Widok
PROSZĘ UWAŻAĆ NA WYŁUDZACZKĘ Mama Szymona i Bartka alias Aleksandra27
Drodzy Forumowicze,
Jak wiecie, czasami na tym forum organizujemy różne spontaniczne akcje pomocy osobom potrzebującym, bez rozgłosu i hałasu ale za to skutecznie. Ponieważ za każdym razem dobro się zadziało, to moja czujność została uśpiona, a wiara w człowieka podbudowana.
W połowie marca, via PW (prywatna wiadomość) zwróciła się do mnie pani spod nick`a Mama Szymona i Bartka z dramatyczną prośbą o pomoc w znalezieniu pracy dorywczej przy sprzątaniu, gdyż pensja jej i męża nie wystarcza na pokrycie rosnących rachunków (w tym powiększającej się raty kredytu za mieszkanie). Udało się dla niej zorganizować drobne zlecenie, zarobiła 400zł. Wtedy wydawało mi się, że znowu dobro się zadziało i oby tak dalej.
Minął miesiąc i otrzymałem od tej pani wiadomość, że prosi o pilny kontakt w równie pilnej sprawie. Okazało się, że jest znowu w dramatycznej sytuacji, a w zasadzie jej mama, której rzekomo wyłączono gaz, bo pomagała jej finansowo, sama nie płacąc swoich rachunków. Efektem był niezapłacony rachunek za gaz w kwocie 500zł. Płacząc, wręcz szlochając, prosiła mnie, czy nie mógłbym jej pożyczyć tej kwoty dosłownie na trzy dni, bo zaraz jej mąż ma dostać ekwiwalent mundurowy i ona na pewno odda pieniądze. Przepełniony wiarą w jej szczerość i wzruszony sytuacją, uznałem że warto, aby znowu się dobro zadziało. Zgodziłem się jej pożyczyć tę kwotę.
Przyjechała do mnie do firmy w środę 18 kwietnia, usiadła, zapłakała i opowiedziała jeszcze raz tę wzruszającą historię, jak to rodzice, odmawiając sobie wszystkiego, pomagali jej, sami wpadając w tarapaty finansowe. Gdy już jej dałem te pieniądze, zaszlochała znowu i powiedziała, że jest jej bardzo wstyd ale wydarzyło się coś jeszcze i nie śmie prosić o dalszą pomoc ale nie ma wyjścia. Powiedziała, że 17 kwietnia Energa wyłączyła jej w domu prąd, jako że nie zapłaciła rachunku, za dogrzewanie prądem mieszkania w okresie zimowym, który wynosi aż 1500zł. I znowu, przekonany o tym, że takie dramatyczne zbiegi okoliczności się zdarzają, postanowiłem jej pomóc, kompletnie uśpiwszy zdrowy rozsądek i moje doświadczenie życiowe, które podpowiadało mi, że coś tu jest nie tak.
Pani Karolina, bo tak się przedstawiła, obiecała, że do piątku 20 kwietnia pieniądze odda, byleby tylko jej mamie włączyli gaz, a jej prąd. Jeszcze tego samego dnia zadzwoniła do mnie, że już wszystko jest uregulowane i czekają na włączenie mediów, że mama bardzo dziękuje, że ona nie wiem, jak może się odwdzięczyć, itd.. Było mi zwyczajnie miło, że kolejny raz udało się komuś pomóc. To przecież krzepi duszę.
Przyszedł piątekdostałem od tej pani sms, że jednak mundurówka męża będzie w poniedziałek, że bardzo przepraszablablabla W tym momencie zorientowałem się, że prawdopodobnie zostałem oszukany i wyłudzono ode mnie 2000zł. Ponieważ ta pani się przedstawiła z imienia i nazwiska, więc postanowiłem troszkę poszperać za nią w sieci. Zamarłem, gdy znalazłem na jednym z portali następujący wpis: http://www.dodajoszusta.pl/historia/1886-wyludzaczka.html Imię i nazwisko się zgadzało. Lokalizacja mniej więcej również. Kolejne sms`y od tej pani (telefonu już nie odbierała ode mnie), że oddzwoni, że przyjedzie, żeitd., jedynie utwierdziły mnie w przekonaniu, że prawdopodobnie padłem ofiarą perfidnej wyłudzaczki i oszustki. Liczyłem jeszcze na to, że może ta pani się opamięta i pieniądze odda. Niestety, była (jest) na tyle bezczelna, że nawet nie przeprosiła za zaistniałą sytuację, nie popełniła żadnego wyjaśnienia/wytłumaczeniapo prostu jakby się nic nie stało.
W tej sytuacji skontaktowałem się z Adminem137 i poprosiłem go, aby zabezpieczył dane z logów tej pani, a sam będę zmuszony zawiadomić policję. Aby zachować maksimum obiektywizmu w tej sprawie, dwukrotnie wysłałem tej pani sms`a, że jeśli pieniędzy mi nie zwróci, będę zmuszony sprawę zgłosić na policję (chociażby aby ustalić prawdziwe personalia tej kobiety) bez odzewu. Uznałem, że czas minął, dałem tej pani szansę na zwrot moich pieniędzy nie skorzystała z niejba! W zupełności mnie zlekceważyła.
Także za pośrednictwem forum ostrzegam Was wszystkich, abyście i Wy nie dali się naciągnąć tej pani Karolinie na jej dramatyczne historie. A jeśli jest ktoś na forum, kto już padł ofiarą nieuczciwości tej pani, to proszę dać mi znać via PW.
Jest mi niezmiernie przykro, że ta pani wykorzystała moje szczere intencje pomocy, podle mnie okłamała i wykorzystała dobre serce i moją empatię wobec osób będących w potrzebie to co zrobiła jest zwykłą podłością, nikczemnością i nie może być niczym usprawiedliwione.
Nie mając innego wyjścia zawiadamiam dzisiaj organa ścigania i z całą powagą sytuacji doprowadzę sprawę do końca, tak w postępowaniu karnym, jak i cywilnym. Nie godzi się bowiem, aby podszywając się pod osobę w potrzebie, wykorzystując czyjeś szczere intencje niesienia pomocy, w tak bezczelny i nikczemny sposób wyłudzić pieniądze. To zasługuje na karę i będę się jej domagać wobec tej osoby.
Jak wiecie, czasami na tym forum organizujemy różne spontaniczne akcje pomocy osobom potrzebującym, bez rozgłosu i hałasu ale za to skutecznie. Ponieważ za każdym razem dobro się zadziało, to moja czujność została uśpiona, a wiara w człowieka podbudowana.
W połowie marca, via PW (prywatna wiadomość) zwróciła się do mnie pani spod nick`a Mama Szymona i Bartka z dramatyczną prośbą o pomoc w znalezieniu pracy dorywczej przy sprzątaniu, gdyż pensja jej i męża nie wystarcza na pokrycie rosnących rachunków (w tym powiększającej się raty kredytu za mieszkanie). Udało się dla niej zorganizować drobne zlecenie, zarobiła 400zł. Wtedy wydawało mi się, że znowu dobro się zadziało i oby tak dalej.
Minął miesiąc i otrzymałem od tej pani wiadomość, że prosi o pilny kontakt w równie pilnej sprawie. Okazało się, że jest znowu w dramatycznej sytuacji, a w zasadzie jej mama, której rzekomo wyłączono gaz, bo pomagała jej finansowo, sama nie płacąc swoich rachunków. Efektem był niezapłacony rachunek za gaz w kwocie 500zł. Płacząc, wręcz szlochając, prosiła mnie, czy nie mógłbym jej pożyczyć tej kwoty dosłownie na trzy dni, bo zaraz jej mąż ma dostać ekwiwalent mundurowy i ona na pewno odda pieniądze. Przepełniony wiarą w jej szczerość i wzruszony sytuacją, uznałem że warto, aby znowu się dobro zadziało. Zgodziłem się jej pożyczyć tę kwotę.
Przyjechała do mnie do firmy w środę 18 kwietnia, usiadła, zapłakała i opowiedziała jeszcze raz tę wzruszającą historię, jak to rodzice, odmawiając sobie wszystkiego, pomagali jej, sami wpadając w tarapaty finansowe. Gdy już jej dałem te pieniądze, zaszlochała znowu i powiedziała, że jest jej bardzo wstyd ale wydarzyło się coś jeszcze i nie śmie prosić o dalszą pomoc ale nie ma wyjścia. Powiedziała, że 17 kwietnia Energa wyłączyła jej w domu prąd, jako że nie zapłaciła rachunku, za dogrzewanie prądem mieszkania w okresie zimowym, który wynosi aż 1500zł. I znowu, przekonany o tym, że takie dramatyczne zbiegi okoliczności się zdarzają, postanowiłem jej pomóc, kompletnie uśpiwszy zdrowy rozsądek i moje doświadczenie życiowe, które podpowiadało mi, że coś tu jest nie tak.
Pani Karolina, bo tak się przedstawiła, obiecała, że do piątku 20 kwietnia pieniądze odda, byleby tylko jej mamie włączyli gaz, a jej prąd. Jeszcze tego samego dnia zadzwoniła do mnie, że już wszystko jest uregulowane i czekają na włączenie mediów, że mama bardzo dziękuje, że ona nie wiem, jak może się odwdzięczyć, itd.. Było mi zwyczajnie miło, że kolejny raz udało się komuś pomóc. To przecież krzepi duszę.
Przyszedł piątekdostałem od tej pani sms, że jednak mundurówka męża będzie w poniedziałek, że bardzo przepraszablablabla W tym momencie zorientowałem się, że prawdopodobnie zostałem oszukany i wyłudzono ode mnie 2000zł. Ponieważ ta pani się przedstawiła z imienia i nazwiska, więc postanowiłem troszkę poszperać za nią w sieci. Zamarłem, gdy znalazłem na jednym z portali następujący wpis: http://www.dodajoszusta.pl/historia/1886-wyludzaczka.html Imię i nazwisko się zgadzało. Lokalizacja mniej więcej również. Kolejne sms`y od tej pani (telefonu już nie odbierała ode mnie), że oddzwoni, że przyjedzie, żeitd., jedynie utwierdziły mnie w przekonaniu, że prawdopodobnie padłem ofiarą perfidnej wyłudzaczki i oszustki. Liczyłem jeszcze na to, że może ta pani się opamięta i pieniądze odda. Niestety, była (jest) na tyle bezczelna, że nawet nie przeprosiła za zaistniałą sytuację, nie popełniła żadnego wyjaśnienia/wytłumaczeniapo prostu jakby się nic nie stało.
W tej sytuacji skontaktowałem się z Adminem137 i poprosiłem go, aby zabezpieczył dane z logów tej pani, a sam będę zmuszony zawiadomić policję. Aby zachować maksimum obiektywizmu w tej sprawie, dwukrotnie wysłałem tej pani sms`a, że jeśli pieniędzy mi nie zwróci, będę zmuszony sprawę zgłosić na policję (chociażby aby ustalić prawdziwe personalia tej kobiety) bez odzewu. Uznałem, że czas minął, dałem tej pani szansę na zwrot moich pieniędzy nie skorzystała z niejba! W zupełności mnie zlekceważyła.
Także za pośrednictwem forum ostrzegam Was wszystkich, abyście i Wy nie dali się naciągnąć tej pani Karolinie na jej dramatyczne historie. A jeśli jest ktoś na forum, kto już padł ofiarą nieuczciwości tej pani, to proszę dać mi znać via PW.
Jest mi niezmiernie przykro, że ta pani wykorzystała moje szczere intencje pomocy, podle mnie okłamała i wykorzystała dobre serce i moją empatię wobec osób będących w potrzebie to co zrobiła jest zwykłą podłością, nikczemnością i nie może być niczym usprawiedliwione.
Nie mając innego wyjścia zawiadamiam dzisiaj organa ścigania i z całą powagą sytuacji doprowadzę sprawę do końca, tak w postępowaniu karnym, jak i cywilnym. Nie godzi się bowiem, aby podszywając się pod osobę w potrzebie, wykorzystując czyjeś szczere intencje niesienia pomocy, w tak bezczelny i nikczemny sposób wyłudzić pieniądze. To zasługuje na karę i będę się jej domagać wobec tej osoby.
Współczuję, że trafiłeś na taką osobę, ale... Sama regularnie pomagam osobom, które już jakiś czas znam, jak i zupełnie obcym. O ile w dawaniu zakupów typu żywność, przekazywaniu odzieży itp., człowiek nie ucierpi, o tyle, gdy płaciłam cudzy rachunek, poprosiłam o jego okazanie i wspólnie poszłyśmy go uregulować, żeby uniknąć oszustwa. Zdrowy rozsądek, a przy kwocie 2000 zł to nie wiem, jak mogło go zabraknąć. Jakbyś dopiero co się na tym Świecie pojawił i nie wiedział, że często łzy to tylko gra, a historyjkę można z miejsca poruszającą stworzyć. W tej sytuacji kobieta Cię wykorzystała, ale sam jesteś sobie winny.
Nie rozpatruję tego w kategoriach finansowych, a moralno-etycznych. Nie godzi się tak postępować. To tylko pieniądze, które mam szczerą nadzieję, przyniosą tej pani więcej goryczy, niż radości.
Oczywiście, że jestem sam sobie winny - ale tylko w kontekście czysto ludzkim. W kontekście prawnym i społecznym jestem ofiarą oszustwa.
Oczywiście, że jestem sam sobie winny - ale tylko w kontekście czysto ludzkim. W kontekście prawnym i społecznym jestem ofiarą oszustwa.
Ale zdajesz sobie sprawę, że w kontekście moralno-etycznym uczysz takich ludzi i ich następców postawy roszczeniowej i tendencji do wyłudzeń? Szkodzisz zarówno im, ich dzieciom i pomagającym. Bo pomagający tracą zaufanie i wychodzą na idiotów, a owi "potrzebujący" nabierają narowów?
Od 5 lat jestem adminem i zajmuję się pomocą na forum. Stanowczo na forum zabraniam próśb o gotówkę i zalecam raczej przelewy na konto energetyki czy gazowni, niż wysyłanie forsy. Bo nie zliczę ile już razy czytałam "musicie mi pomóc, bo od tego jesteście , a mi się należy i już". Albo "jestem w piątej ciąży, bo ludzie i tak pomogą".
Kobieta dalej będzie wyłudzać, tyle, ze w innych środowiskach , a te dwa klocki można było przeznaczyć na bardziej konstruktywną pomoc. Nawet jeśli dla Ciebie to "tylko pieniądze". Bo ja półtora raza taką kwotę mam na życie trzech osób na wynajmie, z kredytami i tak dalej. Dla mnie to nie "tylko pieniądze", dla mnie to: żarcie, buty, rachunki i sprawienie przyjemności dziecku.
A skoro Ty i ileś innych osób jesteście ofiarami oszustwa, w dodatku prawo stanowi, że powyżej 250,- jest to już przestępstwo ścigane z urzędu - należy zgłosić sprawę na policję i z bani. Samym ostrzeżeniem w necie, w dodatku na lokalnych, niewiele zdziałasz.
Od 5 lat jestem adminem i zajmuję się pomocą na forum. Stanowczo na forum zabraniam próśb o gotówkę i zalecam raczej przelewy na konto energetyki czy gazowni, niż wysyłanie forsy. Bo nie zliczę ile już razy czytałam "musicie mi pomóc, bo od tego jesteście , a mi się należy i już". Albo "jestem w piątej ciąży, bo ludzie i tak pomogą".
Kobieta dalej będzie wyłudzać, tyle, ze w innych środowiskach , a te dwa klocki można było przeznaczyć na bardziej konstruktywną pomoc. Nawet jeśli dla Ciebie to "tylko pieniądze". Bo ja półtora raza taką kwotę mam na życie trzech osób na wynajmie, z kredytami i tak dalej. Dla mnie to nie "tylko pieniądze", dla mnie to: żarcie, buty, rachunki i sprawienie przyjemności dziecku.
A skoro Ty i ileś innych osób jesteście ofiarami oszustwa, w dodatku prawo stanowi, że powyżej 250,- jest to już przestępstwo ścigane z urzędu - należy zgłosić sprawę na policję i z bani. Samym ostrzeżeniem w necie, w dodatku na lokalnych, niewiele zdziałasz.
Z pewnością ten incydent nie zmieni mojego spojrzenia na konieczność potrzeby potrzebującym - na pewno jednak spowoduje, że będę podchodzić do osób proszących o pomoc z większą rezerwą.
Pierwszy raz od lat przydarzył mi się taki przykry incydent; nigdy wcześniej przy organizowaniu pomocy nie spotkałem się z tak perfidnym wyłudzeniem.
Pierwszy raz od lat przydarzył mi się taki przykry incydent; nigdy wcześniej przy organizowaniu pomocy nie spotkałem się z tak perfidnym wyłudzeniem.
nie był Pan czujny Panie Halewicz, już raz na tym forum była podważana wiarygodność tej Pani i ja wtedy już nie zaufałam i wycofałam się z pomocy, którą zaofiarowałam (w towarze nie gotówce), dwa razy nacięłam się na pomocy i teraz jestem już bardzo czujna
bardzo pozytywne jest to, że zareagował Pan odpowiednio na ludzką krzywdę, przykry tym bardziej jest fakt że nieuczciwi zarabiają w ten sposób na dobrych, pomocnych i bezinteresownych ludziach
mam nadzieję, że odzyska Pan swoje pieniądze
bardzo pozytywne jest to, że zareagował Pan odpowiednio na ludzką krzywdę, przykry tym bardziej jest fakt że nieuczciwi zarabiają w ten sposób na dobrych, pomocnych i bezinteresownych ludziach
mam nadzieję, że odzyska Pan swoje pieniądze
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
jest mi bardzo przykro czytac to co czytam
poznałam osobiście Karolinę - mamy dzieci w tym samym wieku
wydawała się bardzo miłą osobą, jeśli takie wnioski można wysnuwać po jednym spotkaniu
na forum też się sporo udzielała w przeszłości - oczywiście wirtualnie możemy byc kim chcemy
współczuje Tobie Halewicz, że wiara w ludzi została zachwiana
moja wiara też
poznałam osobiście Karolinę - mamy dzieci w tym samym wieku
wydawała się bardzo miłą osobą, jeśli takie wnioski można wysnuwać po jednym spotkaniu
na forum też się sporo udzielała w przeszłości - oczywiście wirtualnie możemy byc kim chcemy
współczuje Tobie Halewicz, że wiara w ludzi została zachwiana
moja wiara też
Gwoli ścisłości i informowania Was o wszelkich nowych zdarzeniach:
udało mi się, z tzw.numeru na kartę, dodzwonić do tej pani "Karoliny".
Zadałem tej pani pytani: "CO PANI ROBI, PANI KAROLINO??? Czy nie zdaje sobie pani sprawy z konsekwencji t? Ma pani dwoje małych dzieci, rodzinę - a tu mnie pani okrada w biały dzień i to w tak nikczemny sposób?!"
Pani Karolina (o ile w ogóle tak ma na imię) nie potrafiła nic na to odpowiedzieć. Jak mantrę powtarzała bełkotliwie, że "oddam oddam gotówkę".
Teraz jest 12:19, powiedziałem że czekam do godziny 15:00, o tej godzinie kończę pracę, odwożę żonę do domu i o 16 jadę złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dostała jeszcze jedną szansę, ostatnią. Jeśli zwróci pieniądze do 15:00 zawiadomienia nie złożę.
W głowie mi się to nie mieści...
udało mi się, z tzw.numeru na kartę, dodzwonić do tej pani "Karoliny".
Zadałem tej pani pytani: "CO PANI ROBI, PANI KAROLINO??? Czy nie zdaje sobie pani sprawy z konsekwencji t? Ma pani dwoje małych dzieci, rodzinę - a tu mnie pani okrada w biały dzień i to w tak nikczemny sposób?!"
Pani Karolina (o ile w ogóle tak ma na imię) nie potrafiła nic na to odpowiedzieć. Jak mantrę powtarzała bełkotliwie, że "oddam oddam gotówkę".
Teraz jest 12:19, powiedziałem że czekam do godziny 15:00, o tej godzinie kończę pracę, odwożę żonę do domu i o 16 jadę złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dostała jeszcze jedną szansę, ostatnią. Jeśli zwróci pieniądze do 15:00 zawiadomienia nie złożę.
W głowie mi się to nie mieści...
dałem jej mój numer telefonu na forum bo chcialem jej dać 100 i zakupy dla dzieci
odpisała na maila że nie może sama przyjechac po odbiór
i to mnie zastanowiło że osoba w takiej potrzebie olała to ale 100 to za malo jak od Hala wyciagnęła wiecej słowo daję czułem że coś tu śmierdzi teraz wiem że lepiej w knajpie wydać na co zapraszam pana H i pana A cały czas czekam na potwierdzenie wole wydać na waszą kolację
odpisała na maila że nie może sama przyjechac po odbiór
i to mnie zastanowiło że osoba w takiej potrzebie olała to ale 100 to za malo jak od Hala wyciagnęła wiecej słowo daję czułem że coś tu śmierdzi teraz wiem że lepiej w knajpie wydać na co zapraszam pana H i pana A cały czas czekam na potwierdzenie wole wydać na waszą kolację
Nic, byłem przekonany, że to osoba uczciwa i zwyczajnie zapętlona w spiralę niekończących się rachunków do zapłacenia. Uznałem, że skoro ktoś poniża się do tego stopnia, że musi prosić obcą osobę o pomoc w takim wymiarze, nie należy pogłębiać jej dyskomfortu - należy uszanować ludzką godność i zrozumieć, że każdy z nas mógłby się znaleźć w podobnej sytuacji...i zwyczajnie pomóc i już.
Udało mi się już ustalić jej możliwy adres zamieszkania ale bez numeru mieszkania. Myślałem o tym, aby to zrobić ale biorąc pod uwagę, że ta pani ma kłamstwo na ustach, trudno przewidzieć jaką wersję zdarzeń przedstawiła swojemu mężowi - równie dobrze mogła opowiedzieć mu o tym, że jakiś łobuz ją ściga. Także w tej sytuacji lepiej nie brać sprawiedliwości we własne ręce i użyć do tego policji - zresztą mam już wystarczająco dużo danych, więc już wyręczyłem policję w żmudnym poszukiwaniu "pani Karoliny".
Wątpię, czy mąż tej pani pracuje w służbach mundurowych, jak również nie wierzę w to, że ta pani pracuje w ABW jako pracownik cywilny (a tak opowiadała o sobie). Jeśli jednakże jest jak opowiedziała, to poza problemami natury prawno-karnej, grozi jej utrata pracy. Ale widać niewiele sobie ta pani z tego robi.
Wątpię, czy mąż tej pani pracuje w służbach mundurowych, jak również nie wierzę w to, że ta pani pracuje w ABW jako pracownik cywilny (a tak opowiadała o sobie). Jeśli jednakże jest jak opowiedziała, to poza problemami natury prawno-karnej, grozi jej utrata pracy. Ale widać niewiele sobie ta pani z tego robi.
zadeklarowałem sie na forum oficjalnie żeby jej pomóc więc pomyślałem że nie będę z siebie debila robił skoro wszyscy tu widzieli bo prywatny numer podałem w wątku daje ci słowo że coś mi śmierdzialo bo w mailu prosiła mnie o kasę na konto teraz cieszę sie że ta kasę wydałem na dziwki a prywatnie to mogę cię pocieszyć że kasy nie odzyskasz i troche mnie zawiodłeś tą wpadką
fajnie jest pomagać ludziom, chociaz najwiekszego krzykacza i "ripostnika" na forum bym nie posadzala. z opowiesci znajomych wiem, ze warto spisac chociaz pokwitowanie, bo pożyczanie"na gebe" niestety potem wielu ludziom odbiera pamięć. skoro miala uczciwy zamiar oddania pieniedzy to warto bylo chodzy kwote i date z nazwiskiem napisac.... czesto mądry polak po szkodzie....
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
no taka dobra dwulicowosc jest miłym zaskoczeniem, a kobitka wykorzystala sytuacje, najpeirw przygotowala grunt zarabiajac pieniazki, a teraz sie miga
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Z tego co mi wiadomo, to nie jestem pierwszą ofiarą tej pani - ale zapewniam, że będę ostatnią. Nie godzi tak wyłudzać pieniądze, wycierając sobie gębę małymi dziećmi, mamą i tatą - to nikczemne.
Tak, jest mi przykro, bo to co ta pani zrobiła jest poniżej wszelkich norm. Nawet złodziej ma swoje zasady...ta pani nie ma żadnych.
Tak, jest mi przykro, bo to co ta pani zrobiła jest poniżej wszelkich norm. Nawet złodziej ma swoje zasady...ta pani nie ma żadnych.
To oszustka, ok ja wszystko rozumiem, ale tego ze ktos daje obcej osobie 2tys zl to nie jestem w stanie pojac. Nawet jesli chce pomoc, to jest po prostu naiwne w tych czasach. Masz jakies potwierdzenie tego ze pozyczyles te pieniadze?
Mowia ze to niby faceci sa bardziej rozsadni niz kobiety, a tu nasz naczelny "wszystkowiedzący" daje sie robic w konia. Zycze Ci zebys odzyskal ta kase, ale jak nie masz zadnego dowodu to cienko to widze.
Mowia ze to niby faceci sa bardziej rozsadni niz kobiety, a tu nasz naczelny "wszystkowiedzący" daje sie robic w konia. Zycze Ci zebys odzyskal ta kase, ale jak nie masz zadnego dowodu to cienko to widze.
Aż przykro czytać... Hal dziękuję za zaufanie którym mnie obdarzyłeś mimo tej przykrej sytuacji-chodzi o pomoc dla Pani Eli... Tym wszystkim którzy piszą teksty typu "Taki kozak i tak się dał wykiwać" życzę by nigdy sami nie musieli tak niemiło się zaskoczyć... Wydaje mi się że Hal wie że za bardzo zaufał widząc zaszlochaną matkę, (sam to napisał ) ale teraz tylko czekać aż zaczną lecieć w jego stronę przeróżne teksty bo przecież trzeba jeszcze wbić kolec między żebra...
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Mnie nie dziwi,że tak wyszło jeżeli chodzi o tę osobę.
Hal napisałam priv jakie jest moje zdanie.
Być może odda te pieniądze,może nie...istotą jest,że nie oddała w terminie paląc przy tym za sobą wszystkie mosty i Halewicz napisałał prawdę,ta kasa sie jej odbije czkawką.
Tu już nikt nie pomoże dziewczynie,a wiem że z forum otrzymała sporo pomocy,zresztą pamiętacie wątek który założyła AgusiaGda,dużo osób pomogło,oby tamata pomoc nie poszła na marne.
Hal napisałam priv jakie jest moje zdanie.
Być może odda te pieniądze,może nie...istotą jest,że nie oddała w terminie paląc przy tym za sobą wszystkie mosty i Halewicz napisałał prawdę,ta kasa sie jej odbije czkawką.
Tu już nikt nie pomoże dziewczynie,a wiem że z forum otrzymała sporo pomocy,zresztą pamiętacie wątek który założyła AgusiaGda,dużo osób pomogło,oby tamata pomoc nie poszła na marne.
@Aniaa - tak, naiwne i szczere. Nie myślałem, że na tym forum znajdzie się ktoś na tyle głupi, żeby wyłudzić ode mnie pieniądze i mnie okraść, udając osobę ubogą i w potrzebie. Nic głupszego ta pani zrobić nie mogła. Dowodów jest wystarczająco, zapewniam Cię.
Ale nie o pieniądze się sprawa rozbija, a o formę w jakiej ta pani mnie naciągnęła. Dla jej własnego dobra, oby miała dobre wytłumaczenie tego, co zrobiła.
@nascimento - pozdrowienia dla pani Eli, ode mnie i całej załogi:) W razie "W" jesteśmy do pomocy.
Ale nie o pieniądze się sprawa rozbija, a o formę w jakiej ta pani mnie naciągnęła. Dla jej własnego dobra, oby miała dobre wytłumaczenie tego, co zrobiła.
@nascimento - pozdrowienia dla pani Eli, ode mnie i całej załogi:) W razie "W" jesteśmy do pomocy.
Niestety jest to moja koleżanka z liceum. Niestety, bo ja akurat miałam szczęście w głupocie - pożyczyłam 100 zł na leki dla dzieci ;-). Ale trzeźwo myśląc, zatrzymałam jej dowód osobisty. Oczywiście zaczęły sie smsy, zamiast odbierania telefonu, że jutro, że coś tam. Odpisałam w końcu po jakimś czasie, że jade własnie na najbliższy komisariat oddac dowód. Kasę odzyskałam.
Uwazajcie. Bo nie ja jedna (z jednej klasy z liceum) dałam się naciągnąć, tylko, że mi akurat udało się odzyskac pieniądze, a wiem że co najmniej jednej kolezance niestety nie.
Moja sytuacja to sytyuacja z jesieni zeszłego roku. Rok wczesniej czy jeszcze wczesniej ni z gruszki ni z pietruszki owa kolezanka zapytała mnie poprzez sms, czy jej tysiąc złotych nie pozyczę. Nie pozyczyłam. Zaznaczam, że liceum skończyłam 13 lat temu i raczej się nie kolegowałyśmy.
Uwazajcie. Bo nie ja jedna (z jednej klasy z liceum) dałam się naciągnąć, tylko, że mi akurat udało się odzyskac pieniądze, a wiem że co najmniej jednej kolezance niestety nie.
Moja sytuacja to sytyuacja z jesieni zeszłego roku. Rok wczesniej czy jeszcze wczesniej ni z gruszki ni z pietruszki owa kolezanka zapytała mnie poprzez sms, czy jej tysiąc złotych nie pozyczę. Nie pozyczyłam. Zaznaczam, że liceum skończyłam 13 lat temu i raczej się nie kolegowałyśmy.
Możesz śmiało pisać na halewicz@onet.pl - bardzo dziękuję za deklarację pomocy. Gdy już będę wiedział pod jaką sygnaturą toczy się to postępowanie, być może zajdzie konieczność aby osoby, które miały podobne doświadczenia z tą panią, złożyły swoje zeznania. Widzę, że sporo osób mogła ta pani oszukać.
Przed chwilą dostałem od tej pani sms`a takiej treści: "Szkoda ze nie dal mi pan szansy na wytlumaczenie. Tak jak pisalam wczesniej w poniedzialek chcialabym sie rozliczyc" To samo pisała wczoraj i przedwczoraj, dwa dni temu...i trzy dni temu.
