Re: Osobny wątek vel GRILL
i już prawie wyszedłem na imprezę....a tu nagle odezwał się restauracyjny obiad....zakończyłem nierówną walkę z kibelkiem o 2-ej w nocy.....zatem nieobecność usprawiedliwiona ;P
i już prawie wyszedłem na imprezę....a tu nagle odezwał się restauracyjny obiad....zakończyłem nierówną walkę z kibelkiem o 2-ej w nocy.....zatem nieobecność usprawiedliwiona ;P
zobacz wątek