Widok
POCALUNEK ZA 50 TYSIECY!!!!!
Dziewczyny pomozcie!!!
Wlasnie ogladalam z moim chlopakiem film "Nigdy w zyciu".Znacie pewnie konowke jak sie caluja w tym deszczu.W pewnej chwili moj chlopak mowi:ciekawe ile oni dostaja za takie calowanie sie?Pewnie jakies 50 tys.Za tyle kasy ja tez bym to zrobil...bez zadnego uczucia za taka kase...a co mi tam...
Myslalam,ze wpadne w szal,jeszcze raz sie go zapytalam czy mowil prawde.Stwierdzil,ze za taka kase czemu nie.I jeszcze powiedzial,ze jestem nienormalna skoro mysle inzczej.Nie wiem co mam robic.Wyszlam z domu.On dzwonil ale nie odbieralam.Pisal smsy,ze go ponioslo z tym ze jestem nienormalna.Ale myslicie ze to zalatwia sprawe?On twierdzi,ze mnie kocha ale czy to jest milosc kiedy w tym przypadku wazniejsza jest kasa?
Wlasnie ogladalam z moim chlopakiem film "Nigdy w zyciu".Znacie pewnie konowke jak sie caluja w tym deszczu.W pewnej chwili moj chlopak mowi:ciekawe ile oni dostaja za takie calowanie sie?Pewnie jakies 50 tys.Za tyle kasy ja tez bym to zrobil...bez zadnego uczucia za taka kase...a co mi tam...
Myslalam,ze wpadne w szal,jeszcze raz sie go zapytalam czy mowil prawde.Stwierdzil,ze za taka kase czemu nie.I jeszcze powiedzial,ze jestem nienormalna skoro mysle inzczej.Nie wiem co mam robic.Wyszlam z domu.On dzwonil ale nie odbieralam.Pisal smsy,ze go ponioslo z tym ze jestem nienormalna.Ale myslicie ze to zalatwia sprawe?On twierdzi,ze mnie kocha ale czy to jest milosc kiedy w tym przypadku wazniejsza jest kasa?
Sory ale chyba troche przesadzasz
To że powiedział że jesteś nie normalna to zrobił nie fajnie ale moim zdaniem nie powinnaś tak się unosić jak powiedział że pocałował by się tak za 50tyś
Tak robią tylko aktorzy-ale to jest praca jak inna-bez żadnych uczuć tylko scena jaką musi zagrać
Moim zdaniem troszeczkę przesadziłaś
Ale na pewno szybko wam przejdzie
Powodzenia
To że powiedział że jesteś nie normalna to zrobił nie fajnie ale moim zdaniem nie powinnaś tak się unosić jak powiedział że pocałował by się tak za 50tyś
Tak robią tylko aktorzy-ale to jest praca jak inna-bez żadnych uczuć tylko scena jaką musi zagrać
Moim zdaniem troszeczkę przesadziłaś
Ale na pewno szybko wam przejdzie
Powodzenia
rozumiem cię też bym się wkurzyła, ale jednak nie była bym aż tak zła i odebrała bym telefon od niego,pamiętaj mówić można wszystko a zrobić to drugie po za tym jaka jest szansa że taka oferta przydarzy się twojemu mężczyźnie ? Uczucie jest ważniejsze, a gdyby nie zależało mu na Tobie to by nie dzwonił....
Mnie chodzilo o to ,ze przespalby sie z kims jelsi ktos dalby mu za to kase a nie odwrotnie.Ja mu odpisalam na te smsy ze jelsi twierdzi,ze jestem nienormalna to trudno ale widocznie malzenstwo jest dla nienormalnych.On mi na to ze go ponioslo...i tyle.Ja mu juz nic na to nie odpisalam no i on tez milczy.nIe wiem ale jezeli ktos tak stawia sprawe to dla niego naprawde wazniejsza jest kasa niz milosc.
Staralam sie z nim rozmawiac na ten temat ale on nie chcial,stwierdzil ze nie ma oczym.Dopiero jak wyszlam z domu to do mnie wydzwanial,niby wybiegl za mna tylko chyba troche za pozno bo mnie nie znalazl.Myslalam,ze wlasnie powie ze njperw zapytalby mnie o zdanie ale on nic takiego nie powiedzial.Zastanawiam sie naprawde nad tym slubem.Jutro mamy isc do ksiedza protokol spisywac.
