Marzę o Panu Marku Weissie, dyrektorze Opery Wrocławskiej!
Może w końcu po pani Michnikowej i Europejskiej Stolicy Kultury (mam nadzieję, że już odejdzie na swoją zasłużoną emeryturę) ten kiczowaty gmach stanie się naprawdę Teatrem Operowym dla widzów, dla...
rozwiń
Może w końcu po pani Michnikowej i Europejskiej Stolicy Kultury (mam nadzieję, że już odejdzie na swoją zasłużoną emeryturę) ten kiczowaty gmach stanie się naprawdę Teatrem Operowym dla widzów, dla ludzi! Tak jak Teatr Polski we Wrocławiu! Życzę Panu Dyrektorowi dużo zdrowia, i takich właśnie inscenizacji-prowokujących, niepokornych, i bardzo uwspółcześnionych! Z nagimi, pięknymi śpiewaczkami (solistkami) i aktorkami! Bo nagość jest piękna, bo nagość nie ma wieku! ZDzJ
zobacz wątek
9 lat temu
~Zdzisław Jaroszek