Odpowiadasz na:

Re: Oświetlenie

Do elektryków jest Luxos E.

Pobawiłem się Cyo podpinając najpierw pod czteropak NiMH (niecałe 5V). Pociągnęło jakieś śmieszne wartości typu 40mA.
Potem jedno ogniwo LiIon (3,7V)... rozwiń

Do elektryków jest Luxos E.

Pobawiłem się Cyo podpinając najpierw pod czteropak NiMH (niecałe 5V). Pociągnęło jakieś śmieszne wartości typu 40mA.
Potem jedno ogniwo LiIon (3,7V) i podobne wartości. Dopiero przy dwóch ogniwach (7,5V) poszła na całość i zaczęła od 500mA, a potem zeszła do 300mA - pewnie ładowała kondensator od podtrzymania (swoją drogą niezłe tam wkładają, bo lampka leżała około pół roku od poprzednich zabaw, a kondensator nadal był naładowany).

*Pomiary napięcia bez obciążenia.

Tak mają też lampki na baterie lub akumulatory. Ba mają na koncie ksenona - tak prawdziwa lampa wyładowcza jak w samochodach.
Przejrzyj ich produkty (strona po niemiecku ale idzie dość, ewentualnie katalog po angielsku): http://www.bumm.de

zobacz wątek
9 lat temu
zekker

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry