PORAZKA

W wulkanizacji w powyzszym zakladzie bylem 3 razy, za 1 wyprostowali mi felge pozal sie boze, za drugim gdzie feler byl taki isz wybijalo mi zalozone przez nich ciezarki o koncowke kierorownicza kazali mi placic za ponowne naprawy, gdyz niesprawdzili tego...przemilczalem, przezylem... to to nic...gdy przelecialem wiekszosc wulkanizatorow w okolicy nikt nie miał opon potrzebnych mi, az zajechalem z przymusu do beautycarcenter by spytac sie czy maja, mieli podobe wymiary opon, wiec by niejezdzic wiecej kazalem załozyc do samochodu..po przejechaniu sie na weekend za miasto okazalo sie ze po przekroczeniu 80 km/h kola wibroja razwem z kierownica...wrucilem z reklamacja by sprawdzili co jest...po obejrzeniu przez ,,fachowca,, kol gdyz stwierdzil ze wystarczy wymienc ciezarki znowu wyjechalem za miasto na weekend...podsumowanie...zwiekszyło to naprawe +10...z 80 przemieniło sie na 90 km/h gdzie koła zaczely dostawac wibracji... po ponownym powrocie z reklamacja i rozmowie z szefem przez telefon (gdyz caly czas byl niedostepny) wkoncu doszli ze...uwaga zalozyli z jednej strony koło inne niz z drugiej...poprostu mnie rozje**lo na lopatki...nastepny test w ten weekend zobaczymy efekt...