Widok
Dosyć
...mam dosyć tej choroby. W dniu wczorajszym leżąc w łóżeczku obejrzałem wszystkie seriale brazylijskie, wenezuelskie itp. Dzisiaj się obudziłem i pomyślałem ze bedę musiał oglądać Hoche Martines i Julia Cormenares to wstalem, ubrałem się i pojechałem do pracy. Pozdrowienia dla DjBankowego i jego siostry, Wojtka i wszystkich krtórych lubie.
******
Zaginął w Wielkiej Rosji
Wielki Biskup objętością
Swą dorównujący Morzu
Kaspijskiemu Fale nie
Przywiodły go stamtąd
Ani rydwan ognisty
Ani aniołowie
Ani modły parafianek
Dwustuletnich kobiet
Z zaboru Pruskiego jeszcze
(Berlin 1945 i wracać!)
Obwieszone różańcami
Strzelały do obrazów
Świętego Antoniego
Żeby taka kosztowna zguba
Odnalazła się a przynajmniej
Samochód i pierścień
Ich modły zostały wysłuchane
Następnego dnia
Jedna z nich
Znalazła
Biskupa
Uśmiechał się
Nieruchomo
Pięknie
Zastygły
Na szybie
Kredensu
(Z cyklu "Antyparnas")
Wielki Biskup objętością
Swą dorównujący Morzu
Kaspijskiemu Fale nie
Przywiodły go stamtąd
Ani rydwan ognisty
Ani aniołowie
Ani modły parafianek
Dwustuletnich kobiet
Z zaboru Pruskiego jeszcze
(Berlin 1945 i wracać!)
Obwieszone różańcami
Strzelały do obrazów
Świętego Antoniego
Żeby taka kosztowna zguba
Odnalazła się a przynajmniej
Samochód i pierścień
Ich modły zostały wysłuchane
Następnego dnia
Jedna z nich
Znalazła
Biskupa
Uśmiechał się
Nieruchomo
Pięknie
Zastygły
Na szybie
Kredensu
(Z cyklu "Antyparnas")
Inżynierowie
Nie pękaj koleś, nie łam sie przecie
To o nas wczoraj stało w gazecie
Pisała sama "Trybuna Ludu"
Że nas ogarnia romantyzm budów
W takim pisaniu nie ma usterek
Postaw literek, niech brzękną szkła
Przed nami naród odkrywa głowy
Inżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
Budowniczowie na 102
Pić życia rozkosz, a cóż nam to szkodzi
Nawet PKS do nas dochodzi
A w zeszłe święto miałem kobiteCo miała obie nogi umyte
W Warszawie Ptaszyn niech zdziera płuca
Niech tańczy Gruca, Holoubek gra
My tutaj mamy program gotowyInżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
Budowniczowie na 102
Ciężko się żyje o suchym chlebie
Za to nikt grobów nam nie rozgrzebie
Szatkuj dwie zmiany zimą i latem
Wyśpisz się w piachu pod kombinatem
Rąk trzeba wiele, pomników mało
Kogoś złamało, lecz życie trwa
Więc niechaj zabrzmi slogan bojowy
Inżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
Budowniczowie na 102
Choć nie ma w kabzie srebra ni złota
Przyda się przecież nasza robota
Dopchamy wreszcie w ktorymś tam roku
Do wojny co to ma być o pokój
Co oszczędzimy to ktoś ukradnieIdzie składnie jakoś się pcha
Więc wykonajmy plan narodowy Inżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła Budowniczowie na 102
To o nas wczoraj stało w gazecie
Pisała sama "Trybuna Ludu"
Że nas ogarnia romantyzm budów
W takim pisaniu nie ma usterek
Postaw literek, niech brzękną szkła
Przed nami naród odkrywa głowy
Inżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
Budowniczowie na 102
Pić życia rozkosz, a cóż nam to szkodzi
Nawet PKS do nas dochodzi
A w zeszłe święto miałem kobiteCo miała obie nogi umyte
W Warszawie Ptaszyn niech zdziera płuca
Niech tańczy Gruca, Holoubek gra
My tutaj mamy program gotowyInżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
Budowniczowie na 102
Ciężko się żyje o suchym chlebie
Za to nikt grobów nam nie rozgrzebie
Szatkuj dwie zmiany zimą i latem
Wyśpisz się w piachu pod kombinatem
Rąk trzeba wiele, pomników mało
Kogoś złamało, lecz życie trwa
Więc niechaj zabrzmi slogan bojowy
Inżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła
Budowniczowie na 102
Choć nie ma w kabzie srebra ni złota
Przyda się przecież nasza robota
Dopchamy wreszcie w ktorymś tam roku
Do wojny co to ma być o pokój
Co oszczędzimy to ktoś ukradnieIdzie składnie jakoś się pcha
Więc wykonajmy plan narodowy Inżynierowie z Petrobudowy
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła Budowniczowie na 102
Kurcze...