Życzę Tobie jak najlepiej ale chyba nie dam rady pomóc, ponieważ mam podobnie z moim też nie chce rozmawiać na temat który mnie dręczy po za tym nie widzieliśmy się od dwóch tygodni i bardzo tęsknie, ponieważ mój mężczyzna pracuje dużo i jest zmęczony ale mnie to strasznie męczy (chciałabym go zobaczyć,porozmawiać ,przytulić a jeśli chodzi o jego pracę to każdy musi pracować i o to zła nie jestem,ja porostu tęsknie pisałam mu to ale on nie ma czasu albo jest zmęczony , a moje uczucia są coraz bardziej zmieszane bo nie wiem czy w takim razie mu na mnie zależy .
nie,to ja powiedzialam ze by sie przespal.
Przed chwila gadalam z kumplem co on by zrobil wtakiej sytuacji.Najpierw sie troche zastanawial...50tys...sporo kasy...fakt..no i niby bez uczucia.Ale bynajmniej powiedzial,ze najpierw zapytalby sie zony a jesli ona nie wyrazilaby zgody to nie zrobilby tego.
Przed chwila gadalam z kumplem co on by zrobil wtakiej sytuacji.Najpierw sie troche zastanawial...50tys...sporo kasy...fakt..no i niby bez uczucia.Ale bynajmniej powiedzial,ze najpierw zapytalby sie zony a jesli ona nie wyrazilaby zgody to nie zrobilby tego.
Madzia, wreszcie głos rozsądku :)
My z mężem ostatnio "planowaliśmy" rozwód, poderwanie i małżeństwo ze strasznie bogatymi staruszkami, którzy szybko umrą i zostawią nam wielkie majątki dzięki którym będziemy leżeć do góry brzuchami do końca życia. Tacy z nas straszni ludzie. I takie straszliwe dylematy przed nami :D
Dobrze, że się tak dobraliśmy, gdyby mój mąż był związany z Kazimierą , to już by miał pozew rozwodowy w drodze! Przez kilka minut gadania o głupotach!
My z mężem ostatnio "planowaliśmy" rozwód, poderwanie i małżeństwo ze strasznie bogatymi staruszkami, którzy szybko umrą i zostawią nam wielkie majątki dzięki którym będziemy leżeć do góry brzuchami do końca życia. Tacy z nas straszni ludzie. I takie straszliwe dylematy przed nami :D
Dobrze, że się tak dobraliśmy, gdyby mój mąż był związany z Kazimierą , to już by miał pozew rozwodowy w drodze! Przez kilka minut gadania o głupotach!
kazimiera powiem Ci jedno, chyba nie dojzalas do powaznego zwiazku, skoro afere swojemu nazyczonemu robisz o taka blachostke!!! Co w tym zlego, ze powiedzial, ze za 50 tysiakow tez moglby sie pocalowac??? Co w tym takiego zlego? Dobrze, ze nie za darmo!!!
Dla mnie totalna bzdura, a po takim zachowaniu, zastanowilabym sie na miejscu Twojego faceta, czy watro byc z taka osoba jak Ty!!!
Powodzenia zycze i troche rozsadku!
Dla mnie totalna bzdura, a po takim zachowaniu, zastanowilabym sie na miejscu Twojego faceta, czy watro byc z taka osoba jak Ty!!!
Powodzenia zycze i troche rozsadku!
Powodzenia w rozwiazywaniu powazniejszych zyciowych problemow...radze sie sprawdzic w zyciu bez slubu bo po co potem bawic sie w rozwody... dla niektorych slub to naprawde chyba zabawa...naprawde dziwnie sie czyta niektore watki, bo wydaja sie takie nierelane i czyta sie do konca czy to nie zart i byloby wesolo gdyby sie nimi okazaly ale dochodzac do konca okazuje sie ze to sa dla niektorych realne problemy ... zycze bezproblemowego zycia i malzenstwa ;)

:) Wiem jak to drażni bo sama jestem chorobliwie zazdrosna. Wczoraj na przykład po całodniowym siedzeniu z rodziną przy stole (12godzin - od 8.00 do20.00) postanowiliśmy się troszkę rozerwać osobno. Ja pojechałam do koleżanki na drinka a mój kochany do kolegi na piwo. I wszystko by było cacy, bo sama piłam i bawiłam się w najlepsze, gdyby do mnie nie zadzwonił.
Cholera mnie wzięła bo wyczułam w jego głosie, że jest już ostro wstawiony! A wiecie po co bidulek zadzwonił?? Po to, żeby powiedzieć, że mnie bardzo kocha, bo po kilku piwach mu się na sentyment zebrało. Ja oczywiście przeinaczyłam to sobie, bo pomyślałam, że jak by mnie kochał i tęsknił to by się tak nie schlał........
