Ludzie ale czy przeprowadzając się do banina nie wzięliście pod uwagę problemów z transportem? Patrzy się na to co jest a nie na obietnice które albo się spełniają albo nie...
Ja...
rozwiń
Ludzie ale czy przeprowadzając się do banina nie wzięliście pod uwagę problemów z transportem? Patrzy się na to co jest a nie na obietnice które albo się spełniają albo nie...
Ja przeprowadzając się zmieniłem pracę do której mam obecnie 15 min pieszo i śmieje się z tych którzy o 6 stoją pod przedszkolem z dziećmi czekając na otwarcie drzwi...
A jeśli żal było dopłacić parę groszy do miejscowego przejazdu to znaczy że ta praca bardzo dochodową nie jest więc może czas coś zmienić?
zobacz wątek