Egzamin praktyczny na prawo jazdy to stres nie do pozazdroszczenia... tym bardziej cieszę się, że mam to już za sobą :-). Zdałam za pierwszym razem !!, bo jak powiedział egzaminator "dobrze jeżdżę technicznie" - A to zasługa mojego wspaniałego instruktora Pana Adama. Adam dziękuję za profesjonalne przygotowanie, anielski spokój i niebanalne poczucie humoru ;-)
P.s. Dziękuję również Panu Romanowi za ciekawie prowadzone wykłady.
Polecam "Elkę" a szczególnie instruktora Adama S.