Re: OTRUTO NAM KOTY
a ja mam jedno pytanie
1. Czy koty przebywały na Waszym terenie? Najlepiej ogrodzonym terenie? I czy te domki postawiliście na Waszym terenie?
- jezeli tak, to zgadzam się...
rozwiń
a ja mam jedno pytanie
1. Czy koty przebywały na Waszym terenie? Najlepiej ogrodzonym terenie? I czy te domki postawiliście na Waszym terenie?
- jezeli tak, to zgadzam się praktycznie z każdą powyższą wypowiedzią mówiącą, że to było zwykłe bestialstwo
- jeżeli jednak koty znajdowały się we wspólnej przestrzeni,
to ktoś zwyczajnie mógł mieć dosyć smrodu, dżwięków, walającego się żarcia, kotów łazących po maskach samochodu...
- 14 kotów to bardzo dużo i skrajną nieodpowiedzialnością oraz nieliczeniem się z sąsiadami jest urządzenie schroniska dla nich na wspólnym terenie (bez ich zgody?)
...
jeżeli schronisko dla zwierząt było na waszym terenie i koty były raczej do neigo przywiązane (nieuciążliwe dla sąsiadów) to jest to akt zwyklego bestialstwa
tak czy siak - współczuję
tak czy siak - jest to także kryminał, więc z całego serca życzę znalezienia sprawców (dla sprawcy.sprawców nie ma usprawiedliwienia - kotów z sąsiedztwa można pozbyć się humanitarnie - od czegość w końcu są schroniska dla zwierząt)
zobacz wątek