Szczyt bezczelności...wyłudzić 2000zł i jeszcze mieć pretensje, że nie dostało się szansy. Tracę resztki empatii wobec tej kobiety. Nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla niej - ŻADNEGO.
Szczyt bezczelności...wyłudzić 2000zł i jeszcze mieć pretensje, że nie dostało się szansy. Tracę resztki empatii wobec tej kobiety. Nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla niej - ŻADNEGO.
I kolejny sms od tej pani, zacytuję: "prosze uczciwie powiedziec kto mi teraz uwierzy? Na forum nie wchodze bo dostalam tyle maili nazywajacych mnie od k....oszustow itd ze glowa boli. W poniedzialek chce sie rozliczyc"
To ja może tej pani publicznie odpiszę: TO TRZEBA BYŁO NIE WYŁUDZAĆ PIENIĘDZY DROGA PANI!!!!
I ta pani śmie stawiać się w roli ofiary? No szczyt bezczelności!!!!
To ja może tej pani publicznie odpiszę: TO TRZEBA BYŁO NIE WYŁUDZAĆ PIENIĘDZY DROGA PANI!!!!
I ta pani śmie stawiać się w roli ofiary? No szczyt bezczelności!!!!
nic Halowi nie wbijam zadnej szpili tylko sie dziwie ze najrozsadniejszy facet na forum dał sie tak wronić bo ktos tak o mnie pisał
na prywatna wiadomość karplona odpisała że to nie prawda
a poza konkursem to dzis sie dowiedzialem ze telefon komórkowy wymislono w 1902 roku a ja jak nie moge znaleśc swojej komórki to dostaje zawału że zona ją znajdzie
sorrki bardzo ale dzis piątek wie ttoche sobie piję papa
na prywatna wiadomość karplona odpisała że to nie prawda
a poza konkursem to dzis sie dowiedzialem ze telefon komórkowy wymislono w 1902 roku a ja jak nie moge znaleśc swojej komórki to dostaje zawału że zona ją znajdzie
sorrki bardzo ale dzis piątek wie ttoche sobie piję papa
DOBRA IDE SPAC BO MOJA SZEFOWA (żona)powiedziała że iternet to same zło phiiiiiiiiiii i to pani magister a w moich kręgach Hal powiedzieli by żeś frajer
dobranoc milej nocki
na zdrowie pa
a nania karolinę podsumujemy we wtorek bo bede w pracy
a w pracy mam czs na forum i pozrdro dla admina 137 chyba nikosia
dobranoc milej nocki
na zdrowie pa
a nania karolinę podsumujemy we wtorek bo bede w pracy
a w pracy mam czs na forum i pozrdro dla admina 137 chyba nikosia
kurzce przykra sytuacja nie ma co :( ja od tej pani kupowałam bodajże jakiś ciuch dla dziecka spotkałam się z nią na gdańskim chełmie pamiętam mówiła mi gdzie mieszka podała adres ale że nie chciało mi sie szukać umówiłam się pod biedronka...niestety adres wykasowałam własnie patrzyłam w tel ;( pamiętam chciałąm żeby poczekała że ja kupię to był kombinezon zimowy że ja go kupię tylko musze ze 2 dni poczekać na pieniążki to zaczęła nalegać że jej zależy bardzo bo dzieciom obiecałą coś innego kupić w zamian itd więc poczekać poczekałą umówiłyśmy się bardzo milutka dziewczyna,pogadałyśmy zrobiłysmy spacerek i było ok :) nawet kupiłam jej maluchom po pełnej siatce słodyczy bo mówiłą ze nie ma kasy na to ;( nie rozumiem jej zachowania masakra,matka dwójki małych dzieci :( nie liczy się z konsekwencjami wcale ;(
Sposób działania tej pani jest przemyślany. Parę osób, które napisały do mnie opisując swoje kontakty z tą panią, podaje identyczną metodę - najpierw niewinny kontakt, próba wejścia w bliższą relację, a potem nieoczekiwana prośba o pożyczkę relatywnie dużej kwoty pieniędzy; 500zł/1000zł. Argumentacja podobna: wobec kobiet pojawia się argument "chore dzieci/biedne dzieci", wobec innych "biedni rodzice/tragedia w rodzinie".
Cóż, mam nadzieję, że uda się obnażyć kim naprawdę jest ta kobieta, ile osób oszukała, ile osób chciała oszukać ale jej się nie udało. Nie można wykluczyć, że ten proceder trwa od lat.
Cóż, mam nadzieję, że uda się obnażyć kim naprawdę jest ta kobieta, ile osób oszukała, ile osób chciała oszukać ale jej się nie udało. Nie można wykluczyć, że ten proceder trwa od lat.
Halewicz-podziwiam Cię, że obcej kobiecie pożyczyłeś tak dużą sumę pieniędzy. Aż trudno w to uwierzyć, że są jeszcze tacy ludzie jak Ty- jakby to lekko ująć- naiwni (bez obrazy oczywiście).
Cóż pozostaje mi tylko Tobie życzyć pomyślnego zakończenia sprawy i odzyskania pieniędzy.
Mam nadzieję, że ta kobieta poniesie konsekwencje swoich czynów i zrozumie, że pieniądze na ulicy nie leżą- tylko trzeba sobie na nie ciężko zapracować a nie beszczelnie pożyczać czy wyłudzać.
Cóż pozostaje mi tylko Tobie życzyć pomyślnego zakończenia sprawy i odzyskania pieniędzy.
Mam nadzieję, że ta kobieta poniesie konsekwencje swoich czynów i zrozumie, że pieniądze na ulicy nie leżą- tylko trzeba sobie na nie ciężko zapracować a nie beszczelnie pożyczać czy wyłudzać.
kurcze czytam i nie wierzę! ja jej też pomogłam, materialnie, przygotowałam paczkę... jakie to przykre, Halewicz zostałeś nabrany jak my wszyscy; od dziś przestaje pomagać osobom z forum... nie wierzę po prostu
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Panie Halewicz i co Pan teraz zrobił? Biedna na forum nie będzie mogła wejść i ludzi naciągać :D.... właśnie "straciła pracę" ;)
Podziwiam dobroć serca względem obcej osoby, i życzę- może nawet nie tyle co zwrotu pieniędzy, bo nie sądze,że Pan je odzyska- ale chociaż faktu, że poniesie Ona konsekwencje swoich czynów.
Podziwiam dobroć serca względem obcej osoby, i życzę- może nawet nie tyle co zwrotu pieniędzy, bo nie sądze,że Pan je odzyska- ale chociaż faktu, że poniesie Ona konsekwencje swoich czynów.
Ale historia, kurcze.
Ciągle jakoś mam wiarę,że oda kasę, że ta historia szybko się rozwiąże.
Bo kiedyś kupiłam od Karoliny kombinezon na zimę, fajnie się rozmawiało, krótka rozmowa, ale wydawała sie konkretna, sympatyczna i wesoła.
Może coś się stało,że tak się zachowuje...Kurcze, róznie bywa w życiu, nie chce po prostu znowu uwierzyć w to,że tak można oszukiwać.
Kiedyś chciała do mnie na wczasy przyjechać, nad morze do domku, i kurcze, nalegała, pisała maile, wydawał się w 100% wiarygodna. Ciekawe, czy bym zapłatę otrzymała;)...A czasami nawet zaliczek nie biorę, też taka naiwniara jestem.
Ciągle jakoś mam wiarę,że oda kasę, że ta historia szybko się rozwiąże.
Bo kiedyś kupiłam od Karoliny kombinezon na zimę, fajnie się rozmawiało, krótka rozmowa, ale wydawała sie konkretna, sympatyczna i wesoła.
Może coś się stało,że tak się zachowuje...Kurcze, róznie bywa w życiu, nie chce po prostu znowu uwierzyć w to,że tak można oszukiwać.
Kiedyś chciała do mnie na wczasy przyjechać, nad morze do domku, i kurcze, nalegała, pisała maile, wydawał się w 100% wiarygodna. Ciekawe, czy bym zapłatę otrzymała;)...A czasami nawet zaliczek nie biorę, też taka naiwniara jestem.
Nie mam pojęcia, co tę panią popchnęło do wyłudzenia ode mnie pieniędzy.
Ona nawet nie próbowała w jakikolwiek sposób mnie przekonać, że odda pieniądze; przysyłała tylko kłamliwe sms`y, że przyjedzie, że już, że za chwilę, że nie może rozmawiać, że jest w pracy, że poza Gdańskiem, że się chwilę spóźni...i tak w kółko. A na koniec napisała, że nie dałem jej szansy...
Ona nawet nie próbowała w jakikolwiek sposób mnie przekonać, że odda pieniądze; przysyłała tylko kłamliwe sms`y, że przyjedzie, że już, że za chwilę, że nie może rozmawiać, że jest w pracy, że poza Gdańskiem, że się chwilę spóźni...i tak w kółko. A na koniec napisała, że nie dałem jej szansy...
To nie chodzi o kwoty. U mnie sprawa rozgrywała się o 100 zł - odzyskane. Inne kolezanki nie odzyskały swoich 100 zł. Ja akurat bym nie była w stanie pozyczyć komukolwiek 2 tys, ale jesli ktos jest w stanie, to nie patrzy przez pryzmat kwoty, tylko sytuacji. Pierwsza prośba o pożyczkę (myslałam, że padnę, bo kontaktu zero odkąd skończyłysmy szkołę, a tu dramatyczny sms z prośbą o tysiąc zł) była jakies 2 lata temu. czyli nawet jeśli "coś" się w jej życiu wydarzyło, to wydarzyło sie dawno temu i trwa do dziś. I zapewne rodzina, bliscy znajomy, współpracownicy nie chcą już pozyczać (ściszony głos podczas rozmowy z pracy), teraz desperatka drąży swoją śpiewkę wśród obcych. Co dalej? Hmm, inne forum, inne miasto? Inny nick za rok? Dwa wspomniane nicki to ta sama osoba. Osiedle się zgadza.
Halewicz pisałeś ze jakiś czas temu załatwiłeś jej pracę, rozumiem że żadnej umowy nie spisaliście? Chodzi mi tutaj o ustalenie dokładnego adresu
Tak czy siak zgłosiło sie do Ciebie wiele osób - myslę że również takie które znają adres Karoliny
czy nie korci Cie tak po ludzku aby do niej pojechać i porozmawiać np z mezem
moze on nic nie wie
ciekawe jak by sie zachowali
Tak czy siak zgłosiło sie do Ciebie wiele osób - myslę że również takie które znają adres Karoliny
czy nie korci Cie tak po ludzku aby do niej pojechać i porozmawiać np z mezem
moze on nic nie wie
ciekawe jak by sie zachowali
Wyobraźcie sobie, że zadzwoniła do mnie przed chwilą ta kobieta, cała w pretensjach, że pieniądze chce mi oddać w poniedziałek (zapewne tak chce oddać, jak cały ubiegły tydzień)...i chce, tu cytat: "zakończyć ze mną współpracę".
Szczyt szczytów!!!! Wyłudziła ode mnie 2000zł, naraziła mnie na tydzień zbędnego stresu, postawiła w niezwykle przykrej sytuacji...i jeszcze babsko śmie mieć pretensje.
Szczyt szczytów!!!! Wyłudziła ode mnie 2000zł, naraziła mnie na tydzień zbędnego stresu, postawiła w niezwykle przykrej sytuacji...i jeszcze babsko śmie mieć pretensje.
hmm.. to bardzo przykre.. :( ale znając życie to nauczkę dostałeś, z tym, że będziesz nadal pomocny.. Wiem to po sobie.. po d*pie nieraz dostałam, a do pomocy zawsze się serducho rwie.. Tylko bardziej preferuję pomoc nie pieniężną.. Choć takie się zdarzają..
Niby trezba mieć miękkie serce, ale i twardy kufer.. Też czasem go brak.. ;)
Może moje słowa współczucia nic Ci nie dadzą, ale.. Nie wątp w ludzi przez ten incydent.. Pomagaj nadal, na tyle ile możesz.. Tylko po prostu ostrożnie, jeżeli chodzi o pieniądze (nie dawaj na rachunki, jeżeli chcesz sam płać), ale i i o sam fakt pomocy, bo znam to chore uczucie, że mimo,iż pomożesz nawet bezgotówkowo, a druga osoba okaże się "zerem', to stan ducha jaki pozostaje jest przytłaczający..
Życie.. Życzę szybkiego "zapomnienia" sprawy i zwrotu pieniążków, co na pewno nastąpi.. :)
Niby trezba mieć miękkie serce, ale i twardy kufer.. Też czasem go brak.. ;)
Może moje słowa współczucia nic Ci nie dadzą, ale.. Nie wątp w ludzi przez ten incydent.. Pomagaj nadal, na tyle ile możesz.. Tylko po prostu ostrożnie, jeżeli chodzi o pieniądze (nie dawaj na rachunki, jeżeli chcesz sam płać), ale i i o sam fakt pomocy, bo znam to chore uczucie, że mimo,iż pomożesz nawet bezgotówkowo, a druga osoba okaże się "zerem', to stan ducha jaki pozostaje jest przytłaczający..
Życie.. Życzę szybkiego "zapomnienia" sprawy i zwrotu pieniążków, co na pewno nastąpi.. :)
Biorąc pod uwagę również pomoc Pań z tego forum, zgłoszenie sprawy na policję i ten wątek istnieje szansa, że zdjęta strachem przed konsekwencjami prawnymi i społecznymi ta kobieta pieniądze odda.
Ilu ludziom pieniędzy nie oddała, ilu oszukała na swoje ckliwe historie, ilu ludzi próbowała naciągnąć? Tego nie wiem, ale wszystko wskazuje na to, że nie jestem jedyną ofiarą tej pani.
Pomagałem, pomagam i pomagać będę - i żadna pani "Karolina" tego nie zmieni.
Ilu ludziom pieniędzy nie oddała, ilu oszukała na swoje ckliwe historie, ilu ludzi próbowała naciągnąć? Tego nie wiem, ale wszystko wskazuje na to, że nie jestem jedyną ofiarą tej pani.
Pomagałem, pomagam i pomagać będę - i żadna pani "Karolina" tego nie zmieni.
Przerażające. Gdyby to była jedna osoba... rozumiem. Czasem człowiek pożyczy, zdarza się, że nie ma jak oddać - wszystko do przełknięcia.
Ale żeby to się u tak wielu osób powtarzało? To już jest jakiś zorganizowany proceder...
I żeby jeszcze rzucać takie stwierdzenia jak "zakończyć współpracę"... Jaką współpracę? To brzmi bardziej biznesowo, pani chyba zapomniała że pozostaje w roli osoby z dobrego serca wspomaganej.
Jak można tak naciągać ludzi... Wybaczcie, ale przez takie osoby cierpią inni naprawdę potrzebujący, a to już dalej idące konsekwencje niż strata finansowa jednej czy dwóch osób.
Najbardziej przeraża mnie to że sama czasem pomagam, nie przez forum wprawdzie, raczej w kręgu znajomych i ich znajomych i teraz zaczynam się zastanawiać, myśleć podejrzliwie. Okay, nie watro dawać się naciągać, wiem, że za naiwność czasem się płaci. Ale to po prostu pewne ryzyko.