a ja nie bylam na Kaziku - praca:((((( Odbije sobie nastepnym razem.
I owszem - zeby zjesc trzeba pracowac. Zeby moc pojsc do kina, kupic sobie ksiazke, plyte - tez. Tylko wkurza, kiedy pracuje sie dosc duzo, a nie starcza na to. Oj, jak wkurza... :)
A dzisiaj ide pic - w dobrym towarzystwie:))) Mixer - raz jeszcze dzieki! :)
I owszem - zeby zjesc trzeba pracowac. Zeby moc pojsc do kina, kupic sobie ksiazke, plyte - tez. Tylko wkurza, kiedy pracuje sie dosc duzo, a nie starcza na to. Oj, jak wkurza... :)
A dzisiaj ide pic - w dobrym towarzystwie:))) Mixer - raz jeszcze dzieki! :)
Rekord
Skoro
wzyscy
moga
pisac
takie
dlugie
rzezcy to
ja
sobie
pozwole
zająć
jedną
stronkę
bo
nic
nie
podtrzymuje
mężczyzny
na
duchu
jak
wiara
w
wielkość
na
tym
świecie
o
czym
ja
piszę
muszę
chyba
isc
juz
spac
wiec
pozdrawiam
R@f@lskiego,
siostrę moją ,
Wojtka
no
i
oczywiście
tradycyjnie
bukę
Wlasnie
zauwazylem
ze
jest
tego
dopiro
1/2
strony
wiec
postanowilem
dopisac
kilka
slow n
a temat
malo
istotny
a mianowicie
o
akwarystyce
jestem
w posiadaniu
dwoch
akwariow
o lacznej
pojemnosci
60 litoow i
wiecej
mi
s
ie
juz
nie
chce
pisac
wiec j
escze
raz
pozdrawiam
wzyscy
moga
pisac
takie
dlugie
rzezcy to
ja
sobie
pozwole
zająć
jedną
stronkę
bo
nic
nie
podtrzymuje
mężczyzny
na
duchu
jak
wiara
w
wielkość
na
tym
świecie
o
czym
ja
piszę
muszę
chyba
isc
juz
spac
wiec
pozdrawiam
R@f@lskiego,
siostrę moją ,
Wojtka
no
i
oczywiście
tradycyjnie
bukę
Wlasnie
zauwazylem
ze
jest
tego
dopiro
1/2
strony
wiec
postanowilem
dopisac
kilka
slow n
a temat
malo
istotny
a mianowicie
o
akwarystyce
jestem
w posiadaniu
dwoch
akwariow
o lacznej
pojemnosci
60 litoow i
wiecej
mi
s
ie
juz
nie
chce
pisac
wiec j
escze
raz
pozdrawiam
POSZUKIWANY !!!!
Co sie dzieje ze słynnym "Studentem" Wojtkiem B.??? Zawsze miał jakieś twórcze 5 minut a teraz ??? Czyżby skończyła się jemy twórcza wena ??? A moze ... ??? Wojciechu B. z dużej i prężnej firmy działającej na terenie całej Polski daj jakiś znak życia. Bardzo się wszyscy martwimy o Ciebie. Pozdrowionka for all.
***
Świat był poukładany
Czy zaszły jakieś zmiany?
Czterdzieści jest milionów
Tak kontrolowanych
Właściwie żyć - to żyją
Lecz skąd w nich tyle złości
Że jeden je drugiego
Wysysa szpik mu z kości
A z czaszki robi lampę
A górnik kopie prąd
W tej lampie wziął się stąd
Prąd
Swąd spalonej kości
Że ciepło w lampie gości
I spala wewnątrz ją
I świecą się otwory
Po oczach i po uszach
Dwie dziury w jednej ścianie
Nikogo to nie wzrusza
Wyrusza na wyprawę
Gdzie będzie, kto to zgadnie
Za bardzo się nie pozna
Gdy ktoś mu głos ukradnie
Bezradnie i bezpiecznie
To słowa są tożsame
Wystarczy je powtórzyć
Wstając z łóżka nad ranem
Czy zaszły jakieś zmiany?
Czterdzieści jest milionów
Tak kontrolowanych
Właściwie żyć - to żyją
Lecz skąd w nich tyle złości
Że jeden je drugiego
Wysysa szpik mu z kości
A z czaszki robi lampę
A górnik kopie prąd
W tej lampie wziął się stąd
Prąd
Swąd spalonej kości
Że ciepło w lampie gości
I spala wewnątrz ją
I świecą się otwory
Po oczach i po uszach
Dwie dziury w jednej ścianie
Nikogo to nie wzrusza
Wyrusza na wyprawę
Gdzie będzie, kto to zgadnie
Za bardzo się nie pozna
Gdy ktoś mu głos ukradnie
Bezradnie i bezpiecznie
To słowa są tożsame
Wystarczy je powtórzyć
Wstając z łóżka nad ranem
i jeszcze
cos tak sobie. Znowu dziwny dzien.
Chcialam zaczac pisac do HP w DB. Ale wkurza mnie ograniczenie slow! I wkurza mnie, ze czesto bledy sa tak okropne (przynajmniej w Anonsach "Mysle, wiec..."), ze zmieniaja caly sens. Tutaj jezeli zjem litere to moge byc wsciekla tylko na sama siebie - tam nie mam wplywu na nic. W Anonsach przekrecili np moj adres e-mail - niby drobiazg, ale wiecie, ze jedna literka wystarczy a nigdy nie dojdzie. Juz teraz wiem, ze stracilam kilka maili.
Zostane wiec przy tym HP i Anonsach (sentyment)...
Pozdrowki dla wszystkich.
Aha! CIRI - az tak lubisz Sapkowskiego?
Chcialam zaczac pisac do HP w DB. Ale wkurza mnie ograniczenie slow! I wkurza mnie, ze czesto bledy sa tak okropne (przynajmniej w Anonsach "Mysle, wiec..."), ze zmieniaja caly sens. Tutaj jezeli zjem litere to moge byc wsciekla tylko na sama siebie - tam nie mam wplywu na nic. W Anonsach przekrecili np moj adres e-mail - niby drobiazg, ale wiecie, ze jedna literka wystarczy a nigdy nie dojdzie. Juz teraz wiem, ze stracilam kilka maili.
Zostane wiec przy tym HP i Anonsach (sentyment)...
Pozdrowki dla wszystkich.
Aha! CIRI - az tak lubisz Sapkowskiego?
POSZUKIWANY !!!!
Co sie dzieje ze słynnym "Studentem" Wojtkiem B.??? Zawsze miał jakieś twórcze 5 minut a teraz ??? Czyżby skończyła się jemy twórcza wena ??? A moze ... ??? Wojciechu B. z dużej i prężnej firmy działającej na terenie całej Polski daj jakiś znak życia. Bardzo się wszyscy martwimy o Ciebie. Pozdrowionka for all.
Czemu gazetowe wydanie HP musi trzymać się Dziennika Bałtyckiego?
