PISowskie niszczenie Trójki.
Stało się to, co stać się powinno. Twarze radiowej Trójki - Artur Andrus i Robert Kantereit podjęli męską decyzję wobec pisowskiego ultimatum. PISowskie władze PR dały im ultimatum : albo...
rozwiń
Stało się to, co stać się powinno. Twarze radiowej Trójki - Artur Andrus i Robert Kantereit podjęli męską decyzję wobec pisowskiego ultimatum. PISowskie władze PR dały im ultimatum : albo rezygnują ze współpracy z TVN em , albo PR pożegna się z nimi. Panowie nie poddali się temu ultimatum. Propagandowy walec " dobrej " twu ( splunięcie) " zmiany" wykończył Trójke. Czekam jeszcze co zrobi Wojciech Mann. Smutne to i straszne, gdy stacja i jej ludzie z którymi dorastałem od tylu lat, zostają zniszczeni w ciągu dwóch lat. Tego nie da się odbudować. Straciłem przyjaciela z którym byłem od tylu lat. Cisną się na usta słowa które nie przejdą przez moderację.
zobacz wątek