Halewicz, współczuje przejść, uważam że dobrze zrobiłeś idąc na policje. Ludzie uczą się poprzez konsekwencje jakie ponoszą i miejmy nadzieję, że te które wyciągasz naucza czegos takze ta osobę.
Ale żeby to się u tak wielu osób powtarzało? To już jest jakiś zorganizowany proceder...
I żeby jeszcze rzucać takie stwierdzenia jak "zakończyć współpracę"... Jaką współpracę? To brzmi bardziej biznesowo, pani chyba zapomniała że pozostaje w roli osoby z dobrego serca wspomaganej.
Jak można tak naciągać ludzi... Wybaczcie, ale przez takie osoby cierpią inni naprawdę potrzebujący, a to już dalej idące konsekwencje niż strata finansowa jednej czy dwóch osób.
Najbardziej przeraża mnie to że sama czasem pomagam, nie przez forum wprawdzie, raczej w kręgu znajomych i ich znajomych i teraz zaczynam się zastanawiać, myśleć podejrzliwie. Okay, nie watro dawać się naciągać, wiem, że za naiwność czasem się płaci. Ale to po prostu pewne ryzyko.
Halewicz, współczuje przejść, uważam że dobrze zrobiłeś idąc na policje. Ludzie uczą się poprzez konsekwencje jakie ponoszą i miejmy nadzieję, że te które wyciągasz naucza czegos takze ta osobę.
Nawet jak się nie przestraszy, co już pewnie zrobiła, to będzie zmuszona je oddać..
Tinker.. Ta sama myśl przyszła mi do głowy..
A tłumaczenie tej Pani jest zbędne.. Nie mam z czego oddać..? Nie pożyczam.. albo ugaduję się z daną osobom, na termin spłaty taki, żeby nam odpowiadał.. A nie zbywanie, że jutro, pojutrze, za tydzień.. Mogła wyjść z inicjatywą, że będzie spłacać ratami.. Też postawiło by to ją w innym świetle..
Tinker.. Ta sama myśl przyszła mi do głowy..
A tłumaczenie tej Pani jest zbędne.. Nie mam z czego oddać..? Nie pożyczam.. albo ugaduję się z daną osobom, na termin spłaty taki, żeby nam odpowiadał.. A nie zbywanie, że jutro, pojutrze, za tydzień.. Mogła wyjść z inicjatywą, że będzie spłacać ratami.. Też postawiło by to ją w innym świetle..
@Lysenna - skądinąd wiem, że Panie na forum niejednokrotnie organizowały pomoc dla tej kobiety, również finansową i zapewne bezzwrotną. Ciekawe, co im opowiedziała za dramatyczne historie, że przekonała je do utrzymywania jej, dawania paczek i pieniędzy.
Z takiej pomocy można sobie zrobić całkiem niezłe źródło dochodu i to stałe. Każda matka dzieciom będzie chciała pomóc innej matce - to naturalne. Najwyraźniej ta pani wie, jak wykorzystać pewne mechanizmy u ludzi i śmiało z tego korzysta.
Mnie nabrała na biedną mamę, co jej gaz wyłączyli i na siebie, równie biedną, co jej prąd odłączyli.
Kim ta pani naprawdę jest, z czego żyje i o co tu chodzi - niech ustali policja.
@TB - też się zastanawiam, kto panie ofiarą tej pani, żebym ja mógł odzyskać swoje pieniądze.
Z takiej pomocy można sobie zrobić całkiem niezłe źródło dochodu i to stałe. Każda matka dzieciom będzie chciała pomóc innej matce - to naturalne. Najwyraźniej ta pani wie, jak wykorzystać pewne mechanizmy u ludzi i śmiało z tego korzysta.
Mnie nabrała na biedną mamę, co jej gaz wyłączyli i na siebie, równie biedną, co jej prąd odłączyli.
Kim ta pani naprawdę jest, z czego żyje i o co tu chodzi - niech ustali policja.
@TB - też się zastanawiam, kto panie ofiarą tej pani, żebym ja mógł odzyskać swoje pieniądze.
@MamaKlaudii - może ja zacytuję parę sms`ów od niej:
"przepraszam za sms ale nie mogę teraz rozmawiać. Męża mundurówka jest płacona niestety w poniedziałek dopiero. Zadzwonię do Pana dziś popołudniu. Pozdrawiam. Karolina" - to sms w dzień, kiedy miała oddać pieniądze.
Następny sms z poniedziałku (23-04), dzień w którym miała oddać pieniądze: "Dzień dobry. Jak sprawdzę dziś konto niezwłocznie dam znać. Pozdrawiam. Karolina" - potem już nie odbierała telefonu i dopiero następnego dnia napisała tak:
"zadzwonię do Pana po 11.Pozdrawiam i przepraszam za zwłokę" - i znowu nie odbieranie telefonów, żadnych!! Napisałem, że czekam na pieniądze do środy do 12.
I w środę rano dostaję sms: "będę ale na pewno się spóźnię", potem taki "za pół godziny dam znać i której godzinie spotkanie i czy tak będzie pasować", aby w końcu napisać "Nie mogę teraz rozmawiać. Jestem w przychodni" - już wiedziałem, że to oszustwo.
W czwartek jej odpuściłem, bo byłem w Warszawie i nie miałem głowy do zajmowania się tą panią.
W piątek dałem jej czas do 15:00 na zwrot pieniędzy, pod groźbą zawiadomienia policji - pełna olewka. Klamka zapadła.
"przepraszam za sms ale nie mogę teraz rozmawiać. Męża mundurówka jest płacona niestety w poniedziałek dopiero. Zadzwonię do Pana dziś popołudniu. Pozdrawiam. Karolina" - to sms w dzień, kiedy miała oddać pieniądze.
Następny sms z poniedziałku (23-04), dzień w którym miała oddać pieniądze: "Dzień dobry. Jak sprawdzę dziś konto niezwłocznie dam znać. Pozdrawiam. Karolina" - potem już nie odbierała telefonu i dopiero następnego dnia napisała tak:
"zadzwonię do Pana po 11.Pozdrawiam i przepraszam za zwłokę" - i znowu nie odbieranie telefonów, żadnych!! Napisałem, że czekam na pieniądze do środy do 12.
I w środę rano dostaję sms: "będę ale na pewno się spóźnię", potem taki "za pół godziny dam znać i której godzinie spotkanie i czy tak będzie pasować", aby w końcu napisać "Nie mogę teraz rozmawiać. Jestem w przychodni" - już wiedziałem, że to oszustwo.
W czwartek jej odpuściłem, bo byłem w Warszawie i nie miałem głowy do zajmowania się tą panią.
W piątek dałem jej czas do 15:00 na zwrot pieniędzy, pod groźbą zawiadomienia policji - pełna olewka. Klamka zapadła.
Żeby tylko każda matka - ja matką nie jestem, a nic mnie tak nie rusza jak potrzebujące pomocy dzieci. W końcu żaden dzieciaczek nie powinien być głodny, obdarty, czy wstydzić się w szkole, że nie ma książki czy zeszytu - no kurcze.
Żeby tak grac na ludzkich emocjach? Niedopuszczalne. Mam szczera nadzieję, że ta pani poczuje teraz trochę strachu i zastanowi się nad tym co robi.
Żeby tak grac na ludzkich emocjach? Niedopuszczalne. Mam szczera nadzieję, że ta pani poczuje teraz trochę strachu i zastanowi się nad tym co robi.
Ona odda pieniądze ze strachu, a nie dlatego, że poczuje że postąpiła źle. Jeśli ktoś od tak długiego czasu żeruje na ludzkiej naiwności i chęci pomocy, to nie ma już żadnych skrupułów. Ot po prostu trafiła kosa na kamień. Dotychczas to kobiety świadczyły tej pani pomoc w różnej formie...a teraz trafiła na faceta, może czasem naiwnego ale z pewnością nie na tyle, aby dać się wykręcić na 2000zł takiej kobiecie.
Halewicz, jeśli ten proceder trwa od długiego czasu, zatem są to czynności z góry zamierzone skierowane na wykorzystanie osób i ich mienia
jest to czyn karalny o charakterze ciągłym, zatem podwyższa to karną kwalifikację przestępstwa z czym mamy niewątpliwie do czynienia
ja nie odstąpiłabym od ścigania i doprowadzenia do wyroku karnego wraz z żądaniem zasądzenia tzw.środka karnego czyli zasądzenia w pełni strat w wyroku karnym. Proponuję, aby wszystkie poszkodowane osoby przyłączyły się do tego postępowania, bo przestępstwu należy położyć kres
na uwagę zasługuje fakt, że ona kontynuuje korespondencję sms-ową co jest bezpośrednim materiałem dowodowym ,zatem brak pokwitowania w żaden sposób nie utrudni dochodzenia swej szkody
uważam, że kontaktowanie się z mężem jest błędem i niecelowe, gdyż ta kobieta jest osobą pełnoletnią i tutaj nie idzie się na skargę do tatusia
pieniądze są w pełni do wyegzekwowania jeśli łączy ją stosunek pracy, bo najzwyczajniej wszczyna się egzekucje tych kwot z wynagrodzenia o pracę przez komornika na mocy prawomocnego wyroku sądu
dziwna sytuacja, że takie zachowania mają miejsce, ale niestety przestępców nie brakuje
jest to czyn karalny o charakterze ciągłym, zatem podwyższa to karną kwalifikację przestępstwa z czym mamy niewątpliwie do czynienia
ja nie odstąpiłabym od ścigania i doprowadzenia do wyroku karnego wraz z żądaniem zasądzenia tzw.środka karnego czyli zasądzenia w pełni strat w wyroku karnym. Proponuję, aby wszystkie poszkodowane osoby przyłączyły się do tego postępowania, bo przestępstwu należy położyć kres
na uwagę zasługuje fakt, że ona kontynuuje korespondencję sms-ową co jest bezpośrednim materiałem dowodowym ,zatem brak pokwitowania w żaden sposób nie utrudni dochodzenia swej szkody
uważam, że kontaktowanie się z mężem jest błędem i niecelowe, gdyż ta kobieta jest osobą pełnoletnią i tutaj nie idzie się na skargę do tatusia
pieniądze są w pełni do wyegzekwowania jeśli łączy ją stosunek pracy, bo najzwyczajniej wszczyna się egzekucje tych kwot z wynagrodzenia o pracę przez komornika na mocy prawomocnego wyroku sądu
dziwna sytuacja, że takie zachowania mają miejsce, ale niestety przestępców nie brakuje
Nie będę sędzią w tej sprawie. Mam swoje przypuszczenia i podejrzenia. Wiem, że wzięła ode mnie 2000zł, obiecała oddać, nie oddała, zaczęła przeciągać, typowe zachowanie dla osoby nie mającej zamiaru oddać pieniędzy - zapewne odda ale będąc do tego przymuszoną. Gdybym nie podjął żadnych działań, śmiałaby mi się twarz...matka dwójki dzieci, miła pani forumowa.
Nawet przez myśl mi nie przeszło, aby gdziekolwiek jechać, szukaj jej, rozmawiać z mężem. Choć zlokalizowanie jej poszło bardzo szybko. Tu dziękuję za pomoc Paniom z forum RiD. Widać, że już niektóre Panie miały wcześniej swoje podejrzenia.
Nawet przez myśl mi nie przeszło, aby gdziekolwiek jechać, szukaj jej, rozmawiać z mężem. Choć zlokalizowanie jej poszło bardzo szybko. Tu dziękuję za pomoc Paniom z forum RiD. Widać, że już niektóre Panie miały wcześniej swoje podejrzenia.
Halewicz, fajny gość z Ciebie. Tak sobie poczytuję forum na trójmieście juz długo - z nudów, chęci znalezienia rozwiązania jakiegoś problemu, potrzeby poradzenia się, a nawet ucieczki przed koniecznością nauki, bo "na starość" zachciało się jeszcze raz postudiować :). Powodów jest dużo. Czasami to byłam zwyczajnie ciekawa, co tez ludkowie powypisywali na jakiś gorący temat, m.in.Ty :) Fajnie się czyta takie przepychanki słowne, kiedy czasami (przynajmniej ja mam takie wrażenia) ludziska wymyślają coś tylko dlatego, zeby być w komś w kontrze, komus dopiec. Panie Halewicz, jestes mistrzem. Bardzo lubiłam czytac Twoje odpowiedzi na przeróżne tematy, bo trochę się pośmiałam. I nie tylko z tego, co napisałeś, ale głównie z oburzenia innych osób po przeczytaniu Twoich słów. Mimo że nie jestem facetem, do tego mam dzieci, to w większości zgadzałam się z Tobą, choć nie zawsze. I tak sobie pomyślałam, że wcale nie jesteś taki idealny, że znasz na wszysto odpowiedź bo zwyczajnie dałeś się oszukać babce. Jesteś taki, jak my wszyscy, także ci, których jednym zdaniem potrafisz ostro skrytykować, wyśmiać, wytknać wady (chociaż nie wprost - dlatego lubię czytać Twoje posty). A tu popełniłes błąd takiego kalibru. Ale wiesz, co? To tylko o Tobie dobrze świadczy. Nie jesteś aż takim cynikiem, jak to czasami wygląda na forum; przebiegły też nie jesteś. Jesteś normalnym człowiekiem a do tego nasz wielkie serducho. Wiem, że sytuacja, jaka Cię spotkała, boli, wkurza. A 2000zł to tez nie 20zł. Nie daj się tej babie pod każdym względem. Bo jak sam mówsz, nie chodzi tu tylko o te dwa tysiące... A niestety tzw. Karolina może oszukać jeszcze sporo ludzi, może np. mojego męża, który też nie umie odmówić, jak ktoś prosi i rękę wyciąga. Ja zostałam kiedys tez oszukana i od tego czasu jestem ostrożna ale mój ślubny jest pod tym względem niereformowalny, niestety... Jak ktoś zbiera na cokolwiek, zawsze da a ja już nie. Wolę wpłacić pieniądze np. na subkonto konkretnego potrzebującego w ramach jakiejś fundacji.
Nie wierzę w to co czytam:(
Poznałam Karolinę K. osobiście,mieszka na Chełmie i przez pewien okres czasu nasze dzieci chodziły razem do przedszkola.
Owszem wydaje się sympatyczna i kontaktowa i można naprawdę mieć ochotę na jakąś znajomość do czasu...
Mnie zastanowiła jedna rzecz,po jednym spotkaniu i kilku informacjach,które przekazałyśmy sobie tu na forum odnośnie przedszkola zadzwoniła do mnie aby pożyczyć pieniądze.
Byłam szczerze zdziwiona ale że ja mam twardą zasadę,że nikomu nie pożyczam kasy i nie mam problemu aby to powiedzieć wprost to nic ode mnie nie dostała.
Tu włączyło mi się czerwone światło i wiedziałam,że bliższą znajomą ta osoba nie zostanie.
Owszem spotykałyśmy się w przedszkolu,rozmawiałyśmy.
Zdarzyło się potem jeszcze raz,że prosiła o pożyczkę ale również nie otrzymała.
Dziecko najprawdopodobniej zostało wyrzucone z przedszkola bo na liście widniała spora kwota do uregulowania ale tłumaczyła,że nie jest z niego zadowolona i przenosi syna.
Pozdrowienia Karolino, jednak mam dobrą intuicję,która kazała mi być ostrożną w kontaktach z Tobą i nie zawierać bliższej znajomości.
