Re: PORÓD SZPITAL REDŁOWO
Powiem to samo, co Daria - było super.
Trafiły mi się położne anioły (czuwały nade mną dwie zmiany). Po prostu fantastycznie. Do tego tydzień leżałam na patologii, bo mój synek postanowił...
rozwiń
Powiem to samo, co Daria - było super.
Trafiły mi się położne anioły (czuwały nade mną dwie zmiany). Po prostu fantastycznie. Do tego tydzień leżałam na patologii, bo mój synek postanowił mnie wziąć na przetrzymanie i w rezultacie urodził się dwa tygodnie po terminie - lekarze zrobili wszystko, żebym mogła urodzić sn. Ale też wiem, że gdyby była taka konieczność, nie wahaliby się zrobić cc.
Super.
rewelacyjne jest też to, że oddział położniczy jest zamknięty i nikt z odwiedzających nie będzie Cię oglądał w takim stanie, w jakim jest kobieta po porodzie.
Jeśli się trafi drugie dziecko, to też urodzę w Redłowie!
Podsumuję to tak - po porodzie, kiedy zabrali mi małego do ważenia a przed urodzeniem łożyska, dziękowałam całemu składowi chyba z pięć minut :)
zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową