Re: OTRUTO NAM KOTY
Pamiętajcie, wy wszystkie genialne pseudomamuśki, które wysypujecie na swoje posesje trutkę, aby chodzić z dzieckiem do czystego ogrodu, że nie jesteście w stanie w 100% upilnować bawiącego sie...
rozwiń
Pamiętajcie, wy wszystkie genialne pseudomamuśki, które wysypujecie na swoje posesje trutkę, aby chodzić z dzieckiem do czystego ogrodu, że nie jesteście w stanie w 100% upilnować bawiącego sie dziecka (lub kilkoro dzieci), a dzieci są bardzo ciekawskie i mogą dotknąć nie tylko kociej kupy ale również interesująco (dla dziecka) wyglądających granulek, które tak z luboscia wysypywałyście, żeby "nie było problemu z sierściuchami". Zastanowiłyście się choć przez chwilę nad konsekwencjami waszych pomysłów?
zobacz wątek