Jak Ci dziewczyno nie wstyd???
Bo ja bym się chyba pod ziemię zapadła na Twoim miejscu!!!
Poznałam Karolinę K. osobiście,mieszka na Chełmie i przez pewien okres czasu nasze dzieci chodziły razem do przedszkola.
Owszem wydaje się sympatyczna i kontaktowa i można naprawdę mieć ochotę na jakąś znajomość do czasu...
Mnie zastanowiła jedna rzecz,po jednym spotkaniu i kilku informacjach,które przekazałyśmy sobie tu na forum odnośnie przedszkola zadzwoniła do mnie aby pożyczyć pieniądze.
Byłam szczerze zdziwiona ale że ja mam twardą zasadę,że nikomu nie pożyczam kasy i nie mam problemu aby to powiedzieć wprost to nic ode mnie nie dostała.
Tu włączyło mi się czerwone światło i wiedziałam,że bliższą znajomą ta osoba nie zostanie.
Owszem spotykałyśmy się w przedszkolu,rozmawiałyśmy.
Zdarzyło się potem jeszcze raz,że prosiła o pożyczkę ale również nie otrzymała.
Dziecko najprawdopodobniej zostało wyrzucone z przedszkola bo na liście widniała spora kwota do uregulowania ale tłumaczyła,że nie jest z niego zadowolona i przenosi syna.
Pozdrowienia Karolino, jednak mam dobrą intuicję,która kazała mi być ostrożną w kontaktach z Tobą i nie zawierać bliższej znajomości.
Jak Ci dziewczyno nie wstyd???
Bo ja bym się chyba pod ziemię zapadła na Twoim miejscu!!!
Wtedy jesienią, kiedy jej pozyczyłam (i otrzymałam zwrot szczęsliwie) 100 zł, to w ogóle rozmowa przez telefon zaczęła się od tego, czy nie mam odstąpić kombinezonu zimowego w rozmiarze 96 zdaje się, czy większym. Powiedziałam, że nie mam, bo po starszaku trzymam dla młodego (o czym powinna wiedzieć, skoro tak zakolezankowana ze mną jest, żeby za minute poprosić o pieniądze). No i od razu zmienił jej się ton głosu, zaczęła śpiewkę o chorobie dzieci, lekarstwach i tak dalej.
Tyle że w czasie kiedy dzieci/dziecko jej niby tak ciężko chorowało, że płakała mi do słuchawki, że MUSI, musi, musi dziś wykupić te leki, a nie ma pieniędzy, to na forum o bzdetach pisała (szukałam, jak mi się już niestety lampa czerwona zapaliła). I zdaje się później sprzedawała kombinezon czy jakieś inne ciuszki.
Może są osoby które jej dały ubrania dla dzieci - a potem cudem te ubrania zwyczajnie zostały sprzedane?
Ja jestem w szoku generalnie, zastanawiam się CO się stało,że tak się zapętliła życiowo.
Tyle że w czasie kiedy dzieci/dziecko jej niby tak ciężko chorowało, że płakała mi do słuchawki, że MUSI, musi, musi dziś wykupić te leki, a nie ma pieniędzy, to na forum o bzdetach pisała (szukałam, jak mi się już niestety lampa czerwona zapaliła). I zdaje się później sprzedawała kombinezon czy jakieś inne ciuszki.
Może są osoby które jej dały ubrania dla dzieci - a potem cudem te ubrania zwyczajnie zostały sprzedane?
Ja jestem w szoku generalnie, zastanawiam się CO się stało,że tak się zapętliła życiowo.
Starzeję się i nie jestem w stanie przebrnąć przez taki długi tekst... Nawet "szybkie czytanie" mnie wykańcza... a tutaj wypadałoby jeszcze skomentować... chociaż na chwilę zaangażować się emocjonalnie... empatia... zrozumienie...
Refleksja ... nie za długa ... Pewnie fajnie jest być usmarkaną "biedulką", tonącą we łzach... Kobieta silna, rozumna i konkretna, na wiecznej diecie z prawdy zawsze przy takiej wypada "żałośnie".
Życie... Samo życie...
Refleksja ... nie za długa ... Pewnie fajnie jest być usmarkaną "biedulką", tonącą we łzach... Kobieta silna, rozumna i konkretna, na wiecznej diecie z prawdy zawsze przy takiej wypada "żałośnie".
Życie... Samo życie...
Bardzo ,bardzo mi się Twój post nie podoba.
1. Hal chciał pokazać jaki to on miły i społeczny
2. Nie zadzieraj z Halem ,bo ci dołoży
3. Ludzie współczujcie mi ,bo charytatywnie wywaliłem pieniądze.
Rozumiem ,że chcesz ostrzec innych ,przed tą panią.
Ale chyba powinieneś to zrobić w inny sposób.
Skoro jesteś taki "wygadany" na forum to powinieneś
się zabezpieczyć przed taką sytuacją.
Mi forma ostrzeżenia nie pasuje. Zrobiłeś reportaż jak z meczu.
Teraz jest 12:19, powiedziałem że czekam do godziny 15:00, o tej godzinie kończę pracę, odwożę żonę do domu i o 16 jadę złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dostała jeszcze jedną szansę, ostatnią. Jeśli zwróci pieniądze do 15:00 zawiadomienia nie złożę.
Wiem że dużo "forumek" się nie zgodzi ze mną i da to odczuć,
ale też dużo osób jest oburzonych jak postepujesz.
Jasne było ,że kobieta nie ma pieniędzy , bo ma długi.
Jasne że nie odda ci tych pieniędzy w ciągu tygodnia.
Ja nie jestem anonimowa,specjalnie się zalogowałam
byś wiedział kto odpisał.
Życzę spokojnego weekendu.
1. Hal chciał pokazać jaki to on miły i społeczny
2. Nie zadzieraj z Halem ,bo ci dołoży
3. Ludzie współczujcie mi ,bo charytatywnie wywaliłem pieniądze.
Rozumiem ,że chcesz ostrzec innych ,przed tą panią.
Ale chyba powinieneś to zrobić w inny sposób.
Skoro jesteś taki "wygadany" na forum to powinieneś
się zabezpieczyć przed taką sytuacją.
Mi forma ostrzeżenia nie pasuje. Zrobiłeś reportaż jak z meczu.
Teraz jest 12:19, powiedziałem że czekam do godziny 15:00, o tej godzinie kończę pracę, odwożę żonę do domu i o 16 jadę złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dostała jeszcze jedną szansę, ostatnią. Jeśli zwróci pieniądze do 15:00 zawiadomienia nie złożę.
Wiem że dużo "forumek" się nie zgodzi ze mną i da to odczuć,
ale też dużo osób jest oburzonych jak postepujesz.
Jasne było ,że kobieta nie ma pieniędzy , bo ma długi.
Jasne że nie odda ci tych pieniędzy w ciągu tygodnia.
Ja nie jestem anonimowa,specjalnie się zalogowałam
byś wiedział kto odpisał.
Życzę spokojnego weekendu.
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Powiem Wam, że dziwi mnie jedno:
Jak Admin-który po sekundzie blokuje wątki o sprzedaży mebelka, czy innych watków "niezgodnych z regulaminem"- pozwala na taki wątek aby był upubliczniony???!!!
Ma w tym jakiś "udział", a może to przez zwykła sympatie do Halewicza?
Nie mam nic do autora wątku, ale do Admina, który cwaniaczek , po sekundzie potrafi bez ostrzeżenia wywalić wątek , a tu pozwala na ujawnianie danych osobowych Karoliny?
Na to tez jest prawo, czy go nie ma?
Wątek nie dotyczy spraw kryminalnych i sądu ostatecznego , ale rodziny i dziecka.
Nie koli w oczy admina?
Może tym się warto zająć........
Jak Admin-który po sekundzie blokuje wątki o sprzedaży mebelka, czy innych watków "niezgodnych z regulaminem"- pozwala na taki wątek aby był upubliczniony???!!!
Ma w tym jakiś "udział", a może to przez zwykła sympatie do Halewicza?
Nie mam nic do autora wątku, ale do Admina, który cwaniaczek , po sekundzie potrafi bez ostrzeżenia wywalić wątek , a tu pozwala na ujawnianie danych osobowych Karoliny?
Na to tez jest prawo, czy go nie ma?
Wątek nie dotyczy spraw kryminalnych i sądu ostatecznego , ale rodziny i dziecka.
Nie koli w oczy admina?
Może tym się warto zająć........
A może Aniu cel admina był taki, że to osoba z forum,której dziewczyny pomagały, może dlatego podpiął go na samej górze. Ja Karoliny nie znam i nie miałam z nią nigdy styczności. Zdarzało mi się czytać jej posty na forum, ale jeżeli faktycznie postąpiła tak jak pisze Halewicz i jeżeli faktycznie jest więćej osób oszukanych to chyba dobrze że można się o tym dowiedzieć ku przestrodze.
Halewicz nie udostępnił jej danych bezpośrednio. Napisał tylko, że jest z Chełmu. O jej nazwisku dowiadujemy się z linku wklejonego w którejś wypowiedzi.
Halewicz nie udostępnił jej danych bezpośrednio. Napisał tylko, że jest z Chełmu. O jej nazwisku dowiadujemy się z linku wklejonego w którejś wypowiedzi.
NAPISZĘ DUŻYMI LITERAMI....................
JEŻELI HALEWICZ ZŁOŻYŁ DONIESIENIE NA POLICJĘ I TAKOWE MA
TO POWINIEN SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z ADMINEM I TO ADMIN
WYSTOSOWUJE OSTRZEŻENIE DLA FORUMOWICZÓW.
Przy okazji postu Halewicza ,co niektóre osoby zaczęły
oczerniać _Mama Szymona i Bartka.
JA TEJ OSOBY NIE BRONIĘ!!!!
NIE PODOBA MI SIĘ FORMA W JAKIEJ ZASTOSOWANO TO
OSTRZEŻENIE.
JEŻELI HALEWICZ ZŁOŻYŁ DONIESIENIE NA POLICJĘ I TAKOWE MA
TO POWINIEN SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z ADMINEM I TO ADMIN
WYSTOSOWUJE OSTRZEŻENIE DLA FORUMOWICZÓW.
Przy okazji postu Halewicza ,co niektóre osoby zaczęły
oczerniać _Mama Szymona i Bartka.
JA TEJ OSOBY NIE BRONIĘ!!!!
NIE PODOBA MI SIĘ FORMA W JAKIEJ ZASTOSOWANO TO
OSTRZEŻENIE.
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
@jolkafasolka - Droga Pani, a jaka forma by się Pani spodobała, co?
To co opisałem, to zestawienie faktów i zdarzeń, które miały miejsce - nic, co napisałem, nie jest ukoloryzowane, dodane, zmienione.
Kim ta kobieta naprawdę jest, nie mam pojęcia. Nie wiem również, czy podane mi przez nią personalia są prawdziwe. To ustali policja. Wiem natomiast, jak ona mi się przedstawiła.
Zanim wątek został napisany, byłem w ścisłym kontakcie z administracją forum. Prosiłem, aby zabezpieczono wszystkie logi tej osoby.
Skądinąd wiem, że ta pani od piątku, gdy wątek się pojawiał, dramatycznie próbuje kontaktować się z wieloma osobami, próbując sprawę zamieść pod dywan.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
Pani oburzenie, twierdzenia że tę panią tu się oczernia są już zwykłą bezczelnością, Droga Pani. Jak Pani śmie, i to publicznie, kwestionować moje prawo do żądania zwrotu wyłudzonych ode mnie pieniędzy. Pani jej nie broni? Bynajmniej. Czyżby uległa Pani jej szlochom i ckliwym opowieściom o tym, jak to źli ludzie chcą jej zrobić krzywdę?
Panie, które opisały tu swoje wrażenia z kontaktów z nią, nie napisały nic, co można by uznać za oszczerstwo. Napisały prawdę - że pani koleżanka próbuje i pożycza różne kwoty pieniędzy od wielu ludzi.
Widzę, że ma Pani kontakt z tą panią - to proszę przekazać swojej koleżance, aby oddała co do niej nie należy i zrozumiała, że skończyło się już jej "pożyczanie" pieniędzy od ludzi.
A może pani koleżanka, którą pani tak tu broni, twierdzi że nie wyłudziła ode mnie 2000zł, co?!?!?!?!?!?!!?!?!?!?
To co opisałem, to zestawienie faktów i zdarzeń, które miały miejsce - nic, co napisałem, nie jest ukoloryzowane, dodane, zmienione.
Kim ta kobieta naprawdę jest, nie mam pojęcia. Nie wiem również, czy podane mi przez nią personalia są prawdziwe. To ustali policja. Wiem natomiast, jak ona mi się przedstawiła.
Zanim wątek został napisany, byłem w ścisłym kontakcie z administracją forum. Prosiłem, aby zabezpieczono wszystkie logi tej osoby.
Skądinąd wiem, że ta pani od piątku, gdy wątek się pojawiał, dramatycznie próbuje kontaktować się z wieloma osobami, próbując sprawę zamieść pod dywan.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
Pani oburzenie, twierdzenia że tę panią tu się oczernia są już zwykłą bezczelnością, Droga Pani. Jak Pani śmie, i to publicznie, kwestionować moje prawo do żądania zwrotu wyłudzonych ode mnie pieniędzy. Pani jej nie broni? Bynajmniej. Czyżby uległa Pani jej szlochom i ckliwym opowieściom o tym, jak to źli ludzie chcą jej zrobić krzywdę?
Panie, które opisały tu swoje wrażenia z kontaktów z nią, nie napisały nic, co można by uznać za oszczerstwo. Napisały prawdę - że pani koleżanka próbuje i pożycza różne kwoty pieniędzy od wielu ludzi.
Widzę, że ma Pani kontakt z tą panią - to proszę przekazać swojej koleżance, aby oddała co do niej nie należy i zrozumiała, że skończyło się już jej "pożyczanie" pieniędzy od ludzi.
A może pani koleżanka, którą pani tak tu broni, twierdzi że nie wyłudziła ode mnie 2000zł, co?!?!?!?!?!?!!?!?!?!?
@jolkafasolka - i jeszcze jedno. Napisała Pani: "Jasne było ,że kobieta nie ma pieniędzy , bo ma długi. Jasne że nie odda ci tych pieniędzy w ciągu tygodnia." Nie Droga Pani, to nie było jasne. Nie jestem kolegą tej pani, nie posiadam wiedzy, którą widzę, Pani posiada. Co jeszcze Pani wie?
Na podstawie tego, co Pani napisała przyjmuję: Pani koleżanka Karolina biorąc ode mnie pieniądze, twierdząc że odda za trzy dni, wiedziała że tego nie zrobi - a to już jest działanie w z góry założonym zamiarze.
Na podstawie tego, co Pani napisała przyjmuję: Pani koleżanka Karolina biorąc ode mnie pieniądze, twierdząc że odda za trzy dni, wiedziała że tego nie zrobi - a to już jest działanie w z góry założonym zamiarze.
Jolkafasolka, troszeczkę chyba nie w temacie jesteś... ADMIN chciał ostrzec dziewczyny ze względu na rosnącą liczbę nieuczciwych zachowań tej dziewczyny. W tym wątku nie widzę nic niestosownego ze strony Halewicza-trafiła kosa na kamień i próbowała wykiwać osobę która nie będzie siedziała z założonymi rękami.
