Re: PK 17 TR
wiecho napisał(a):
> Dobra, poddaję się. W każdym wątku się wypowiedziałem i czuję,
> że jest to trzepanie dziobem po próżnicy. Wypada tylko życzyć
> BB owocnego chowania...
rozwiń
wiecho napisał(a):
> Dobra, poddaję się. W każdym wątku się wypowiedziałem i czuję,
> że jest to trzepanie dziobem po próżnicy. Wypada tylko życzyć
> BB owocnego chowania punktów. Gdy nikt nie zaliczy żadnego
> punktu, to będzie jego ideał trasy. Zastanawiam się czy na
> następne harpy nie brać "raków" do plecaka, bo punkty mogą być
> na drzewach. Sory za ten sarkazm, ale chodzi mi dobro tego
> maratonu, który jest jednym z najlepszych w Polsce. Jaka nie
> będzie ta trasa, to i tak ludzie będą przyjeżdżać.
> Pozdrowienia.
ale bredzisz kolego, jakie chowanie punktow? 17 wyraznie nie stala na drodze, tylko circa about 50m na, powiedzmy, polnoc, a do wlasciwej przecinki mozna bylo spokojnie dojechac patrzac na odleglosc na liczniku. Nie dales rady wjechac w nia na rowerze :D hehe. Zdecydowanie ciezej bylo sie wydostac z 12, tam na pewno nie dalo sie podjechac, ale ja nie marudze, jedno takie miejsce na 200km. I przez zimna wode musialam przejsc i w mokrych nogawkach jechac, ojojoj ;)
zobacz wątek