Re: PIJANY LEKARZ NA DYŻURZE !!!
"Już to widzę, jak czekasz pod poradnią z malutkim ryczącym dzieckiem."
Nie to miałem na myśli. Chodziło mi o 997 i zgłoszenie anonimowe.
"Skoro byś tak nie postąpił,...
rozwiń
"Już to widzę, jak czekasz pod poradnią z malutkim ryczącym dzieckiem."
Nie to miałem na myśli. Chodziło mi o 997 i zgłoszenie anonimowe.
"Skoro byś tak nie postąpił, to na cholere się wogóle wypowiadasz?"
Bo na tym polega dyskusja.
"Nawet jeśli pojawisz się osobiście na komisariacie nikt nie ma prawa podać Ci takich informacji, pomimo że to Ty dokonałeś zgłoszenia!"
Jeżeli podasz date, godzinę, swoje dane jak najbardziej poda dyżurny wynik zgłoszonej przez ciebie interwencji. Regulują to przepisy wewnętrzne. Nie pisz głupot.
"Tak się wymądrzasz że trzeba mieć dowody"
Nie widzę innej możliwości ukarania kogokolwiek bez dowodów. Niby jak chcesz to zrobić? Na samych gadkach?
"Jeszcze Dziecka nie masz, i nie wiesz jak to jest..."
Posiadanie dziecka to żaden argument do pisania bzdur, pomawiania ludzi itd.
zobacz wątek