Odpowiadasz na:

Re: Oświetlenie

i tak i nie ;)

jak podpinasz 'domyślne' oświetlenie do dynama - to faktycznie jest tragedia...
ale jak między lampki a dynamo wepniesz 12V akumulator żelowy, to wszystkie... rozwiń

i tak i nie ;)

jak podpinasz 'domyślne' oświetlenie do dynama - to faktycznie jest tragedia...
ale jak między lampki a dynamo wepniesz 12V akumulator żelowy, to wszystkie wymienione przez Ciebie problemy znikają :D

ps. nie... dioda jakiej użyłem - wg specyfikacji - ma 350-500lm - 500 przy maksymalnym natężeniu - nie mam powodów, żeby w to wątpić, bo przy 5 stopniowym kolimatorze o dziwo świeci znacznie lepiej od maglite 3d 130lm (a ten daje na 300 metrów)
prąd jaki pobiera to 300mA, przy napięciu 9V - jak nie trudno policzyć: P=U*I => P = 2.7W
wiem, że obliczenia z podstawówki.... ale takie wystarczą :)
natomiast lampka tylna z pewnością nie żre 0.6W ;) sprawdźmy:
20mA*2.5V = 0.05W - nawet jak podepniesz 5 to będzie 0.25W - ja mam jedną - oczywiście z tyłu też był jakiś układ, który trzeba było wypieprzyć :D
więc mamy 2.705W ~= 2.7W - przy dynamie 3W - podejrzewam, ze w 90% sprawne jest... u mnie działa :D
może jak znajdę chwilę czasu, to podepnę jakoś na chama multimetr do kierownicy, i zobaczę co i jak :P

masz natomiast całkowitą rację co do kształtu strumienia światła jaki generuje taki sprzęt... Twoje żarówy świecą zarąbiście! używając zwykłego okrągłego (jednego) kolimatora w życiu nie osiągnie się takiego efektu, powiem nawet, że jest tragedia - próbowałem - oślepiasz wszystkich z naprzeciwka, i wygląda to nieciekawie... rozwiązaniem jest kupienie (ja już miałem, więc po prostu rozprułem) np. basta echo 15 za 40zl i wymiana 'wnętrzności'... tańszym rozwiązaniem jest zrobienie 3-4 lamp przednich z różnymi kolimatorami, ale problem może być z umiejscowieniem tego na kierownicy ;) ale 'długie' można dać nad błotnikiem... miejsce się jakoś znajdzie... telefon zawsze można przenieść na mostek kierownicy... pokombinuje na dniach

zobacz wątek
10 lat temu
Aradash

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry