie wytrzyma :( do tego zwiększony ruch, już jest problem, bo co niektórzy zostawiają auta poza wydzielonymi miejscami :( Coś mi się kojarzy,że Osiedle Rodzinne miało być zamknięte i w planach był wjazd przez ulicę obok Feniksa, osiedle miało być zamknięte od strony Słonecznego Poranka,wyjazd miał być przez Czerwoną Jarzębinę, ale wiele się pozmieniało -na Słonecznego Poranka miał być duży parking, którego nie ma, mino,że 7n przyjmowało zapisy na miejsca, do tego wewnątrz osiedla są tereny, których właścicielem jest Pan Rolnik z Rolniczej. No to kiepsko :(
o co kaman teraz
Chcieliście tam mieszkać, ostrzegało się nowych mieszkańców ,że nie będzie tak kolorowo jak Wam obiecują i co pisaliście ,że zawistnicy jesteśmy ,że się wtrącamy i wszytko negujemy.
Przykro teraz czytać bo zachowujecie sie jak psy ogrodnika, Wy możecie ale nowe domy i osiedle to już beeeeeeeeeeeeeeee. Każdemu wolno mieszkać w nowym szeregu prawda?
Chcieliście tam mieszkać, ostrzegało się nowych mieszkańców ,że nie będzie tak kolorowo jak Wam obiecują i co pisaliście ,że zawistnicy jesteśmy ,że się wtrącamy i wszytko negujemy.
Przykro teraz czytać bo zachowujecie sie jak psy ogrodnika, Wy możecie ale nowe domy i osiedle to już beeeeeeeeeeeeeeee. Każdemu wolno mieszkać w nowym szeregu prawda?
Do moje zdanie, ale jakie psy ogrodnika? O czym Ty mówisz? Drogi wewnętrzne na Osiedlu Rodzinnym są prywatne. Nie są to drogi gminne, więc dlaczego mamy mieć zwiększony ruch, bo ktoś chce zarobić?
Cieszę się, że powstają nowe osiedla, nawet to, które ma powstać obok naszego, lecz niech to osiedle stworzy swoją drogę, podłączoną do gminnej.
Cieszę się, że powstają nowe osiedla, nawet to, które ma powstać obok naszego, lecz niech to osiedle stworzy swoją drogę, podłączoną do gminnej.
Maja,
jak to nie mamy prawa do drogi? Każdy z nas na wyraźnie zapisany udział w drodze. 1/200 jeśli się nie mylę. Przez pierwsze 3 lata zarządza SN a później trzeba będzie powołać wspólnotę / zlecić do odpowiedniej firmie by to dla nas robiła.
Nie można dopuścić by jakiekolwiek inne osiedle podłączało się pod naszą drogę a w szczególności jeździły po niej jakieś maszyny budowlane.
Do tego, czas zobowiązać CH Feniks do ponoszenia większych kosztów w utrzymaniu naszej drogi oraz by wreszcie zdyscyplinowali swoich klientów, którzy nagminnie utrudniają ruch na naszej, prywatnej drodze.
jak to nie mamy prawa do drogi? Każdy z nas na wyraźnie zapisany udział w drodze. 1/200 jeśli się nie mylę. Przez pierwsze 3 lata zarządza SN a później trzeba będzie powołać wspólnotę / zlecić do odpowiedniej firmie by to dla nas robiła.
Nie można dopuścić by jakiekolwiek inne osiedle podłączało się pod naszą drogę a w szczególności jeździły po niej jakieś maszyny budowlane.
Do tego, czas zobowiązać CH Feniks do ponoszenia większych kosztów w utrzymaniu naszej drogi oraz by wreszcie zdyscyplinowali swoich klientów, którzy nagminnie utrudniają ruch na naszej, prywatnej drodze.
tyle - przez jakie Wasze? Czy przez jakąś Twoją prywatną drogę? Nie sądzę.
Natomiast drogi wewnątrz osiedla rodzinnego są prywatne, każdy z mieszkańców ma w niej udział. Ty natomiast nie. Więc jak najbardziej możemy sobie rościć pretensje do tej drogi.
Wyraźnie zwracam się do mieszkańców os. rodzinnego, więc nie rozumiem po co wtrącasz swoje 3 grosze, które nic nie wnoszą i mijasz się w dodatku z prawdą.
Jeśli wszyscy udziałowcy drogi się zgodzą to śmiało możemy ogrodzić całe osiedle.
PS dzięki temu "blokowisku" masz drogę wyłożoną płytami (Pszenną). Wcześniej było tu klepisko.
