Widok
..to zapraszam teraz ok 18, 25.08. zobaczyc co sie dzieje panie mieszkaniec....tylko nie wiem czego mieszkaniec...moze z blokow na storczykowej....wszystkie uliczki zawalone samochodami!!! i dodatkowo plac na ktory nie ma teoretycznie wjazdu full szkoda ze bardziej nie padalo bo to glina;) wyobrazam juz sobie spotkania z rodzicami zima cha cha ..... 36 mln i zapomnieli o parkingu; ale co sie dziwic tak caly gdansk wyglada a wybory sie zblizaja.....
jakby rodzice tej nowej szkoly sie zawzieli to by parkingi im wybudowali poki jest czas na samym poczatku dzialalnosci mozna duzo wymagac bo zarzadcy zalezy na dobrej opinii; jezeli sami rodzice nie wymusza przed zima parkingu to NIE BEDA MIELI GDZIE PARKOWAC!!!! bo tu nikt nie odśnieża wszystkiego tylko dla siebie i to po jednym miejscu na samochod a reszta to śnieg..... takze radze sie tym zajac jak jeszcze mozna.....
Szkoła ma byc rejonowa wiec chyba nikt z Jasienia nie będzie tu dojezdzał. A podwiezienie dziecka do szkoly to chyba polega na podjechaniu i poczekaniu az potomek wysiadzie. Najpierw placz ze nie ma chodnikow i jak dzieci beda do szkoly chodzic a teraz okazuje sie ze trzeba je wszystkie odwozic.
Rozjezdzony chodnik to wina kierowcow, ktorym tylki przyrosly i w sloneczny dzien nie moga isc na spacer.
PS. Pod podstawówka na Zabiance był parking dla mieszkancow
a na UG Kladki 24 jest parking dla pracownikow a nie dla studentow. Rocznik 83
Rozjezdzony chodnik to wina kierowcow, ktorym tylki przyrosly i w sloneczny dzien nie moga isc na spacer.
PS. Pod podstawówka na Zabiance był parking dla mieszkancow
a na UG Kladki 24 jest parking dla pracownikow a nie dla studentow. Rocznik 83
a samochody w ciagu ostatnich dwoch meetingow w szkole to kogo byly? nawet jezeli jest rejonowa to dzieciaki beda i z wiszacych i z kielpina i z kokoszek, a wiec badz co badz rodzice beda je podrzucac do szkoly. Niestety spoleczenstwo teraz rozleniwione i zamiast przyjsc sobie na piechotke spacerkiem i zobaczyc jak dziecko bedzie docieralo do szkoly, gdy samochodu zabraknie to rozjezdzaja ludziom trawniki przed domami bo nie maja gdzie zaparkowac. A jeszcze jedna moja uwaga.. moim skromnym zdaniem wejscie do szkoly powinno byc od ulicy kalinowej/lubczykowej przy samym netto. Wtedy rodzice nie musieliby wjezdzac na teran osiedla a miejsc parkingowych mozna by zrobic o wiele wiecej niz tutaj na azaliowej (np pusty teren na przeciwko szkoly).
ciekawe czy kolega z rocznika 83 który się tak upiera że parkingu nie potrzeba widzi co się teraz dzieje przy szkole i na bocznych uliczkach ??
Nawiasem jest Policja i Jest Straż Miejska a samochody jak stoją na chodniku i skrzyżowaniach tak stoją. Rozumiem pierwszy dzień szkoły ale to chyba z myślenia nie zwalnia ??
Nawiasem jest Policja i Jest Straż Miejska a samochody jak stoją na chodniku i skrzyżowaniach tak stoją. Rozumiem pierwszy dzień szkoły ale to chyba z myślenia nie zwalnia ??
Jak to prywatne ? Ten kawałek "drogi" przed szkołą?
To błoto dookoła wjazdu do szkoły? Przecież to własnie wystarczająca ilość miejsca do zaparkowania na 10 minut samochodu.Poza tym dlaczego nie ma nigdzie pasów do przejścia?Oczywiście jest jedno w okolicach netto ale trzeba sporej wprawy aby tam szybko i bezkolizyjnie przebiec....Zero rozmyślnego rozplanowania.Może rodzice jednak o cos powalczą.I tyle
To błoto dookoła wjazdu do szkoły? Przecież to własnie wystarczająca ilość miejsca do zaparkowania na 10 minut samochodu.Poza tym dlaczego nie ma nigdzie pasów do przejścia?Oczywiście jest jedno w okolicach netto ale trzeba sporej wprawy aby tam szybko i bezkolizyjnie przebiec....Zero rozmyślnego rozplanowania.Może rodzice jednak o cos powalczą.I tyle
Szkoła jest, parking oczywiście nie istnieje, mało tego od jednej strony szkoła ma chodnik a od tzw widoku od strony ul.Kartuskiej wiejska droga i klepisko.....Wygląda to komicznie ale nie do śmiechu będzie jak zacznie padać sniegi deszcz....współczuję maluchom i ich rodzicom dotarcia do budynku....Walonki konieczne będą :)
10 wrzesnia jest wywiadówka! ludzie ruszcie sie bo potem będzie płacz- mieszkam na ty osiedlu 8 lat i wiem jak wygladały zimy! tu nikt chodników nie odsnieżał i ten na kalinowej to była cieńka scieżka wydeptana przez ludzi.....trzeba zmusic miasto by zrobiła parking na przeciwko szkoły....a ulice to były zaspy...mam zdjecia chetnie udostepnie....
A widzieliście jaki "legalny wjazd" zrobili na niby parking na łące? Prowizorka goni prowizorkę :) Ciekawe jak na to tym razem zareaguje straż miejska. A jeżeli chodzi o odśnieżanie zgadzam się z przedmówcą. Jest z tym ogromny problem. Odśnieżane są ulice zasypując tym samym chodniki. Podobnie wygląda sytuacja z oblodzeniami chodników.Nigdy nikt się tym nie interesował a mieszkam tu 7 lat :)
Na pewno bedzie to wszystko w swoim czasie uregulowane, tak zeby nie przeszkadzac mieszkancom osiedla. Trzeba tylko chwile poczekac i wyjdzie wszystko w praniu, jak to sie mowi. A tak w ogole co chcecie od GKA, sama jestem GD, ale uwazam, ze wlasnie wiekszosc GD to wieksze prostaki....a sami woza swoje tylki na Kaszuby.....buractwo powinno zostac w Gdańśku, a nie sie jeszcze panoszyc na Kaszubach...
PAN JANO jak widac ma gdzie parkowac i mieszka na Nagietkowej tj. na tyłach pseudo parkingu z błota a z Nagietkowej jest bardzo blisko do wejscia do szkoły ale przez parking; a na Nagietkowej jest ASFALT i bardzo duzo miejsca do parkowania:)) proponuje stawiac TAM samochody to państwo będziecie mieli szybko parking wybetonowany co jest bardzo ważne przed zimą;
A kiedy ktoś zacznie sprzątać błoto " wylewające " się z tymczasowego szkolnego parkingu. Nowe ulice od razu ubabrane. Tak samo jak brak śmietników przy nowych chodnikach. Wracają mamuśki z dzieciakami ze szkoły nie zwracając uwagi na pociechy, a one papierek po cukierku tu, papierek po lodzie tam.
To samo z psami--temat stary jak osiedle--właściciele sprzątnijcie g...na waszych ukochanych zwierzaków, to co one zrobią należy do was.
To samo z psami--temat stary jak osiedle--właściciele sprzątnijcie g...na waszych ukochanych zwierzaków, to co one zrobią należy do was.
kiedyś jak nie było jeszcze chodników i lamp dzwoniłam zeby postawili wdluz ulic smietniki a szczegolnie w drodze do bloków bo domki to kazdy ma swoj smietnik, to zdkiz powiedzieli mi ze skonczyly im sie pieniadze i na nastepne trzeba czekac....mysle ze dalej nie maja pieniedzy bo wydali gdzie indziej a ludzie maja myslenie prl-u -nie moja ulica to śmiecę, moze nikt nie zauważy....
O jeszcze jednej bardzo ważnej wg mnie rzeczy zapomniano. Wykonano piękne chodniki, oświetlenie, ale kompletnie zapomniano o przejściach dla pieszych... W godzinach popołudniowych naprawdę ruch jest duży, a na ulicy Azaliowej samochody naprawdę szybko jeżdżą. Podobnie jest też na ulicy kalinowej - nowe chodniki w ogóle nie są połączone z istniejącymi chodnikami. Jako przykład podam skrzyżowanie Azaliowej i Kalinowej - aby idąc ul. Azaliową, przejść na drugą stronę Kalinowej trzeba iść po trawniku. Przy skrzyżowaniu Azaliowa - Jaśminowy Stok, jeżeli chce się iść w stronę szkoły, trzeba przejść skrzyżowanie po skosie, inaczej się nie da... Paranoja...Ciekawe kto to projektował...
tylko jeżeli to jest osiedle i drogi sa osiedlowe to nie trzeba pasow bo samochod ma obowiazek przepuszczenia kazdego kto na takiej drodze sie znajduje w kazdym miejscu; a za spowodowanie uszkodzenia pieszego sa wysokie kary a powinny byc takie ze do konca zycia taki kierowca by sie nie wyplacil; dlatego na czesci uliczek nie ma chodnikow i chodzi sie ulica i na rowerkach dzieci tez jezdza uliczkami.....kierowcy ktorzy nie znaja przepisow to jest problem a nie brak pasow
Bardzo ciekawe co kolega pisze ale .... kodeks ruchu drogowego to po pierwsze znak D-40, samo stwierdzenie że droga osiedlowa to dla mnie za mało. Po drugie jak będziesz na wózku jeździł albo o kulach chodził to ci się odechce i tej renty. Rozsądek i zasada ograniczonego zaufania zarówno jako pieszy i jako kierowca. Widzę po wpisie że tego pierwszego trochę brakuje
Zacznijmy od strefy zamieszkania. Wjazd do niej jest oznaczony znakiem D-40 (strefa zamieszkania), wyjazd zaś tablicą D-41 (koniec strefy zamieszkania). Zazwyczaj tego typu obszary są wyznaczane na terenie osiedli. Powód jest prosty: strefa zamieszkania ma chronić pieszych.
