Re: PRACA chciec to moc
"normalność to luksus, praca to przywilej" - tak brzmi nowe motto naszego kraju, zapisane w zeszłym roku w czasie festiwalu murales na jednym z filarów na Węźle Kliniczna. dowód na prawdziwość tego...
rozwiń
"normalność to luksus, praca to przywilej" - tak brzmi nowe motto naszego kraju, zapisane w zeszłym roku w czasie festiwalu murales na jednym z filarów na Węźle Kliniczna. dowód na prawdziwość tego sliganu pojawił się wprost na nim - bachory / dumni artyści graficiarze / zapaskudziły go jakimś idioctwem bo normalne to to nie jest, a jakby mieli pracę to by nie latali ze sprayem.
macie rację, wskaźnik bezrobocia bliski 20% nie wziął się znikąd. jednakże nie tylko znajomości bądź polityka jest winna. trzeba troszkę trzeźwiej myśleć niż kiedyś. sam się przekonałem. tytuł mgr daje dużo, oczywiście w zależności od kierunków, ale wykształcenie wyższe jest pożądane. no i "studiować"- czyli bimbać i pić piwo w klubach i akademikach, ucząc się za mamusine pieniążki :)))) - to najwyżej do III roku. potem oglądać się za praktykami, stażami, pracą dorywczą, pracą na lato, pół etatu / zajęcia można zawsze jakoś dograć sobie / - jak najwięcej a jak wam zapłacą to tylko klaskać w dłonie. i macie to 2 letnie doświadczenie. tak będzie łatwiej w przyszłości, tylko trzeba sobie wyrobić tą "przedsiębiorczość". ja dałem ciała i zacząłem szukać po 4 roku :((. no i klęska, dobrze że był jeszcze V to nie bałem się bezrobocia i prąc tak uparcie znalazłem robotę w połowie IX zimowego semstru. teraz mam dopiero 1,5 roku dośw. i wiem że mogę już startować w przetargach na pracownika.
to chyba jakieś tam rady dla ludzi co zaczynają, bo osobom bez pracy i wieku "pozastudiowanym" zdadzą się na nic... wiem bo też czekałem na swoją szansę... wszystkim życzę powodzenia.
zobacz wątek