Re: PISaktualności, wątek cykliczny ;-)
Nie, zajęty pracą byłem:) Ale już nadrabiam zaległości!
Wspomnień czar
2005
9 października odbywa się pierwsza tura wyborów prezydenckich, haniebnie...
rozwiń
Nie, zajęty pracą byłem:) Ale już nadrabiam zaległości!
Wspomnień czar
2005
9 października odbywa się pierwsza tura wyborów prezydenckich, haniebnie zmanipulowanych przez WSI i określone siły. Lech Kaczyński zdobywa 33 % poparcia i zajmuje drugie miejsce tuż za ostentacyjnie i nachalnie lansowanym przez wrogie media Donaldem Tuskiem
2007
9 października Aleksander Kwaśniewski, jeden z nikczemnych przywódców przestępczego Układu i bezpośredni przełożony Donalda Tuska, zapada w Szczecinie na kolejne tajemnicze schorzenie, będące niewątpliwie karą boską za jego zaangażowanie w walkę z procesami odnowy Wolski i budowy IV RP
9 października na spotkaniu wyborczym w Janowie Lubelskim prezes-premier Kaczyński zapowiada poprawę zaopatrzenia szpitali w drobny sprzęt medyczny, a szczególnie w baseny: "Wkrótce takie nowoczesne pływalnie będą rzeczą normalną nawet w niewielkich miejscowościach"
2008
9 października bohaterski Lech Kaczyński brawurowo obnaża kolejną bezczelną i haniebną manipulację okupantów, informując w audycji "Sygnały Dnia" na antenie Polskiego Radia, perfidnie okłamanych w dniu 03.10.2008 przez krojowe i zagraniczne (w tym nawet amerykańskie!) wrogie media Wolaków, że w rzeczywistości "Plan Paulsona" został odrzucony, a Wolska - w wyniku zbrodniczej polityki liberałów i ich hersztu Donaldu Tusku - stoi w obliczu niespotykanego w jej dziejach kryzysu finansowego i gospodarczego
2009
9 października - znany zapiekły wróg narodu, tak zwany "arcybiskup" Józef Życiński, dopuszcza się haniebnego ataku na prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, bezczelnie i wbrew oczywiście oczywistym porażającym dowodom twierdząc, że jego niespotykanie słuszna wypowiedź, iż Bronisław Komorowski jest wrogiem Kościoła i w sprawie krzyża w Sejmie rozpętał antykościelną kampanię, była "niesprawiedliwa i niedopuszczalna", a także że "wytwarzał psychozę zagrożenia"
2010
9 października - bohaterski bojownik Ruchu Oporu, szef parlamentarnego zespołu badającego sprawę zamachu smoleńskiego Antoni "Instytucja" Macierewicz publikuje raport, w którym autorytatywnie potwierdza kolejne, liczne wersje spiskowej teorii lotu TU - 154 do Smoleńska. Najwiarygodniejszą z nich, potwierdzoną zeznaniem naoszcznego świadka, jest zdolność pra-bombowca TU - 154 do zachowania toru lotu po zderzeniu z drzewem. Ujawnia także, że porażające dowody zamachu na prezydenta są skrzętnie ukrywane przez Tymczasowy Rząd Okupacyjny, który z całą pewnością maczał w tym swe brudne łapy
2011
9 października - pomimo haniebnych manipulacji, precyzyjnie zorganizowanego przez reżim okupacyjny przemysłu zastraszania i represjonowania prawdziwych patriotów i Prawych Wolaków oraz zastosowania masowych fałszerstw wyborczych, kierowany przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie-Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, ogólnonarodowy Ruch Oporu odnosi w szóstych już z rzędu wyborach tradycyjny miażdżący sukces, zdobywając - według wstępnych danych z sondaży exit polls - około 30 % ważnych głosów, podczas gdy na znienawidzoną przez Naród, administrującą na zlecenie Niemiec i Rosji kondominium rosyjsko-niemieckim Platformę Obywatelską, głosuje zaledwie niecałe 20 % Wolaków uprawnionych do głosowania. Mimo tak oczywiście oczywistego wyniku wyborów, ich zwycięzcą zupełnie bezpodstawnie i całkowicie bezprawnie ogłasza się ekipa przestępczej PO
9 października - pomimo kolejnego październikowego zwycięstwa w najszerszym tego słowa znaczeniu, które oznacza zajęcie zaszczytnego drugiego miejsca, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie-Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ogłasza rychłe przeniesienie Budapesztu do Warszawy: "Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, że nam się uda, że będziemy mieli w Warszawie - Budapeszt" i dodaje, że "My zostajemy przy swoim", dając tym samym skołatanemu społeczeństwu kolejną nadzieję na kolejne zwycięstwo w najszerszym tego słowa znaczeniu w bliżej nieokreślonej przyszłości.
zobacz wątek