...... jakie baby są głupie czasami :) Na szczęście w naszym przypadku wszystko skończyło się OK. Nie było afery bo zagryzłam zęby i nic nie powiedziałam (tym bardziej, że to był MÓJ pomysł z tym wyjściem osobno). Ale muszę się przyznać, że aż mną telepało ze złości :) Może to alkohol tak na mnie wpłynął? :)
Ach te Święta...........
Pozdrawiam dziewczynki
.. i jak to mój tata mówi: "nerwowi na kajak!" :)
Cholera mnie wzięła bo wyczułam w jego głosie, że jest już ostro wstawiony! A wiecie po co bidulek zadzwonił?? Po to, żeby powiedzieć, że mnie bardzo kocha, bo po kilku piwach mu się na sentyment zebrało. Ja oczywiście przeinaczyłam to sobie, bo pomyślałam, że jak by mnie kochał i tęsknił to by się tak nie schlał........
...... jakie baby są głupie czasami :) Na szczęście w naszym przypadku wszystko skończyło się OK. Nie było afery bo zagryzłam zęby i nic nie powiedziałam (tym bardziej, że to był MÓJ pomysł z tym wyjściem osobno). Ale muszę się przyznać, że aż mną telepało ze złości :) Może to alkohol tak na mnie wpłynął? :)
Ach te Święta...........
Pozdrawiam dziewczynki
.. i jak to mój tata mówi: "nerwowi na kajak!" :)
agu! tata zawsze mi mówił że jak kogoś nerwy ponoszą to powinien sobie powiosłować, pomachać ramionkami.... itp... albo przebiec się 3 razy dookoła domu bez spodni.. :) i wtedy wyluzuje :))
ja byłam kiedyś strasznie nerwowa, od jakiegoś czasu pracuję nad sobą i wiem, że warto niekiedy zagryźć zęby, bo przez pierdoły powstają gigantyczne afery
ja byłam kiedyś strasznie nerwowa, od jakiegoś czasu pracuję nad sobą i wiem, że warto niekiedy zagryźć zęby, bo przez pierdoły powstają gigantyczne afery
kazimiera napisał(a):
> Dziewczyny pomozcie!!!
> Wlasnie ogladalam z moim chlopakiem film "Nigdy w zyciu".Znacie
> pewnie konowke jak sie caluja w tym deszczu.W pewnej chwili
> moj chlopak mowi:ciekawe ile oni dostaja za takie calowanie
> sie?Pewnie jakies 50 tys.Za tyle kasy ja tez bym to
> zrobil...bez zadnego uczucia za taka kase...a co mi tam...
> Myslalam,ze wpadne w szal,jeszcze raz sie go zapytalam czy
> mowil prawde.Stwierdzil,ze za taka kase czemu nie.I jeszcze
> powiedzial,ze jestem nienormalna skoro mysle inzczej.Nie wiem
> co mam robic.Wyszlam z domu.On dzwonil ale nie odbieralam.Pisal
> smsy,ze go ponioslo z tym ze jestem nienormalna.Ale myslicie ze
> to zalatwia sprawe?On twierdzi,ze mnie kocha ale czy to jest
> milosc kiedy w tym przypadku wazniejsza jest kasa?
A wzięłaś pod uwagę, że aktorzy przy tym pocałunku wykonują swój zawód? Skoro zdecydowali się na takowe zajęcie, z pewnością wzięli pod uwagę, iż będą musieli się w niektórych filmach całować;)
> Dziewczyny pomozcie!!!
> Wlasnie ogladalam z moim chlopakiem film "Nigdy w zyciu".Znacie
> pewnie konowke jak sie caluja w tym deszczu.W pewnej chwili
> moj chlopak mowi:ciekawe ile oni dostaja za takie calowanie
> sie?Pewnie jakies 50 tys.Za tyle kasy ja tez bym to
> zrobil...bez zadnego uczucia za taka kase...a co mi tam...
> Myslalam,ze wpadne w szal,jeszcze raz sie go zapytalam czy
> mowil prawde.Stwierdzil,ze za taka kase czemu nie.I jeszcze
> powiedzial,ze jestem nienormalna skoro mysle inzczej.Nie wiem
> co mam robic.Wyszlam z domu.On dzwonil ale nie odbieralam.Pisal
> smsy,ze go ponioslo z tym ze jestem nienormalna.Ale myslicie ze
> to zalatwia sprawe?On twierdzi,ze mnie kocha ale czy to jest
> milosc kiedy w tym przypadku wazniejsza jest kasa?
A wzięłaś pod uwagę, że aktorzy przy tym pocałunku wykonują swój zawód? Skoro zdecydowali się na takowe zajęcie, z pewnością wzięli pod uwagę, iż będą musieli się w niektórych filmach całować;)
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić