Odpowiadasz na:

Nożyce się odezwały?

Przeczytałem na blogu Pana Dyrektora Weissa zawiłe "tłumaczenie" sceny mycia krocza przez Desdemonę, w jego inscenizacji Otella.
Czuję się "zaczepiony" jako, że zabrałem głos w tej sprawie,... rozwiń

Przeczytałem na blogu Pana Dyrektora Weissa zawiłe "tłumaczenie" sceny mycia krocza przez Desdemonę, w jego inscenizacji Otella.
Czuję się "zaczepiony" jako, że zabrałem głos w tej sprawie, broniąc zresztą reżysera przed krzywdzącymi go zarzutami. Nie odebrałem bowiem tej sceny ani jako obscenicznej, ani też niestosownej, tylko jako sygnał, że Desdemona nie wykluczała załatwienia konfliktu z mężem "przez łóżko".
Mam natomiast do Pana Dyrektora inne zastrzeżenia.
Dotyczą one głównie obsady przedstawienia, oraz trzymania się przez Pana Dyrektora z uporem godnym lepszej sprawy tezy, że wiek Otella gra kluczową rolę w tym dramacie.
Łącząc zresztą oba te problemy dziwię się, że Pan Dyrektor Weiss nie wystawił zamiast Otella - Pajaców Leoncavalla, gdyż zarówno premierowy Otello jak i Jago, bardziej odpowiadali głosowo partiom Cania i Sylvia, niż Otella i Jagona.
Moje zdziwienie potęguje fakt, że dzisiejsza Opera Bałtycka nie dysponuje stałym zespołem solistów, na których realizatorzy byli dawniej niejako "skazani". Znam bowiem kilku solistów w sąsiednich Niemczech, którzy dużo bardziej nadawaliby się do tych partii. Znam też pedagogów wokalistyki, którzy pomogliby z pewnością premierowemu Otellowi, przezwyciężyć jego problemy z górnym rejestrem.
Dziwi mnie też brak jakichkolwiek sygnałów optycznych na budynku opery, które zwiastowałyby nadchodzącą premierę. Przejeżdżałem przed budynkiem Opery Bałtyckiej zarówno w przeddzień, jak też i w dzień premiery i na frontonie tego teatru widziałem jedynie wyblakłe już i zakurzone zdjęcia z inscenizacji Króla Ubu oraz Snu nocy letniej. Natomiast do dnia dzisiejszego nic nie wskazuje na to, że w tym gmachu odbyła się jakaś nowa premiera. W "słusznie minionych czasach" każdą nową premierę reklamowały rzucające się w oczy, ręcznie malowane transparenty. Może warto byłoby wrócić do tej tradycji? To nie jest sprawa kosztów, tylko dobrych chęci. Co kładąc Dyrekcji na sercu, pozdrawiam. m

zobacz wątek
9 lat temu
~markus

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry