Widok

POMYŁKA I LANS NA GWIAZDĘ

Wystrój kwestia gustu, dla mnie połączenie bezguścia z barem mlecznym, krzesła i stoliki nie wygodne zbyt mało miejsca. Obsługa i atmosfera w lokalu grobowa. Obsługa z nudów stoi i gapi się na gości, to dość irytujące. Jedzenie to przerost formy nad treścią (porcje jak dla niemowlaków) szczególnego smaku, który by się pamiętało niestety brak. Ale najlepsze to są ceny jak z kosmosu !!! i czas oczekiwania na potrawy, który wynosi średnio ok. 50min na danie, pomimo, że zajęty był oprócz nas jeden stolik....żenada. Plusy to świeżość składników z których były przygotowane te horendalnie drogie miniaturki lecz niestety brak smaku, na który tak liczyliśmy.

Całości bezguścia i irytacji dopełnia to okienko w którym paraduje z grobową miną p. masterszef. Widać, że kobiecie soda do główki zbyt mocno uderzyła i lansuje się na mega gwiazdę będąc zaledwie malutką gasnącą iskierką, w porównaniu do gastronomicznych osobistości tego kraju.

Po 3h posiedzeniu, wyszliśmy głodni, zdenerwowani, za 3 osoby rachunek wyniósł ponad 500zł, a każdy miał przystawkę, danie główne i szklankę soku. Czuliśmy się jednym słowem oszukani i okradzeni przez panią masterszef Basię...

SZCZERZE NIE POLECAM !!!!!!
Moja ocena
obsługa: 1
 
menu: 2
 
jakość potraw: 4
 
klimat i wystrój: 2
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 2
 
2.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

Odpowiedź obiektu:

Witam,

nie będę polemizowała na temat wystroju, to kwestia gustu - jeden lubi haft kaszubski, inny mereżkę. Obraźliwie słowa też raczej przemilczę, świadczą tylko o autorze.

Powiem jednak, że zarówno ja, jak i moja załoga, staramy dać z siebie wszystko i staramy się dbać o naszych gości, nie narzucając im się przy tym. W piątkowe wieczory akurat nigdy się nie nudzimy (do tej pory mieliśmy zawsze pełne obłożenie stolików), a piszą Państwo, że odwiedzili restaurację w piątek wieczorem.

Jeżeli chodzi o mnie i moją minę, to pracuję w skupieniu, żeby wszystko w kuchni grało i gdybym robiła z siebie gwiazdę, na pewno nie harowałabym za piecem przez 12 godzin na dobę. Tym bardziej dziwią mnie te słowa, ponieważ należę do osób, które bardzo często się śmieją.

Nie wiem, jakich porcji Państwo oczekiwali, ale jeżeli barowych, to raczej rzeczywiście takich u mnie się nie znajdzie. Jeżeli chodzi o czas oczekiwania, to zwracam na niego uwagę w karcie, ("czas oczekiwania na dania główne może wynosić do 45 minut). Przygotowujemy wszystko ze świeżych produktów i na bieżąco.

Jeżeli chodzi o smak potraw, przykro mi, że nie trafiłam w gust.

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
Byłem w tej restauracji kilkakrotnie i wszystko oczywiście jest kwestią gustu. Ale tak prymitywna w formie opinia świadczy wg mnie o mega małości i zakompleksieniu jej autora. Ceny są w Menu więc mówienie o "okradzeniu" to już totalny prymityw.
Teraz już rozumiem dlaczego p. Basię czasem ponosi !
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3
do góry