Mój synek zaczął uczęszczać do "Cioci Kloci" gdy miał niespełna 2 latka. Jak każda mama byłam pełna obaw Obawy te jednak były nieuzasadnione, gdyż rodzinna atmosfera, jaka jest w żłobku spowodowały,że syn bardzo szybko przyzwyczaił się do nowej sytuaucji, wykwalifikowana kadra "cioć" i niezastąpiona Pani Ania powodują , że z uśmiechem i radością maszeruje do żłobka