Przede wszystkim piesi mogą poruszać się całą szerokością drogi i mają pierwszeństwo przed pojazdami. Nie mają obowiązku, jak poza strefą, korzystać z chodników czy pobocza. W strefie zamieszkania trzeba zachować szczególną ostrożność, ponieważ na jej terenie mogą poruszać się bez opieki nawet dzieci, które nie ukończyły 7. roku życia.Kierowcy w strefie zamieszkania mogą parkować pojazdy jedynie w wyznaczonych miejscach. Nie mogą przekraczać prędkości 20 km/h. Często jest to zresztą niemożliwe, ponieważ w takich strefach zwykle występują progi zwalniające.
Kierujący muszą też pamiętać, że wyjeżdżając z tego specyficznego obszaru na normalną drogę, włączają się do ruchu i muszą ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom. TYLE PRZEPISY dla pana JAK:))
Przede wszystkim piesi mogą poruszać się całą szerokością drogi i mają pierwszeństwo przed pojazdami. Nie mają obowiązku, jak poza strefą, korzystać z chodników czy pobocza. W strefie zamieszkania trzeba zachować szczególną ostrożność, ponieważ na jej terenie mogą poruszać się bez opieki nawet dzieci, które nie ukończyły 7. roku życia.Kierowcy w strefie zamieszkania mogą parkować pojazdy jedynie w wyznaczonych miejscach. Nie mogą przekraczać prędkości 20 km/h. Często jest to zresztą niemożliwe, ponieważ w takich strefach zwykle występują progi zwalniające.
Kierujący muszą też pamiętać, że wyjeżdżając z tego specyficznego obszaru na normalną drogę, włączają się do ruchu i muszą ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom. TYLE PRZEPISY dla pana JAK:))
Zgadza się, dokładnie, tak jest i poza kawałkiem lubczykowej (może ten znak D-40 jeszcze gdzieś jest na terenie osiedla?) masz poruszać się po chodniku i przechodzić na pasach (których nie ma) a nie jak w jednym z postów łazić jak "święta krowa" bo to Twoja droga osiedlowa nie jesteśmy w Indiach. Prośba o wyjaśnienie stwierdzenia
"tylko jeżeli to jest osiedle i drogi są osiedlowe to nie trzeba pasów bo samochód ma obowiązek przepuszczenia każdego kto na takiej drodze się znajduje w każdym miejscu" na podstawie kodeksu ruchu drogowego :|
"tylko jeżeli to jest osiedle i drogi są osiedlowe to nie trzeba pasów bo samochód ma obowiązek przepuszczenia każdego kto na takiej drodze się znajduje w każdym miejscu" na podstawie kodeksu ruchu drogowego :|
Koledze o to chodzi ??? Tak ma być ??
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Musicie-wozic-dzieci-do-szkoly-samochodem-n83444.html
Uwiecznione na zdjęciu
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Musicie-wozic-dzieci-do-szkoly-samochodem-n83444.html
Uwiecznione na zdjęciu
A może by tak rodzice podwożący dzieciaki pod szkołę pomyśleli też o innych, tych którzy wyjeżdżają z osiedla, a nie mają prawie jak obok szkoły przejechać. Samochody zastawiają sporą część jezdni, z dwóch pasów robi się jeden, ci którzy parkują pośrodku drogi na ukośnych pasach nie patrzą podczas otwierania drzwi i dzieciaki wyskakują pod samochody ( nawet wolno jadące mogą uderzyć w drzwi).
Ludzie pomyślcie, że podczas zimy będzie jeszcze ślisko i węziej poprzez zalegający śnieg lub błoto pośniegowe.
Ludzie pomyślcie, że podczas zimy będzie jeszcze ślisko i węziej poprzez zalegający śnieg lub błoto pośniegowe.
Uprawomocnił się wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dotyczący Pozytywnej Szkoły (odnośnie przekazaniu prywatnemu operatorowi)
http://gdansk.tvp.pl/24233597/prawomocny-wyrok-w-sprawie-szkoly-w-kokoszkach
http://gdansk.tvp.pl/24233597/prawomocny-wyrok-w-sprawie-szkoly-w-kokoszkach