Czemu gazetowe wydanie HP musi trzymać się Dziennika Bałtyckiego? A gdyby tak spróbować przekonać do tego np. Gazetę Wyborczą? Przecież ma większe środki i wydrukowanie trzech stron więcej nie powinno stanowić dla niej problemu. Dodatkowo zamieszczenie kilku reklam na tych stronach sprawiloby, że "dodatek" finansowałby się sam (przynajmniej częściowo). Tylko gdzie wrzucać kupony?
Będę wdzięczny za każdy głos w tej sprawie. W najbliższym czasie napiszę do Morskiej, zadając pytanie o taką możliwość.
Będę wdzięczny za każdy głos w tej sprawie. W najbliższym czasie napiszę do Morskiej, zadając pytanie o taką możliwość.
sprzedam samochod
Hej ludzie!
Nie chcecie kupic samochodu? Bo ja mam do sprzedania Lade 2107, wersja finska, 89r. - ale tylko 60.000 km przebiegu ! Cena 4000 PLN(do negocjacji)
Blachy czyste, bez rdzy, stan bdb. Jezdzi bez poblemu. Ale musze sie jej pozbyc, bo potrzebuje pieniedzy na nowy woz, wiec kiedys musze zaczac oszczedzac!
Jak nie wy, to moze wasi znajomi ja kupia ?
kontakt:
Michal 0-602 249-359
Nie chcecie kupic samochodu? Bo ja mam do sprzedania Lade 2107, wersja finska, 89r. - ale tylko 60.000 km przebiegu ! Cena 4000 PLN(do negocjacji)
Blachy czyste, bez rdzy, stan bdb. Jezdzi bez poblemu. Ale musze sie jej pozbyc, bo potrzebuje pieniedzy na nowy woz, wiec kiedys musze zaczac oszczedzac!
Jak nie wy, to moze wasi znajomi ja kupia ?
kontakt:
Michal 0-602 249-359
Wiedźmin
Czy możliwe, że Wiedźmin straci wielu zwolenników, gdy puszczą film w kinach?
Pan Sapkowski zapewne nawet nie przewidywał, że kiedyś ktoś zechce z jego pasjonujących tworów myślowych zrobić masowego hiciora.
Kwestię praw autorskich omijam szerokim łukiem, ale żal tych, którzy po raz pierwszy zetkną się z Wiedźminem w kinie. A feeee!
Pan Sapkowski zapewne nawet nie przewidywał, że kiedyś ktoś zechce z jego pasjonujących tworów myślowych zrobić masowego hiciora.
Kwestię praw autorskich omijam szerokim łukiem, ale żal tych, którzy po raz pierwszy zetkną się z Wiedźminem w kinie. A feeee!
7sk
Zaswita! Takie jest moje zdanie. A piszac o "cieplej" przyjazni nie mialam na mysli lozka. Tylko zupelnie inna relacje ludzi roznej plci. Wbrew pozorom mozna sie latwiej porozumiec, latwiej zaufac. A "napiecie" trzeba na poczatku rozladowac - i uwierz (!) nie zawsze musi to nastapic w lozku!
Zycze prawdziwie CIEPLEJ przyjazni. Takiej przy ktorej mozna sie ogrzac.
Zycze prawdziwie CIEPLEJ przyjazni. Takiej przy ktorej mozna sie ogrzac.
PLAGIAT
Dzieki za maila - wiesz, juz sie do nich przyzwyczailam, czekam na nie.
Przepraszam - moze jutro napisze cos wiecej, dzisiaj malo czasu. Nie wiem jak wytlumaczyc Ci dlaczego "nic dobrego". Bardziej to czuje niz wiem...
A niedziela... Napisalam. Mysle, ze zrozumiesz jezeli teraz nie przyjde. Beda nastepne... :)
Przepraszam - moze jutro napisze cos wiecej, dzisiaj malo czasu. Nie wiem jak wytlumaczyc Ci dlaczego "nic dobrego". Bardziej to czuje niz wiem...
A niedziela... Napisalam. Mysle, ze zrozumiesz jezeli teraz nie przyjde. Beda nastepne... :)
Kyliks
Nie wyobrazam sobie ekranizacji tego. Moze ew. adaptacja. Chociaz... nie wiem co by bylo gorsze. Ja - w kazdym badz razie - chyba nie pojde. Boje sie tego co moglabym zobaczyc.
Mam jeszcze jedno pytanie - czy nie uwazacie, ze opowiadania byly lepsze i ze zakonczenie opowiesci o Ciri odrobine nie wyszlo Panu Andrzejowi...? Mam do Niego dziwny sentyment a mimo to po przeczytaniu czulam sie troche zawiedziona. :(
Mam jeszcze jedno pytanie - czy nie uwazacie, ze opowiadania byly lepsze i ze zakonczenie opowiesci o Ciri odrobine nie wyszlo Panu Andrzejowi...? Mam do Niego dziwny sentyment a mimo to po przeczytaniu czulam sie troche zawiedziona. :(
MILTEDUS
Wersja pierwsza: Brakuje chetnych do zamieszczania swoich reklamek na stronach Hyde Parku.
Jest jeszcze druga: to naszym agentom reklamowym sie nie chce zabiegac o ogloszeniodawcow do HP.
Swego czasu Tjall zbieral reklamy, ale skutku w druku nie widzialem.
Gaz Wyborczy, a raczej jej trójmiejski dodatek GazMorski
Jest nastawiony na dochody z reklam.
Zaiteresowac mogla by sie tym ewentualnie redakcja
w Warszawce, choć watpie w zauwazenie przez nich tego "problemu". Oni tam mają ponad 100 stron dziennie i
inne zmartwienia. Hyde Park jest bardzo deficytowy.
Jest jeszcze druga: to naszym agentom reklamowym sie nie chce zabiegac o ogloszeniodawcow do HP.
Swego czasu Tjall zbieral reklamy, ale skutku w druku nie widzialem.
Gaz Wyborczy, a raczej jej trójmiejski dodatek GazMorski
Jest nastawiony na dochody z reklam.
Zaiteresowac mogla by sie tym ewentualnie redakcja
w Warszawce, choć watpie w zauwazenie przez nich tego "problemu". Oni tam mają ponad 100 stron dziennie i
inne zmartwienia. Hyde Park jest bardzo deficytowy.
wybory...
ja tam nie wiem czym się wszyscy tak podniecają... ja tam uważam, że prezydent jest praktycznie do niczego nie potrzbny... jeden faceci (oczywiście facecik bo kobiety to już zupełnie się nie liczą) siedzi sobie dostaje kupę kasy tylko za tyo, że miesza w tym całym politcznym bagnie... to wszystko jest jak w kółko Macieju... polityków pod mur i z kałacha... możecie mi w łeb przywalić, ale uważam, że demokracja demokracją, ale zawsze rządzi jakiś skończony idiota... mi tam ogólnie rzecz biorąc to wisi który idota będzie najważniejszy.... za cztery lata przyjdzie i tak następny... same oszołomy... dać im kije do ręki to się na wzajem pozabijają i spokój będzie... takie jest moje osobiste zdanie... głosujcie jak chcecie... wasz biznes... powodzenia
p.s. jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam
p.s. jeżeli kogoś uraziłam to przepraszam
Plagiat, Mixer
Sorry. W tym tygodniu nici ze spotkania.:( Musze do piatku (noc) oddac material do katalogu zimowego. A w sobote przyjezdza moj Przyjaciel! :)))))))))))))))))
Nastepny tydzien - i tu jestem juz zupelnie do Waszej dyspozycji. Moze poniedzialek? A moze wtorek? I moge troche szybciej - ok. 18.00. Gdziekolwiek.
Ja tam wole Warke Strong - miodziunio... :)
Postrofki!
Nastepny tydzien - i tu jestem juz zupelnie do Waszej dyspozycji. Moze poniedzialek? A moze wtorek? I moge troche szybciej - ok. 18.00. Gdziekolwiek.
Ja tam wole Warke Strong - miodziunio... :)
Postrofki!