Dzielnica w której znajduje się klub niezbyt obiecująca, ale za to w środku miłe zaskoczenie. Miejsce z klimatem, stylowy wystrój,klub duży ,lecz przytulny- oaza pośród szarych bloków. Stoły do snookera na wysokim poziomie (co do poolowych się nie wypowiadam, bo nie korzystałam),kije faktycznie proste. Piwo w przystępnych cenach, jeśli chodzi o przekąski to nie zgodzę się z poprzednią opinią, nuggetsy bardzo smaczne na świeżym oleju, dla porównania zapraszam do U7 - skrzydełka zrobione na zużytym oleju silnikowym- obrzydlistwo.Obsługa w porządku.Toaleta czysta.Ogólne wrażenie bardzo pozytywne.