Witam,
dzisiaj byłem z Żoną na drugiej rocznicy Ślubu... Po przeczytaniu opinii o tej restauracji stwierdziłem, że udam się właśnie tam, by osobiście ocenić smak podawanych dań... Nikt się w opiniach nie pomylił... Smak rewelacyjny... W tych czasach to rzadko się zdarza, by to sam szef obsługiwał gości a jego brat robił dania na kuchni...
Zamówiliśmy tego Burgera Wołowego z grilla i powiem jedno !!! Nie miałem jak zjeść go do końca, oczy chciały ale żołądek już nie :) Sosik wyśmienity a bułeczka bardzo chrupiąca :) a Frytki były obłędne !!!

Menu jest małe, za to odbija się to zdecydowanie na ilości i na smaku dań...

Nie omieszkałem wypić Martini :) Pychota... Za miesiąc wracam tam na obiad na równie pysznego Dorsza o którym też miło się czyta :)

POLECAM GORĄCO !!! NAPRAWDĘ CENOWO WIELKI SZACUNEK !!!