Natomiast drogi wewnątrz osiedla rodzinnego są prywatne, każdy z mieszkańców ma w niej udział. Ty natomiast nie. Więc jak najbardziej możemy sobie rościć pretensje do tej drogi.
Wyraźnie zwracam się do mieszkańców os. rodzinnego, więc nie rozumiem po co wtrącasz swoje 3 grosze, które nic nie wnoszą i mijasz się w dodatku z prawdą.
Jeśli wszyscy udziałowcy drogi się zgodzą to śmiało możemy ogrodzić całe osiedle.
PS dzięki temu "blokowisku" masz drogę wyłożoną płytami (Pszenną). Wcześniej było tu klepisko.
Wojtek w akcie jest napisane,że możesz drogą przechodzić i przejeżdżać i jest to zapisane jako służebność drogi a nie własność ( była za to pobierana opata 1 zł przy akcie). Przy takiej formie własności jaką mają mieszkańcy naszego osiedla nie można powołać wspólnoty, bo każdy ma swój grunt ( nawet w przypadku szeregów, gdzie grunt ma właściciela góra-dół takiej wspólnoty nie można powołać- dowiadywaliśmy się już u prawników i temat był poruszany na zebraniu mieszkańców jakoś 2 lata temu), nie wiem jak w Twoim akcie, ale w naszym jest czarno na biały,że administratorem jest 7N i to oni mogą powołać nowego zarządcę drogi osiedlowej,a jedyna mowa o 3 latach jest taka,że po 3 latach administrator może podnieść koszty administrowania drogą osiedlową ( po to jest ten zapis w akcie,aby żaden mieszkaniec osiedla nie wyłamał się i nie wymigiwał od opłat administracyjnych, które idą głownie na odśnieżanie i utrzymanie dróg zimą). Ta forma zabudowy i podział gruntu w prawie jest traktowana jak zabudowa jednorodzinna i nie można powoływać wspólnoty, gdyż każdy odpowiada za swój grunt i swój budynek (nie jako całość a jako mieszkanie) dlatego chociażby można rozpalać grilla na balkonach i nie płacisz tzw czynszu. Nam ta forma bardzo odpowiadała i dlatego zdecydowaliśmy się na zakup mieszkania na OR
Maja,
przeczytaj dokładnie swój akt notarialny.
Służebność została wpisana, gdyż droga miała być sprzedana w późniejszym terminie.
Poniżej masz wyraźnie napisane, że SN zobowiązuje się sprzedać 1/200 część we wszystkich działkach stanowiących drogi dojazdowe na terenie osiedla.
Z aktu jasno wynika iż jesteśmy udziałowcami w drodze.
przeczytaj dokładnie swój akt notarialny.
Służebność została wpisana, gdyż droga miała być sprzedana w późniejszym terminie.
Poniżej masz wyraźnie napisane, że SN zobowiązuje się sprzedać 1/200 część we wszystkich działkach stanowiących drogi dojazdowe na terenie osiedla.
Z aktu jasno wynika iż jesteśmy udziałowcami w drodze.
Czesc Lemingi i inne stworzenia - jak chcecie cos zrobic to powiem tak :
Aparat fotograficzny i robimy fote KAŻDEJ ciężarówce która będzie jechać pszenną - WYsyłamy na policje + info na forum tak aby za 7N nie mgło dać pręzętu policji i sprawę rowodnić ...
Zakaz 3,5T jest ? Wystarczy go !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! egzekwować !!!!!!!!!!!!!!
7N jest producentem domów i z tego co wiem jest odpowiedzialne kilka lat od daty sprzedaży za obiekt - ciężarówka przejedzie i coś popęka ? No problem reklamacja
Aparat fotograficzny i robimy fote KAŻDEJ ciężarówce która będzie jechać pszenną - WYsyłamy na policje + info na forum tak aby za 7N nie mgło dać pręzętu policji i sprawę rowodnić ...
Zakaz 3,5T jest ? Wystarczy go !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! egzekwować !!!!!!!!!!!!!!
7N jest producentem domów i z tego co wiem jest odpowiedzialne kilka lat od daty sprzedaży za obiekt - ciężarówka przejedzie i coś popęka ? No problem reklamacja
Witajcie. Chciałbym Wam podziękować za duże zainteresowanie tym tematem a przede wszystkim liczne emaile. Cieszę, się, że sprawa ta nie jest Wam obojętna i razem chcemy coś zdziałać na naszym osiedlu. Deweloper się przeliczy jeśli będzie chciał wykorzystać nasze drogi dla innego osiedla.
