Re: Ostre koło
Hey,
Osobiście jeżdżę starym rometem skonwertowanym na ostro. I sprawia mi to sporo frajdy, a przecież w większości jeżdzimy dlatego że nam to sprawia przyjemność. Po prostu coś w tym jest :)...
rozwiń
Hey,
Osobiście jeżdżę starym rometem skonwertowanym na ostro. I sprawia mi to sporo frajdy, a przecież w większości jeżdzimy dlatego że nam to sprawia przyjemność. Po prostu coś w tym jest :)
Co do moich odczuc, to przemieszczenie się takim tworem jest mniej efektywne, niż wielobiegówką z wolnobiegiem.
I w sumie jedno mnie irytuje, że chciałem złożyć ostre od wielu lat kiedy to jeszcze niewielu o tym slyszalo. W koncu mi sie udalo i tylko dlatego, ze temat zrobil sie "trendy" mam schowac rower do piwnicy, hamowac tylko hamulcem - zadnych skidow? ;)
Panowie i Panie na karbonikach, w pieknych gatkach, XTR'ach połóżcie rękę na sercu i powiedzcie "Jestesmy wolni od snobizmu" ;)
Pozdraw
sWx
zobacz wątek