Ciekawe jak Ty byś się zachowała gdybyś została oszukana w taki czy inny sposób a gro osób na forum by wiedziało że nie należy z tą dziewczyną robić interesów i nikt by Cię nie uprzedził. Wtedy byłyby pretensje do całego świata dlaczego takie rzeczy są dopuszczalne na forum co?
Swoją odpowiedzią raczej obrażasz Halewicza który mimo tego że został oszukany w tak bezczelny sposób wciąż pisze o niej per Pani i absolutnie w żaden sposób jej nie uraził a nie jednego by poniosło...
Jeśli chodzi o "mecz"... nie skomentuję...
Ciekawe jak Ty byś się zachowała gdybyś została oszukana w taki czy inny sposób a gro osób na forum by wiedziało że nie należy z tą dziewczyną robić interesów i nikt by Cię nie uprzedził. Wtedy byłyby pretensje do całego świata dlaczego takie rzeczy są dopuszczalne na forum co?
Swoją odpowiedzią raczej obrażasz Halewicza który mimo tego że został oszukany w tak bezczelny sposób wciąż pisze o niej per Pani i absolutnie w żaden sposób jej nie uraził a nie jednego by poniosło...
Jeśli chodzi o "mecz"... nie skomentuję...
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Anno1979 a Ty fruwasz jak chorągiewka na wietrze:
"Czytam i nie wierzę....
Jeszcze chwila i napiszę coś więcej, .....o Karolinie, bo aż mnie dusi...
Narazie się wstrzymuję..."
"Napiszę nie obelgi, czy jakiąś ocenę jej, ale fakty, kolejne!..."
po chwili:
oburzenie że admin pozwala na takie rzeczy...
Nie mam nic do autora wątku, ale do Admina, który cwaniaczek , po sekundzie potrafi bez ostrzeżenia wywalić wątek , a tu pozwala na ujawnianie danych osobowych Karoliny?
Na to tez jest prawo, czy go nie ma?
Wątek nie dotyczy spraw kryminalnych i sądu ostatecznego , ale rodziny i dziecka.
"Czytam i nie wierzę....
Jeszcze chwila i napiszę coś więcej, .....o Karolinie, bo aż mnie dusi...
Narazie się wstrzymuję..."
"Napiszę nie obelgi, czy jakiąś ocenę jej, ale fakty, kolejne!..."
po chwili:
oburzenie że admin pozwala na takie rzeczy...
Nie mam nic do autora wątku, ale do Admina, który cwaniaczek , po sekundzie potrafi bez ostrzeżenia wywalić wątek , a tu pozwala na ujawnianie danych osobowych Karoliny?
Na to tez jest prawo, czy go nie ma?
Wątek nie dotyczy spraw kryminalnych i sądu ostatecznego , ale rodziny i dziecka.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
@nascimento - tak ja napisałem wcześniej, wiem że ta pani w desperacji próbuje się ratować na różne sposoby. Myślę, że Annie1979 przedstawiła jedną ze swoich dyżurnych dramatycznych historii, stąd Anna1979 pisze w taki sposób.
@Anna1979 - przecież Pani doskonale wie, jaką wiedzę posiadam, o wiele szerszą niż ujawniłem na forum. Właśnie dlatego, aby nie przesądzać przedwcześnie czy pani znajoma/koleżanka to właśnie ta osoba, tą wiedzą się nie dzielę.
P.S. prawdziwa bieda nie lubi rozgłosu...
@Anna1979 - przecież Pani doskonale wie, jaką wiedzę posiadam, o wiele szerszą niż ujawniłem na forum. Właśnie dlatego, aby nie przesądzać przedwcześnie czy pani znajoma/koleżanka to właśnie ta osoba, tą wiedzą się nie dzielę.
P.S. prawdziwa bieda nie lubi rozgłosu...
Hall ja to rozumiem tylko najpierw pisze że powoli będzie wyciągała inne brudy a przecież może to zrobić w prywatnej wiadomości a potem oburza się że się na takie rzeczy pozwala :)
Wiem że odebrałeś lekcję a ten wątek tylko pokazuje że nie uważasz się za Bóg wie kogo, przyznałeś się nim automatycznie do błędu a co jak co nasz Halewicz tego raczej nie lubi ;)
Wiem że odebrałeś lekcję a ten wątek tylko pokazuje że nie uważasz się za Bóg wie kogo, przyznałeś się nim automatycznie do błędu a co jak co nasz Halewicz tego raczej nie lubi ;)
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Nacimento, jestem normalnym człowiekiem, pełnym wad i może zalet, popełniam błędy i potrafię je nazwać. Ale mam swoje zdanie i potrafię go bronić do upadłego;)
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=--=-=-=-=-=-=-=
Czuję się oszukany i mam pełne prawo tak się czuć.
Gdyby ta pani przyszła do mnie i powiedziała: "słuchaj, mam problem, wielkie długi, ścigają mnie, popełniłam wiele błędów...pomóż mi" - to przecież wiesz, że bym pomógł; jak tylko bym potrafił.
Zawsze powtarzam osobom w trudnej sytuacji, że nie ma takiej rury, której byśmy wspólnie nie odetkali.
Ta pani wykorzystała mnie, nadużyła mojego zaufania i już teraz wiem, że nie jestem jedynym człowiekiem, który dał się nabrać.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=--=-=-=-=-=-=-=
Czuję się oszukany i mam pełne prawo tak się czuć.
Gdyby ta pani przyszła do mnie i powiedziała: "słuchaj, mam problem, wielkie długi, ścigają mnie, popełniłam wiele błędów...pomóż mi" - to przecież wiesz, że bym pomógł; jak tylko bym potrafił.
Zawsze powtarzam osobom w trudnej sytuacji, że nie ma takiej rury, której byśmy wspólnie nie odetkali.
Ta pani wykorzystała mnie, nadużyła mojego zaufania i już teraz wiem, że nie jestem jedynym człowiekiem, który dał się nabrać.
Nascimento-a skąd możesz wnioskować,że chciałam napisac kolejne fakty - zdradzać jakieś tajemnice, czy pisac o kolejnych wybrykach Aleksandry-Karoliny, czy jak tam.
Za dużo sobie dopowiadasz, a poza tym, sama skaczsz jak zając- trzymasz , już nie tylko ja to stwierdziłam, zawsze stronę osób "silniejszych", mających więcje do powiedzenia-łatwiej, nie? Budujesz swoją wiarę, czy pozbywasz się słabości?
Nie ulega wątpliwości,że to , co się stało, to chamstwo i nie ma co dyskutować, ale wydaje mi się,że Admin powinien kontrolować takie sprawy , nazwiska, adresy na forum??- nie do zaakaceptowania.
Hallewicz- nie sprzedała mi żadnych historii, nie wiem o niczym, nie muszę , by się wypowiedzieć, mam swoje opinie na ten temat, uważnie go czytam i wystarczy.
Wiem jedno-że Karolina-Ola- czy jak tam- nie ma prawa wypowiadania się w tym wątku, tylko czemu?
Ja mam nadzieje,że kasa zostanie zwrócona.
Za dużo sobie dopowiadasz, a poza tym, sama skaczsz jak zając- trzymasz , już nie tylko ja to stwierdziłam, zawsze stronę osób "silniejszych", mających więcje do powiedzenia-łatwiej, nie? Budujesz swoją wiarę, czy pozbywasz się słabości?
Nie ulega wątpliwości,że to , co się stało, to chamstwo i nie ma co dyskutować, ale wydaje mi się,że Admin powinien kontrolować takie sprawy , nazwiska, adresy na forum??- nie do zaakaceptowania.
Hallewicz- nie sprzedała mi żadnych historii, nie wiem o niczym, nie muszę , by się wypowiedzieć, mam swoje opinie na ten temat, uważnie go czytam i wystarczy.
Wiem jedno-że Karolina-Ola- czy jak tam- nie ma prawa wypowiadania się w tym wątku, tylko czemu?
Ja mam nadzieje,że kasa zostanie zwrócona.
Dziewczyny opamiętajcie się,dlaczego zawsze w takich kwestiach próbuje się zrobić z oszusta bohatera???
Nikt jej tu nie wyzwał,nie obraził,nikt nie napisał nazwiska ani dokładnego adresu.
Ja nie jestem poszkodowana ale skoro oszukała i nabrała na swoje historyjki wiele osób to czas aby ponieść konsekwencje takiego obrzydliwego postępowania i to zakończyć.
Jeszcze chwila a role się odwrócą i zostanie ona biedną pokrzywdzoną matką dzieci,której zaczniecie współczuć i pomagać a ci którzy zostali oszukani (może i z naiwności i dobroci serca) staną się tymi złymi...
Każdemu ciężko się żyje w tych czasach,trzeba dostosowywać wydatki do swoich dochodów a nie potem żerować na dobrym sercu innych.
Także nic w tej sytuacji nie usprawiedliwia takiego zachowania!
Nikt jej tu nie wyzwał,nie obraził,nikt nie napisał nazwiska ani dokładnego adresu.
Ja nie jestem poszkodowana ale skoro oszukała i nabrała na swoje historyjki wiele osób to czas aby ponieść konsekwencje takiego obrzydliwego postępowania i to zakończyć.
Jeszcze chwila a role się odwrócą i zostanie ona biedną pokrzywdzoną matką dzieci,której zaczniecie współczuć i pomagać a ci którzy zostali oszukani (może i z naiwności i dobroci serca) staną się tymi złymi...
Każdemu ciężko się żyje w tych czasach,trzeba dostosowywać wydatki do swoich dochodów a nie potem żerować na dobrym sercu innych.
Także nic w tej sytuacji nie usprawiedliwia takiego zachowania!
Heh szkoda że TY mnie nie zrozumiałaś :D właśnie O TO MI CHODZIŁO! najpierw piszesz że sama coś dodasz od siebie a po poście jolkifasolki masz pretensje do admina że pozwala na wyciąganie brudów Karoliny publicznie. Już zrozumiałaś czy trzeba jeszcze bardziej PROSTO opisać?
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Haha, jednak jest z Tobą coś nie teges, to nie Twój wątek,że się tutaj wybielasz, zapomniałaś,że chodzi o wyłudzanie pieniędzy a nie udawadnianie,że jesteś prosta?
Lepiej idź porozmawiaj z mężem o kolorach, jak pisałaś w jednym z wątków;)..
Szkoda Twojego czasu, uszanuj chociaż Halllewicza i jego wątek!
Lepiej idź porozmawiaj z mężem o kolorach, jak pisałaś w jednym z wątków;)..
Szkoda Twojego czasu, uszanuj chociaż Halllewicza i jego wątek!
Błyskotliwość- Twoja duma :)hahha
O szacunek apelujesz, sama go nie znasz, bredzisz w każdym prawie wątku, wszechstronność- prezerwatywy, mąż zazdrosny, pieniądze, ta ci nie pasuje forumka, tamta, ubliżasz , etykiety przylepiasz,,,tylko po co??
Aż tak Ci źle z sobą samą, przecież masz dziecko, powinnaś być szczęśliwa!
W takim wątku, a tak nieładnie się zachowujesz, powinnaś kciuki trzymac za rozwiązanie sprawy a nie kabaret urządzać z siebie...
Majówkę rozpocznij, jak masz stresa!
O szacunek apelujesz, sama go nie znasz, bredzisz w każdym prawie wątku, wszechstronność- prezerwatywy, mąż zazdrosny, pieniądze, ta ci nie pasuje forumka, tamta, ubliżasz , etykiety przylepiasz,,,tylko po co??
Aż tak Ci źle z sobą samą, przecież masz dziecko, powinnaś być szczęśliwa!
W takim wątku, a tak nieładnie się zachowujesz, powinnaś kciuki trzymac za rozwiązanie sprawy a nie kabaret urządzać z siebie...
Majówkę rozpocznij, jak masz stresa!
Weź poczytaj uważnie moje wątki, gdzie komuś etykietę przykleiłam, ublizyłam? mąż zazdrosny? heh zdrowo zazdrosny a Ty masz jakiś kompleks że tak śledzisz co piszę? Nie dam się wciągnąć w jałową dyskusję z Tobą nie o tym wątek, żegnam Panią ozięble...
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Ania1979 uważam że Nascimento akurat tutaj ma rację, najpierw piszesz jedno a później drugie. A teraz próbujesz żałośnie odwrócić kota ogonem. Twoj post apropo ujawnienia faktów na temat Karoliny brzmiał jednoznacznie, wiec spróbuj chociaż wyjśc z tego z twarzą a nie się rzucasz z głupimi odzywkami.
A cóż ta pani mogłaby napisać na forum? Bo chyba nie prawdę...a kłamać potrafi perfekcyjnie. I te łzy, szlochy, trzęsące się dłonie...obrzydliwe.
Tak sobie przypominam moment, w którym wręczyłem jej pieniądze - obserwowałem ją, gdy je liczyła. Skupiona, twarz ściągnięta, żadnych łez, pełen konkret, krótkie "dziękuję" i "tak tak, w piątek oddam, na pewno".
Przecież wtedy powinien był już wiedzieć, że to wszystko, co opowiadała, to ściema.
Tak sobie przypominam moment, w którym wręczyłem jej pieniądze - obserwowałem ją, gdy je liczyła. Skupiona, twarz ściągnięta, żadnych łez, pełen konkret, krótkie "dziękuję" i "tak tak, w piątek oddam, na pewno".
Przecież wtedy powinien był już wiedzieć, że to wszystko, co opowiadała, to ściema.
JEŻELI HALEWICZ ZŁOŻYŁ DONIESIENIE NA POLICJĘ I TAKOWE MA
TO POWINIEN SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z ADMINEM I TO ADMIN
WYSTOSOWUJE OSTRZEŻENIE DLA FORUMOWICZÓW.
Napisałam jak widzę takową formę ostrzeżenia.
Do Halewicz
Nie obrażam pana ,a ta osoba nie jest moją koleżanką (skąd ten wniosek ?)Ma pan prawo odzyskać swoje pieniądze i tego nie neguję.
Pan na tym forum jest od dawna , a posty o tej pani już od jakiegoś
czasu się pojawiają.
Ja nic sobie nie mogę zarzucić. Oczernianie mnie,nie pomoże panu
w odzyskaniu pieniędzy.
TO POWINIEN SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z ADMINEM I TO ADMIN
WYSTOSOWUJE OSTRZEŻENIE DLA FORUMOWICZÓW.
Napisałam jak widzę takową formę ostrzeżenia.
Do Halewicz
Nie obrażam pana ,a ta osoba nie jest moją koleżanką (skąd ten wniosek ?)Ma pan prawo odzyskać swoje pieniądze i tego nie neguję.
Pan na tym forum jest od dawna , a posty o tej pani już od jakiegoś
czasu się pojawiają.
Ja nic sobie nie mogę zarzucić. Oczernianie mnie,nie pomoże panu
w odzyskaniu pieniędzy.
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
A w którym miejscu Panią oczerniłem? Nadużywa Pani tego słowa, używa w nieodpowiednim kontekście. Bardzo proszę odnieść się do tej sytuacji z należytą powagą, w tym enumeratywnym przypadku nie jestem skory ani do żartów ani słownych przepychanek.