Podziękowania szczególnie przesyłam Jarkowi, który wspomaga nas od strony prawnej.
W razie wszelkich pytań zapraszam do kontaktu - osiedle_rodzinne@wp.pl
Podziękowania szczególnie przesyłam Jarkowi, który wspomaga nas od strony prawnej.
W razie wszelkich pytań zapraszam do kontaktu - osiedle_rodzinne@wp.pl
Witacje, wszyscy mieszkancy osiedla rodzinnego otrzymali list ze starostwa w sprawie wniosku siodmego nieba. Czy ktos mi moze wytlumaczyc o co tu chodzi? Jakich konkretnie to dzialek dotyczy i czemu nas dali do wiadomosci? Czy tyczy sie to dzialek, ktore chca wybudowac obok naszego osiedla i skorzystac z naszych drog? Czy macie wiecej informacji jak mozna im zablokowac dojazd poprzez nasze drogi? Macie wszelkie moje popracie w tej sprawie! Moze jakies spotkanie mieszkancow by wspolnie ustalic strategie blokowania panoszenia sie nam tu 7n?
Otrzymane pismo dobitnie pokazuje jak deweloper sobie pogrywa z nami. Zlozyl wniosek do starostwa, ktory bezposrednio nas dotyczy a nie dal nas do wiadomosci. Dopiero starostwo to zrobilo wydajac decyzje.
Dzisiaj sie dowiedzialam, ze dzialka przylegla do naszego osiedla (na koncu Brzozowego Zagajnika) jest juz podzielona na 21 osobnych dzialek i 7n chce poprowadzic dojazd przez Brzozowy Zagajnik oraz przez droge gminna. Oczywiscie wszyscy beda chcieli jezdzic nasza droga bo gminna jest cala dziurawa! Tak jak proponowali wczesniej, musimy sie spotkac i ustalic wspolna strategie by zablokowac to co 7n chce zrobic poza naszymi plecami.
Dzisiaj sie dowiedzialam, ze dzialka przylegla do naszego osiedla (na koncu Brzozowego Zagajnika) jest juz podzielona na 21 osobnych dzialek i 7n chce poprowadzic dojazd przez Brzozowy Zagajnik oraz przez droge gminna. Oczywiscie wszyscy beda chcieli jezdzic nasza droga bo gminna jest cala dziurawa! Tak jak proponowali wczesniej, musimy sie spotkac i ustalic wspolna strategie by zablokowac to co 7n chce zrobic poza naszymi plecami.
I właśnie taka dyskusja pokazuje jakimi ludźmi jesteście. Uswiadomcie sobie, że kupiliscie mieszkania w blokowisku, a co za tym idzie będą powstawały nowe bloki i inni również będą korzystali z dróg!
Poza tym nie jesteście stroną postępowania więc pism również nie musicie otrzymywać! to tylko dobra wola i praktyka urzędu.
Ośmieszacie się. Cała ta demokracja
Poza tym nie jesteście stroną postępowania więc pism również nie musicie otrzymywać! to tylko dobra wola i praktyka urzędu.
Ośmieszacie się. Cała ta demokracja
Co to ma do rzeczy kto jakie "bloki" tu kupil? Drogi wewnetrzne na osiedlu rodzinnym sa prywatne! Kazdy kto tu mieszka jest ich wspolwlascicielem i mamy prawo decydowac o nich!
Dobra wola urzedu? Prosze Cie.... Jesli droga dojazdowa do dwoch, wspomnianych w liscie ze starostwa dzialek, prowadzi przez nasze drogi wewnetrzne, to sprawa nas bezposrednio dotyczy. Radze sie zapoznac z faktami a dopiero sie wypowiadac.
Dobra wola urzedu? Prosze Cie.... Jesli droga dojazdowa do dwoch, wspomnianych w liscie ze starostwa dzialek, prowadzi przez nasze drogi wewnetrzne, to sprawa nas bezposrednio dotyczy. Radze sie zapoznac z faktami a dopiero sie wypowiadac.
"to tylko dobra wola i praktyka urzędu" to ciekawe. List polecony z potwierdzeniem odbioru.
Ja również nie rozumiem po co wtrącacie swoje puste komentarze, jak nie jesteście mieszkańcami naszego osiedla.
Zgadzam, że trzeba jak najszybciej działać by zablokować możliwość korzystania z naszych dróg. Ktoś ma pomysł od czego możemy zacząć?
