Re: Oświetlenie
Czujka fotoelektryczna zapali ci lampkę w piwnicy (bo ciemno). Ackelerometr z kolei zapali w dzień, gdy jedziesz. Dopiero kombinacja obu zapewnia dobrą automatykę. Któryś z cateyeów ma taką, ale...
rozwiń
Czujka fotoelektryczna zapali ci lampkę w piwnicy (bo ciemno). Ackelerometr z kolei zapali w dzień, gdy jedziesz. Dopiero kombinacja obu zapewnia dobrą automatykę. Któryś z cateyeów ma taką, ale cena odstręcza.
PCB obecnie to nie są mega koszty. można sobie palnąć jedną sztukę prototypową, oczywiście kilka złotych wyjdzie, np.
http://www.fabrykapcb.pl/kalkulator.html
Moja lampka tylna smart RL321 w trybie ciągłym, jak ma słabszą baterię, to po 1-2 sekundach rozjaśnia LED, tzn, mierzy prąd, po czym go zwiększa, gdy na standardowym R jest on za mały. mikrokontroler i tak musi być do migania/zmiany trybu.
Zresztą lampkami się nie pasjonuję, muszę być na rowerze widoczny, a widzieć w ciemnościach nie muszę, bo co najwyżej wracam o zmierzchu po asfalcie.
zobacz wątek