Jeżeli Pani tej kobieta nie zna, nie zna historii tej Pani na forum, jej kontaktów z innymi Paniami, nie uczestniczyła Pani w zbiórkach darów dla tej pani, nie pożyczała Pani tej kobiecie pieniędzy, nie prosiła Panią o pieniądze...to w jakim celu, ex cathedra, zabiera Pani głos w tej sprawie?
Admin uznał, że taka forma ostrzeżenia, wyrażona moim słowami i popartami faktami będzie najlepsza - uwagi proszę kierować do admina, nie do mnie.
Jeżeli Pani tej kobieta nie zna, nie zna historii tej Pani na forum, jej kontaktów z innymi Paniami, nie uczestniczyła Pani w zbiórkach darów dla tej pani, nie pożyczała Pani tej kobiecie pieniędzy, nie prosiła Panią o pieniądze...to w jakim celu, ex cathedra, zabiera Pani głos w tej sprawie?
Admin uznał, że taka forma ostrzeżenia, wyrażona moim słowami i popartami faktami będzie najlepsza - uwagi proszę kierować do admina, nie do mnie.
@jolkafasolka - i jeszcze jedno. Napisała Pani: "Jasne było ,że kobieta nie ma pieniędzy , bo ma długi. Jasne że nie odda ci tych pieniędzy w ciągu tygodnia." Nie Droga Pani, to nie było jasne. Nie jestem kolegą tej pani, nie posiadam wiedzy, którą widzę, Pani posiada. Co jeszcze Pani wie?
Na podstawie tego, co Pani napisała przyjmuję: Pani koleżanka Karolina biorąc ode mnie pieniądze, twierdząc że odda za trzy dni, wiedziała że tego nie zrobi - a to już jest działanie w z góry założonym zamiarze.
Napisałam prywatną wiadomość do pana i uważam ,temat za zamknięty dla mnie .
Na podstawie tego, co Pani napisała przyjmuję: Pani koleżanka Karolina biorąc ode mnie pieniądze, twierdząc że odda za trzy dni, wiedziała że tego nie zrobi - a to już jest działanie w z góry założonym zamiarze.
Napisałam prywatną wiadomość do pana i uważam ,temat za zamknięty dla mnie .
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Odpisałem Pani i odpiszę również otwartym listem:
Szanowna Pani, daleki jestem od posądzania Panią o współuczestniczenie w procederze tej kobiety. Wiele Pań z forum RiD, na którym bywam rzadko (nie jestem kobietą, moja córka jest dorosła, ja jestem dojrzałym mężczyzną), pisało do mnie od piątku, opisując modus operandi tej kobiety.
Skoro Pani została ostrzeżona o działalności tej Pani, to tym bardziej czuję się uprawniony, jako bezpośrednia ofiara oszustwa tej kobiety, do publicznego ostrzeżenia innych, aby nie pożyczali jej pieniędzy.
Nie, nie jestem zdenerwowany, jestem przybity i jest mi przykro - bo chcąc pomóc kobiecie w trudnej rzekomo sytuacji życiowej, zostałem oszukany. Kwota 2000zł nie powali mnie na kolana ale nie pozwolę się okradać - co jest chyba naturalne, prawda?
Myślę, że Pani zrobiłaby dokładnie to samo na moim miejscu. Gdybym wiedział, że ta kobieta jest podejrzewana przez inne Panie o wyłudzanie pomocy, z pewnością bym jej nie pożyczył pieniędzy - logiczne.
Szanowna Pani, daleki jestem od posądzania Panią o współuczestniczenie w procederze tej kobiety. Wiele Pań z forum RiD, na którym bywam rzadko (nie jestem kobietą, moja córka jest dorosła, ja jestem dojrzałym mężczyzną), pisało do mnie od piątku, opisując modus operandi tej kobiety.
Skoro Pani została ostrzeżona o działalności tej Pani, to tym bardziej czuję się uprawniony, jako bezpośrednia ofiara oszustwa tej kobiety, do publicznego ostrzeżenia innych, aby nie pożyczali jej pieniędzy.
Nie, nie jestem zdenerwowany, jestem przybity i jest mi przykro - bo chcąc pomóc kobiecie w trudnej rzekomo sytuacji życiowej, zostałem oszukany. Kwota 2000zł nie powali mnie na kolana ale nie pozwolę się okradać - co jest chyba naturalne, prawda?
Myślę, że Pani zrobiłaby dokładnie to samo na moim miejscu. Gdybym wiedział, że ta kobieta jest podejrzewana przez inne Panie o wyłudzanie pomocy, z pewnością bym jej nie pożyczył pieniędzy - logiczne.
A ja uważam, że złodziei należy pietnować jak w Chinach czy krajach arabskich. Tak uważam ,że kazdy powinien poznac imię i nzawisko tej złodziejki ku przestrodze na przyszłosc. W naszym chorym kraju prawo zazwyczaj stoi po stronie przestępcy i mamy jak mamy...niestety...
Współczuje Panu, jest pan niewątpliwie dobrym człowiekiem.
Pozdrawiam
Współczuje Panu, jest pan niewątpliwie dobrym człowiekiem.
Pozdrawiam
mnie tylko ciekawi jedno... rozumiem chcecie wszyscy pomagac potrzebujacym. ale wytlumaczcie mi jak to mozliwe. dorosli ludzie, majacy rodziny, wlasne firmy, Panie Halewicz :) daja obcej osobie poznanej przez internet JAKAKOLWIEK pozyczke. czy to 10zl na chleb czy 2000zl na jakies zadluzenia. jak juz wczesniej Ci Hal pisalem sam dalem sie naciagnac. w podobny sposob ale ja przynajmniej znalem tamtego osobnika dosc dobrze i wiedzialem ze odda. a ze zniknal a ja 2 rok go scigam to inna kwestia ;D
HALEWICZ jak Ojciec Chrzestny
siedzi w swojej firmie,
wysłucha, pocieszy, zaradzi, pomoże, udzili pożyczki (bez procentu !)
da rękę do ucałowania razem z pierścieniem
ludzie o Halewiczu mówią na mieście... nasz Ojciec Chrzestny
przysługa...
kiedyś Hal się zwróci do nas o przysługę
ale oszukać Halewicza, to największy błąd w życiu!!
nie spusciłes Hal jeszcze swoich cyngli?
siedzi w swojej firmie,
wysłucha, pocieszy, zaradzi, pomoże, udzili pożyczki (bez procentu !)
da rękę do ucałowania razem z pierścieniem
ludzie o Halewiczu mówią na mieście... nasz Ojciec Chrzestny
przysługa...
kiedyś Hal się zwróci do nas o przysługę
ale oszukać Halewicza, to największy błąd w życiu!!
nie spusciłes Hal jeszcze swoich cyngli?
mniej wiecej taki obraz Hal mialem w glowie po przeczytaniu Twojego wpisu otwierajacego watek
i po slowach, gdzie pisales, ze nie wierzysz, ze mogl sie znalezc ktos tak glupi, kto chcialby oszukac Halewicza
ktoś jeszcze Ci napisal, że cos niesmacznego jest w tym watku
może to tylko Twoje emocje
...
po przeczytaniu calej reszty - BRAWA za reakcję!
i za umiarkowanie, dobrze że nie ujawniasz żadnych personaliów
i po slowach, gdzie pisales, ze nie wierzysz, ze mogl sie znalezc ktos tak glupi, kto chcialby oszukac Halewicza
ktoś jeszcze Ci napisal, że cos niesmacznego jest w tym watku
może to tylko Twoje emocje
...
po przeczytaniu calej reszty - BRAWA za reakcję!
i za umiarkowanie, dobrze że nie ujawniasz żadnych personaliów
Zgodnie z wczorajszym telefonem od tej pani (ten o treści: "kończę współpracę z panem"), to teoretycznie zamierza oddać jutro pieniądze, co zapewne okaże się kolejną ściemą - ale powiedziałem jej, że wie gdzie przyjechać i komu oddać. Może w każdej chwili oddać pieniądze, co z pewnością zmniejszy dla niej konsekwencje tego co zrobiła.
Jutro będę dzwonić na policję, aby poinformować ich o nowych faktach a`propos tej kobiety i ustalę kto prowadzi postępowanie w tej sprawie. Od piątkowego popołudnia zapewne niewiele zrobili, a tej sprawy trzeba dopilnować.
Jutro będę dzwonić na policję, aby poinformować ich o nowych faktach a`propos tej kobiety i ustalę kto prowadzi postępowanie w tej sprawie. Od piątkowego popołudnia zapewne niewiele zrobili, a tej sprawy trzeba dopilnować.
"Kurde nie wyobrażam sobie jak można tak zrobić... wiedząc ze ma sie długi jeszcze bardziej się zadłużać... sorry dla dla mnie to debilizm"
A skąd wiecie czy ta kobieta naprawdę nie ma poważnych problemow? Nie bronie jej, źle zrobiła oszukując Halewicza, nie wiem czy miała zamiar oddać kasę czy nie, ale może jej dzieci nie mają co jeść? Ja w takiej sytuacji zrobiłabym wszystko żeby je nakarmić, może ona nie zna lepszego sposobu zdobycia kasy niż naciąganie naiwnych...
A skąd wiecie czy ta kobieta naprawdę nie ma poważnych problemow? Nie bronie jej, źle zrobiła oszukując Halewicza, nie wiem czy miała zamiar oddać kasę czy nie, ale może jej dzieci nie mają co jeść? Ja w takiej sytuacji zrobiłabym wszystko żeby je nakarmić, może ona nie zna lepszego sposobu zdobycia kasy niż naciąganie naiwnych...
Skoro w piatek zostało zgłoszone zawiadomienie, to nie znaczy ze juz w poniedziałek ktos zacznie nad tym pracować, to musi najpierw przejsc przez kilka rąk...a pozniej do konkretnego policjanta :-) Wiec spokojnie.
Halewicz jak masz nowe wiadomosci to bezwłocznie idz na komisariat by to dołączyć. Bo we wstępnej fazie trwa to około miesiąca...
A dowodów masz wystarczająco, a babka przyznała się do pożyczki chociażby w smsach.
Niestety Policja to nie w-11, ze wszystko w jednym odcinku...
Halewicz jak masz nowe wiadomosci to bezwłocznie idz na komisariat by to dołączyć. Bo we wstępnej fazie trwa to około miesiąca...
A dowodów masz wystarczająco, a babka przyznała się do pożyczki chociażby w smsach.
Niestety Policja to nie w-11, ze wszystko w jednym odcinku...
Jakim trzeba być frajerem i naiwniakiem, żeby w taką zmyśloną historyjkę uwierzyć.
Na twoim miejscu halek nie pisałbym o tym na forum tylko pogodził ze stratą kasy. Dzięki tej sytuacji będziesz bogatszy o pewne doświadczenia.
Wg mnie pożyczenie pieniędzy nosi ze sobą zawsze duże ryzyko. Możesz mieć żal tylko do siebie.
Na twoim miejscu halek nie pisałbym o tym na forum tylko pogodził ze stratą kasy. Dzięki tej sytuacji będziesz bogatszy o pewne doświadczenia.
Wg mnie pożyczenie pieniędzy nosi ze sobą zawsze duże ryzyko. Możesz mieć żal tylko do siebie.
Halewicz mnie również spotkała podobna historia z jedną z forumowiczek, na forum już jej nie widać pod poprzednim nickiem, choć czasami pod niezalogowanym JA pojawia się tutaj.
Odzyskałam pieniądze z pomocą Policji, więc mam nadzieję,ze Tobie również się uda.
Odzyskałam pieniądze z pomocą Policji, więc mam nadzieję,ze Tobie również się uda.
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
Nie rozumiem motywu tej pani. Mogę jedynie domniemywać, że moim pieniędzmi chciała spłacić swoje inne zobowiązania.
Zapewne nie spodziewała się, że tak szybko nastąpi reakcja z mojej strony.
Rzekomo dzisiaj chce przyjechać do mnie i oddać pieniądze - słusznie zauważyła TinkerBell, że pytaniem jest skąd ona weźmie pieniądze, aby oddać mnie?
Zapewne nie spodziewała się, że tak szybko nastąpi reakcja z mojej strony.
Rzekomo dzisiaj chce przyjechać do mnie i oddać pieniądze - słusznie zauważyła TinkerBell, że pytaniem jest skąd ona weźmie pieniądze, aby oddać mnie?
Użyłabym raczej określenia współczujący, empatyczny...?
Ale cóż, nie można się nie zgodzić, że póki będą ludzie gotowi okazać serce póty będą tacy którzy będą to wykorzystywać. Ale co mają zrobić ludzie? Całkowicie zamknąć oczy na innych? To też trochę bez sensu, jakoś nie wyobrażam sobie takiego świata :)
Ale cóż, nie można się nie zgodzić, że póki będą ludzie gotowi okazać serce póty będą tacy którzy będą to wykorzystywać. Ale co mają zrobić ludzie? Całkowicie zamknąć oczy na innych? To też trochę bez sensu, jakoś nie wyobrażam sobie takiego świata :)
Co tu się dzieje,jejuuuu...
Hal za 2 tysiące to ona siedzieć nie pójdzie,co najwyżej dostanie grzywne i nakaz oddania kasy.
Ale fak niektóre komentarze tu niezdrowe,niech już Ci zwróci tę kase i zamykajcie ten wątek,bo wszyscy skupiają się na nim i nawet na HP nie ma co poczytać.
Majówka jest,wyluzujcie. pogoda piękna,ja idę na quada,do lasu odstresować się,a Wam życzę udanej,słonecznej majóweczki :)
Nascimento zadzwonię później to poplotkujemy.
Hal za 2 tysiące to ona siedzieć nie pójdzie,co najwyżej dostanie grzywne i nakaz oddania kasy.
Ale fak niektóre komentarze tu niezdrowe,niech już Ci zwróci tę kase i zamykajcie ten wątek,bo wszyscy skupiają się na nim i nawet na HP nie ma co poczytać.
Majówka jest,wyluzujcie. pogoda piękna,ja idę na quada,do lasu odstresować się,a Wam życzę udanej,słonecznej majóweczki :)
Nascimento zadzwonię później to poplotkujemy.
Ludzie w Polsce mają mentalność Robin Hooda. Bogatym zabrać i rozdać biednym. I zawsze będą robić ofiarę nie z tej osoby co trzeba.
Nie ważne jest, to, że "bogaty" ciężko pracuje na to by mieć taki status społeczny jaki ma.
Jakikolwiek Hal by nie był nie można popierać wyłudzania, oszustwa. I to, że ktoś ma miękkie serce nie robi z niego frajera. Raczej pokazuje, że są na tym świecie jeszcze ludzie, którzy mają empatię w stosunku do innych ludzi.
Nie ważne jest, to, że "bogaty" ciężko pracuje na to by mieć taki status społeczny jaki ma.
Jakikolwiek Hal by nie był nie można popierać wyłudzania, oszustwa. I to, że ktoś ma miękkie serce nie robi z niego frajera. Raczej pokazuje, że są na tym świecie jeszcze ludzie, którzy mają empatię w stosunku do innych ludzi.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
:) czekoladko pikantna to czekam na tel :))
,,,/ no jak widać jedziemy na tym samym wózku razem z 24 innymi użytkownikami ( "ja" również przyznała mi rację i dostała 23 plusy) :) no ale mniejsza z tym nie ma ludzi bezbłędnych, są tylko tacy którzy nie potrafią się do nich przyznać.