Ja również nie rozumiem po co wtrącacie swoje puste komentarze, jak nie jesteście mieszkańcami naszego osiedla.
Zgadzam, że trzeba jak najszybciej działać by zablokować możliwość korzystania z naszych dróg. Ktoś ma pomysł od czego możemy zacząć?
Droga była nam udostępniona na zasadzie służebości, później staliśmy się współwłaścicielami i służebość została wykreślona (za aktem notarialnym). Nie będzie to jedyna drogą dojazdową, jednak gminną nikt nie będzie jeździł jak nie jest ona nawet utwardzona.
Żeby ustawić chociażby znak na naszych drogach wewnętrznych to musi być zgoda wszystkich mieszkańców. Wierzę, że w przypadku udostępniania drogi innym działkom również to obowiązuje (do nowo planowanego osiedla dochodzi droga gminna, więc nie ma przymusu udostępniania naszych).
Żeby ustawić chociażby znak na naszych drogach wewnętrznych to musi być zgoda wszystkich mieszkańców. Wierzę, że w przypadku udostępniania drogi innym działkom również to obowiązuje (do nowo planowanego osiedla dochodzi droga gminna, więc nie ma przymusu udostępniania naszych).
Jesli sa inne prywatne drogi w Baninie to ich wlasciciele rowniez maja prawo o nich decydowac. Ja nie mam zamiaru zgadzac sie na to by ktos moim kosztem robil biznes (patrz deweloper).
Do "prezydent_banina", Twoje kompleksy wychodza na kazdym kroku. Jestem w stanie sie zalozyc, ze na zywo nie bylbys juz taki odwazny. Z chcecia moge sie spotkac, bo miedzy innymi mnie i moja rodzine publicznie nazwales "elementem".
Do "prezydent_banina", Twoje kompleksy wychodza na kazdym kroku. Jestem w stanie sie zalozyc, ze na zywo nie bylbys juz taki odwazny. Z chcecia moge sie spotkac, bo miedzy innymi mnie i moja rodzine publicznie nazwales "elementem".
trzeba przyznać racje osobie piszące...j "Czy Wam blokowano przejazd przez inne drogi przez które przejeżdżacie zwiększając ruch? Większość dróg w Baninie jest we własności prywatnych osób i współwłasności."....Problem Banina to deweloperzy którzy wczepili się tu jak pijawka.Ruch robi sie coraz większy ,deweloper chce na jak najmniejszym terenie upchać jak najwięcej mieszkań.Wolał bym żeby w naszej wiosce była zabudowa jednorodzinna lub bliźniaki.Szereg to czesto 10 mieszkań x2 samochody....Na pszennej ledwo sie wyminą 2 wieksze samochody, infrastruktura drogowa leży ,wodociągi niedomagają...prąd też.Lepiej mieć za płotem kilku sasiadów niż całe osiedle ale co cóż...dodam że nie mam nic przeciw ludzią
skoro dojazd drogą gminną jest, a gminy nie stać na jej utwardzenie to deweloper, który chce postawić dodatkowy blok (czytaj: zarobić sporo kasy) powinien utwardzić drogę gminną, a nie składać wniosek o dojazd drogą prywatną... Takie praktyki stosuje się przy różnych inwestycjach, dlaczego 7N nie może tego zrobić? przed wydaniem pozwolenia na budowę, gmina powinna postawić warunek utwardzenia drogi dojazdowej do planowanej inwestycji
ps. nie mieszkam na os. rodzinnym i nie korzystam dróg, o których mowa
ps. nie mieszkam na os. rodzinnym i nie korzystam dróg, o których mowa
Ale o czym wy piszecie. Jaki wniosek? Jeśli droga jest prywatna to co ma gmina do tego. Deweloper musiałby mieć waszą zgodę. Piszecie bzdury i wzbudzacie niepotrzebne emocje polaki. Pomyślcie trochę. Mam swoją działkę i sąsiad pisze do gminy, aby ta mu pozwoliła jeździć przez moją własność! Wniosek musiał dotyczyć czegoś innego, np. Pozwolenia na budowę
Czytam co tu piszecie, mieszkam co prawda kawałek za Baninem, więc niby nie moja sprawa, ale ...nie sposób nie mieć pretensji do władz w gminie o takie beztroskie postępowanie w sprawie dogodnych warunków dla dewelopera, w normalnie działającym Państwie (gminie) taki deweloper musiałby dostosować infrastrukturę drogową na swój koszt, tzn. przede wszystkim od głównej drogi porobić zjazdowe lewoskręty prowadzące na osiedla, to będzie kluczowe w jako takim poruszaniu się po Baninie.
Teraz zdarzają się przestoje, a lepiej na pewno nie będzie. No, ale tutaj deweloper może wszystko, jest teren ,może postawić i z dwieście mieszkań, nie interesując się nawet drogami. Ciekawa koncepcja gminy i bardzo zastanawiająca.
Teraz zdarzają się przestoje, a lepiej na pewno nie będzie. No, ale tutaj deweloper może wszystko, jest teren ,może postawić i z dwieście mieszkań, nie interesując się nawet drogami. Ciekawa koncepcja gminy i bardzo zastanawiająca.
dojazd do działki jest polna drogą, powiedz proszę kto będzie korzystał z tego dojazdu, skoro jest wygodna alternatywa z kostki? chodzi oto, żeby deweloper utwardził drogę gminną, a nie wciskał przyszłym mieszkańcom info o dobrym dojeździe do mieszkań. Deweloper chce zarobić, niech skorzysta też na tym gmina, w każdym normalnym państwie tak właśnie jest...
No wiesz chyba nie potrafisz czytać. Ile masz lat? Odniosłem się do twojego zarzutu co do gminy. Właściciele nie dostali pisma wskazującego,że ktokolwiek będzie korzystał z drogi, zwłaszcza wykonujący budowę. Być może gmina, czy deweloper drogę zrobi, ale na pewno nie przed zakończeniem budowy. Zagrodzcie sobie tą waszą drogę i naprawdę zamieszkacie w geccie:) wyrazy współczucia.
Przepraszam, że nieśmiało zapytam:
Jeżeli już się ogrodzimy, nie pozwolimy nikomu przejechać przez nasze ulice czy mamy jakąś alternatywę lokalizacji lądowiska dla helikopterów?
Pytam ponieważ właściciele i współwłaściciele innych dróg i ulic dojazdowych do naszego osiedla też zamontują szlabany .....i jak się dostaniemy do domu.?
pozdrawiam
Jeżeli już się ogrodzimy, nie pozwolimy nikomu przejechać przez nasze ulice czy mamy jakąś alternatywę lokalizacji lądowiska dla helikopterów?
Pytam ponieważ właściciele i współwłaściciele innych dróg i ulic dojazdowych do naszego osiedla też zamontują szlabany .....i jak się dostaniemy do domu.?
pozdrawiam
Nasze drogi osiedlowe bezposrednio lacza sie z drogami gminnymi. Wiec spokojna twoja rozczochrana. Jesli ktos ma prywatna droge i nie jest to jedyna alternatywa dla sasiednich dzialek to moze sobie ja ogradzac jak chce. Mi to nie przeszkadza. Nie ruzmiem tej calej klotni, glownie prowokujacej przez osoby spoza osiedla. Starajmy sie merytorycznie rozmawiac, bez zlosliwych komentarzy a w szczegolnosci obrazania innych.
to nie jest budowa przyleglego osiedla,tylko szereg ktory znajduje się na osiedlu rodzinnym po wybudowaniu którego 7n zrzeka sie udzialu w drogach i odsprzedaje je mieszkancom ktorzy wczesniej mieli tylko służebność dróg. A sprzedaje dlatego poniewarz niemorzliwe są dalsze inwestycje developera na ul Brzozowy zagajnik a skoro nic nie bedzie budowal dalej to nie chce być zarządcą tej drogi proste.
Komandos, doczytaj czego watek dotyczy. Mowimy tu o osiedlu, ktory buduje sie obok osiedla rodzinnego a deweloper probuje wcisnac ludziom ciemnote, ze jest to drugi jego etap, by przeprowadzic dojazd po naszych drogach wewnetrznych.
Nawet jesli deweloper zostawil sobie udzialy to my mieszkancy musimy wyrazic zgode na przejezdnosc. O tym moze zapomniec.
Juz teraz bezprawnie wjezdzaja betoniarki na ul. Czerwonej Jarzebiny i blokuja wjazd i wyjazd z posesji. Sprawa skonczy sie na policji i sadzie. Musimy czekac godzine na wyjazd z domu i nikt sobie nic z tego nie robi. Zdziwia sie, mamy zdjecia i nagrania osob potwierdzajacych dla kogo to robia.
Nawet jesli deweloper zostawil sobie udzialy to my mieszkancy musimy wyrazic zgode na przejezdnosc. O tym moze zapomniec.
Juz teraz bezprawnie wjezdzaja betoniarki na ul. Czerwonej Jarzebiny i blokuja wjazd i wyjazd z posesji. Sprawa skonczy sie na policji i sadzie. Musimy czekac godzine na wyjazd z domu i nikt sobie nic z tego nie robi. Zdziwia sie, mamy zdjecia i nagrania osob potwierdzajacych dla kogo to robia.
.. Zacznijmy działać w tym kierunku, ponieważ drugie osiedle pnie się w górę i coraz więcej wycieczek jest do niego. Dodatkowo musimy zrobić porządek z ulicą Brzozowy Zagajnik przy samych wjeździe, jest ona notorycznie zastawiana przez klientów feniksa. Doszło w tym miejscu już do kilku stłuczek (np wczoraj). Goście muszą podjechać pod samo wejście do feniksa i nic sobie nie robią z tego, że utrudniają komuś przejazd, powodują zagrożenie, mając przy tym wszystkim duży parking 10 metrów dalej. Często widzę wielkich "sportowców" którzy nie mogę przejść kilku metrów więcej od parkingu, tylko zastawiają przejazd.
Osoby zainteresowane proszę również o zaznajomienie się ze znakiem D-40 "strefa zamieszkania", która nakazuje parkowanie pojazdów tylko w wyznaczonych miejscach. Takowy znak stoi na samym wjeździe Brzozowego Zagajnika.
Osoby zainteresowane proszę również o zaznajomienie się ze znakiem D-40 "strefa zamieszkania", która nakazuje parkowanie pojazdów tylko w wyznaczonych miejscach. Takowy znak stoi na samym wjeździe Brzozowego Zagajnika.
Deweloper oraz ludzie pracujacy dla niego, nic sobie nie robia z zakazu poruszania sie pojazdow powyzej 3,5 t i jezdza w ta i z powrotem po osiedlowych drogach najzwyczajniej w swiecie je niszczac.
Dzisiaj jakis "inteligentny" robotnik przewozil na podnosniku deski i przejezdzajac obok matki z wozkiem te deski mu zaczely spadac. Dobrze, ze nie uderzyly w ta kobiete i dziecko.
Dzwonilam na policje i maja podjechac jak bedzie wolny patrol. Zdjecia mam zrobione.
Dzisiaj jakis "inteligentny" robotnik przewozil na podnosniku deski i przejezdzajac obok matki z wozkiem te deski mu zaczely spadac. Dobrze, ze nie uderzyly w ta kobiete i dziecko.
Dzwonilam na policje i maja podjechac jak bedzie wolny patrol. Zdjecia mam zrobione.
Słyszałam, że panienki z siódmego nieba informują osoby zainteresowane kupnem domów na nowo powstającym osiedlu, że gwarantują im przejazd Brzozowym Zagajnikiem.
Zapytajcie się dewelopera na jakiej podstawie. Ponoć deweloper mówi, że ma większość w tej drodze - to dlaczego musi chodzić po domach i zbierać podpisy by przyprowadzić przyłącz pod naszymi drogami? I np obiekt na przeciwko feniksa dalej ich nie ma. Wszystko możecie sprawdzić też w starostwie.
Zapytajcie się dewelopera na jakiej podstawie. Ponoć deweloper mówi, że ma większość w tej drodze - to dlaczego musi chodzić po domach i zbierać podpisy by przyprowadzić przyłącz pod naszymi drogami? I np obiekt na przeciwko feniksa dalej ich nie ma. Wszystko możecie sprawdzić też w starostwie.
Do tego nowe osiedle ma byc wylozone tylko plytami jomb, co odbije sie na jakosci polozonej kostki brukowej na naszym osiedlu, za ktora my zaplacilismy. Bedzie ona wiecznie brudna i szybko bedzie sie niszczyc. Dlaczego ktos ma dostac od tak mozliwosc przejazdu droga, za ktora my zaplacilismy w cenie domu.
Centrum FENIKS
Centrum FENIKS jest pod adresem Pszenna 112A. Dlaczego udostępniono im wjazd z Osiedla Rodzinnego? Znak o płatnym Parkowaniu jeszcze istnieje obok stomatologa. Klienci Centrum mogą parkować na Osiedlu, a my mamy płacić.
Niech centrum zrobi sobie większy parking i swoich klientów przyjmuje z ul. Pszennej!
Pozdrawiam Andrzej
Niech centrum zrobi sobie większy parking i swoich klientów przyjmuje z ul. Pszennej!
Pozdrawiam Andrzej