,,,/ no jak widać jedziemy na tym samym wózku razem z 24 innymi użytkownikami ( "ja" również przyznała mi rację i dostała 23 plusy) :) no ale mniejsza z tym nie ma ludzi bezbłędnych, są tylko tacy którzy nie potrafią się do nich przyznać.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
"narodzil się" nowy nick
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Halewicza szkoda,ale może to nauczy czegoś nasze przemądrzałe forumowe mamusie- " jak to mozliwe, przeciez ona się udzielała na forum i ma dzieci"..no i co z tego???
Odkąd to ktoś, kto udziela się na forum automatycznie staje się uczciwym człowiekiem? Czy to jest normalne,ze kobieta mając braki w kasie najpierw szuka pomocy na forum o kupkach i zupkach?
A przeciez to nie pierwsza tego typu sytuacja-mozna tu załozyć klub oszukanych
Odkąd to ktoś, kto udziela się na forum automatycznie staje się uczciwym człowiekiem? Czy to jest normalne,ze kobieta mając braki w kasie najpierw szuka pomocy na forum o kupkach i zupkach?
A przeciez to nie pierwsza tego typu sytuacja-mozna tu załozyć klub oszukanych
Założenie społeczne jest takie, że osoba/kobieta, matka dwójki dzieci, udzielająca się na forum poświęconym Rodzinie i Dzieciom raczej nie ma skłonności do wyłudzania pieniędzy - widać to założenie było z gruntu błędne, czego jestem namacalnym dowodem.
Przez myśl mi nie przyszło, gdy ta pani siedziała u mnie i szlochała, jakie to nieszczęście ją spotkało, że za chwilę w pełnej świadomości naciągnie mnie na 2000zł...których oczywiście tak prędko nie zobaczę.
Co ciekawe, mając świadomość, że sprawę zgłosiłem na policję, na forum opisałem ze szczegółami jak ode mnie wyciągnęła 2000zł, gdzie odezwały się inne osoby od których również pożyczała/chciała pożyczać pieniądze...ona nie zrobiła nic, aby mnie przekonać, że to nie jest wyłudzenie.
Przez myśl mi nie przyszło, gdy ta pani siedziała u mnie i szlochała, jakie to nieszczęście ją spotkało, że za chwilę w pełnej świadomości naciągnie mnie na 2000zł...których oczywiście tak prędko nie zobaczę.
Co ciekawe, mając świadomość, że sprawę zgłosiłem na policję, na forum opisałem ze szczegółami jak ode mnie wyciągnęła 2000zł, gdzie odezwały się inne osoby od których również pożyczała/chciała pożyczać pieniądze...ona nie zrobiła nic, aby mnie przekonać, że to nie jest wyłudzenie.
ta pani zamknela konto na forum....
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Ta pani przysłała swoją Mamę, która przywiozła 1500zł. Mama tej pani kompletnie nie zdaje (nie zdawała) sobie sprawy z tego, co jej córka robi. Nie będę opowiadał szczegółów tej długiej, ponad godzinnej z Nią rozmowy, ale trzeba być chyba bez serca aby własną Mamę zmuszać do takiego poniżenia.
Hal ma na dzisiaj dość...
Hal ma na dzisiaj dość...
Życie.
Szkoda tylko, że manipulowała tyloma osobami.
Jej sumienie - jeśli takowe posiada. Miłego poniedziałku :-)
A swoją droga to oddała nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że musiała, że bała się konsekwencji.
Ale jeśli faktycznie pracuję w tym ABW, co raczej jest bajką to niestety poniesie konsekwencje, nawet jeśli Ty wycofasz oskarżenie
Szkoda tylko, że manipulowała tyloma osobami.
Jej sumienie - jeśli takowe posiada. Miłego poniedziałku :-)
A swoją droga to oddała nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że musiała, że bała się konsekwencji.
Ale jeśli faktycznie pracuję w tym ABW, co raczej jest bajką to niestety poniesie konsekwencje, nawet jeśli Ty wycofasz oskarżenie
Gratuluję skuteczności i konsekwencji w działaniu!!! Cieszę się ,że odzyskał Pan te pieniądze. Wiem ,że pewnie było jej głupio samej się zjawić ,ale własną matkę wysyłać w takiej sytuacji?? szok... No można powiedzieć ,że Pan Halewicz skuteczniejszy w odzyskywianiu długów niż nie jedna firma windykacyjna i komornik razem wzięci:))
"do zainteresowanych, moja mam poszla bo ją o to poprosilam, jestem chora i nie moglam dzis pojechac a chcialam miec załatwione."
bezczelność tej kobiety mnie przeraża, jak bym od obcego człowieka pożyczyła 2tys. złotych to bym w zębach z nimi biegła z powrotem w największej chorobie z opuszczoną ze wstydu głową!
bezczelność tej kobiety mnie przeraża, jak bym od obcego człowieka pożyczyła 2tys. złotych to bym w zębach z nimi biegła z powrotem w największej chorobie z opuszczoną ze wstydu głową!
Mamo Szymona i Bartka proszę Cię nie pogrążaj się jeszcze bardziej... uważasz że o to w tym wszystkim chodziło? żeby z jednej strony tylko a z drugiej aż odzyskać pieniądze? To co robisz jest karygodne, powinnaś zostać ukarana i mam nadzieję że dojdzie do sprawy w sądzie bo TY NIC NIE ZROZUMIAŁAŚ. Szczyt bezczelności po tym wszystkim napisać że "biedny żuczek jest chory i wysłał mamusię" Nawet teraz łżesz zamiast przyznać się do wyłudzeń których się dopuściłaś i prosto w oczy przeprosić...
Wstyd i hańba nabierają tu wielkiego znaczenia!!!
Wstyd i hańba nabierają tu wielkiego znaczenia!!!
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Nie wierzę w chorobę tej pani, to kolejne kłamstwo. Trzeba być bez serca, aby wysyłać własną Mamę na takie spotkanie.
Z szacunku do tej Bogu ducha winnej pani Mamy nie przytaczam szczegółów spotkania ale napiszę tak: NIECH SIĘ PANI WSTYDZI, PANI KAROLINO!!!
Jak można własnej Mamie zafundować taką traumę. I co? Myślała pani, że wysyłając Ją to cokolwiek zmieni, zmiękczy mnie, porazi, wzruszy...? TO NIKCZEMNOŚĆ, PANI KAROLINO!!!!
Z szacunku do tej Bogu ducha winnej pani Mamy nie przytaczam szczegółów spotkania ale napiszę tak: NIECH SIĘ PANI WSTYDZI, PANI KAROLINO!!!
Jak można własnej Mamie zafundować taką traumę. I co? Myślała pani, że wysyłając Ją to cokolwiek zmieni, zmiękczy mnie, porazi, wzruszy...? TO NIKCZEMNOŚĆ, PANI KAROLINO!!!!
Cieszę się Halewicz, ze choć częśc kasy udało Ci się odzyskać. I oby udało się resztę. Trzymam za to kciuki.
I moze to co zrobiłeś było naiwne, może nieco "spontaniczne" i nie do końca przemyślane - ale ja musze przyznać szczerze, że przy przekonywującej grze aktorskiej zrobiłabym tak samo...
I takie mam teraz przemyślenia...ta historia niewątpliwie czegoś uczy. Mam tylko nadzieję, że tylko odrobinę większej ostrożności, a nie nieufności. Bo sama w pierwszym momencie miałam poczucie, ze "strach pomagać". Mam nadzieję, że ta historia nie przestraszy Was za bardzo:)
I to tyle...Dla mnie jeszcze niesamowicie tragiczną postacią w tej historii jest Matka. I najzwyczajniej w świecie nie rozumiem jak można zrobić to Matce. Ale to już inna historia.
I moze to co zrobiłeś było naiwne, może nieco "spontaniczne" i nie do końca przemyślane - ale ja musze przyznać szczerze, że przy przekonywującej grze aktorskiej zrobiłabym tak samo...
I takie mam teraz przemyślenia...ta historia niewątpliwie czegoś uczy. Mam tylko nadzieję, że tylko odrobinę większej ostrożności, a nie nieufności. Bo sama w pierwszym momencie miałam poczucie, ze "strach pomagać". Mam nadzieję, że ta historia nie przestraszy Was za bardzo:)
I to tyle...Dla mnie jeszcze niesamowicie tragiczną postacią w tej historii jest Matka. I najzwyczajniej w świecie nie rozumiem jak można zrobić to Matce. Ale to już inna historia.
Tak margos, było naiwne, spontaniczne i wręcz dziecinne - nie podejrzewałem, że ktoś będzie na tyle bezczelny i wykorzysta mnie w taki sposób.
Mama tej pani jest bez wątpienia postacią tragiczną i z godziny na godzinę burzy się we mnie głęboki sprzeciw wobec wykorzystania tej starszej kobiety do przywiezienia długu tej pani.
Mama tej pani jest bez wątpienia postacią tragiczną i z godziny na godzinę burzy się we mnie głęboki sprzeciw wobec wykorzystania tej starszej kobiety do przywiezienia długu tej pani.
To CO tutaj urzadzacie jest niesamowite ~:)
Chron Nas Boze przed zlotoustymi dobroczyncami tego swiata.
Dziekuje za TAKIE czynienie "dobra" ~:D
Wykwintne potoki slow przyprawiaja o odruch wymiotny.
Jesli dochodzi do przestepstwa to Prawo sciga takie przestepstwo i karze przestepce.
Ostrzezenie przed "Wyludzaczka" to jedno ; slowne, publiczne linczowanie obcego mi czlowieka na forum to juz co innego.
Pomagac tez trzeba umiec.
Chron Nas Boze przed zlotoustymi dobroczyncami tego swiata.
Dziekuje za TAKIE czynienie "dobra" ~:D
Wykwintne potoki slow przyprawiaja o odruch wymiotny.
Jesli dochodzi do przestepstwa to Prawo sciga takie przestepstwo i karze przestepce.
Ostrzezenie przed "Wyludzaczka" to jedno ; slowne, publiczne linczowanie obcego mi czlowieka na forum to juz co innego.
Pomagac tez trzeba umiec.
Dajcie już spokój. Pan pomógł, Pani oszukała, Pan opowiedział historię, 50 osób się wypowiedziało, Pani dodała słówko, Pan oczernił Panią, inne mamy popierają Pana, kilka wyraziło swoje opinie, Pan dalej ciągnie temat, Pani milczy, Panie linczują. Myślę, że już wystarczy: wszyscy wiedzą o co chodzi, i kolejne wpisy typu : oj jaka nieuczciwa, złodziejka itd, nic nie zmienią. Pomoc jest ważna i warto pomagać, ale chyba nie w taki sposób. Ładnie Pan pomógł , Pani ładnie Pana oszukała. Można informować co dalej z sprawą ale chyba już wystarczy rozczulania jednej i drugiej strony.
tak się zastanawiam na tą jej Mamą..... z jednej strony jej współczuję jeśli nic nie wiedziała co wyrabia jej córka....
a mama Szymona i Bartka jak mogłaś wysłać do Hala MAMĘ? wiesz co to już jest szczyt jeśli nie miałas odwagi stanąć przed nim twarzą było kuriera posłac z przesyłką a nie MAMĘ! Głupia jestes i tyle!
a mama Szymona i Bartka jak mogłaś wysłać do Hala MAMĘ? wiesz co to już jest szczyt jeśli nie miałas odwagi stanąć przed nim twarzą było kuriera posłac z przesyłką a nie MAMĘ! Głupia jestes i tyle!
Tak, tak Ania 85 masz w 100% rację.Forum jest to tego, żeby zmieszać z błotem???świetnie.
Pomógł (mógł np opłacić rachunek i mieć potwierdzenie przelewu, zadzwonić do gazwoni dopytać, i 100 innych form pomocy)
Wystarczyło info o oszustce w jaki sposób to było i jak się zakończyło.
A teraz wszyscy bezkarnie na forum analizują jej charakter, zachowanie, postępowanie i sumienie, baa nawet oskarżają i są gotowi ją na 10 lat zamknąc.
Ten który pomógł, dał się nabrać i 10000 takich ludzi na tym świecie.
Biedną matkę Pani oszustki, opisał, która jest Bogu Ducha winna- wystarczyło napisać: ktoś z rodziny był oddał 1500 i czekam na resztę. Nie pomyśleliście, że może ktoś zna oszustkę z imienia i nazwiska i zna rónież jej mamę, świat jest mały.
Oszustka, oszustką wykorzystała naiwnego faceta i wszyscy tutaj obecni wiedzą, że źle zrobiła. ale po co ciągnąć temat wypisując : bee brzydko, jak mogła, serca nie ma, a taka miła się wydawała, matak 2 dzieci, ojeju brzydko.
Pomógł i rzucił kamieniem a pozostałe osoby dołączyły
Reasumując: nie popieram postawy Pani oszustki, z Pana strony miło, że Pan pomógł,i jest Pan nawiny. Bardz dobrze, że informuje Pan o tym na formum,aby inni jej nie pomagali. Wystarczyło opisać sytaucję i jej przebieg, a karę wymierzają odpowiednie organy.
Koniec mojej dyskusji na ten temat, bo nie ma sensu, odbijać piłeczki.Jesteśmy dorosłe. Jak ktoś chce do mnie napisac to na pw.
Pomógł (mógł np opłacić rachunek i mieć potwierdzenie przelewu, zadzwonić do gazwoni dopytać, i 100 innych form pomocy)
Wystarczyło info o oszustce w jaki sposób to było i jak się zakończyło.
A teraz wszyscy bezkarnie na forum analizują jej charakter, zachowanie, postępowanie i sumienie, baa nawet oskarżają i są gotowi ją na 10 lat zamknąc.
Ten który pomógł, dał się nabrać i 10000 takich ludzi na tym świecie.
Biedną matkę Pani oszustki, opisał, która jest Bogu Ducha winna- wystarczyło napisać: ktoś z rodziny był oddał 1500 i czekam na resztę. Nie pomyśleliście, że może ktoś zna oszustkę z imienia i nazwiska i zna rónież jej mamę, świat jest mały.
Oszustka, oszustką wykorzystała naiwnego faceta i wszyscy tutaj obecni wiedzą, że źle zrobiła. ale po co ciągnąć temat wypisując : bee brzydko, jak mogła, serca nie ma, a taka miła się wydawała, matak 2 dzieci, ojeju brzydko.
Pomógł i rzucił kamieniem a pozostałe osoby dołączyły
Reasumując: nie popieram postawy Pani oszustki, z Pana strony miło, że Pan pomógł,i jest Pan nawiny. Bardz dobrze, że informuje Pan o tym na formum,aby inni jej nie pomagali. Wystarczyło opisać sytaucję i jej przebieg, a karę wymierzają odpowiednie organy.
Koniec mojej dyskusji na ten temat, bo nie ma sensu, odbijać piłeczki.Jesteśmy dorosłe. Jak ktoś chce do mnie napisac to na pw.
Jest parę osób, które mnie poznało, Ty się do nich nie zaliczasz i tak już zostanie. Martwi Cię to? Bynajmniej:)
Skoro ktoś, mam tu na myśli tę panią K, wchodzi do jakiejkolwiek społeczności, identyfikuje się z nią, żyją w niej, udziela się, ba! czerpie od tej społeczności pomoc i wsparcie (w tym finansowe), a następnie zachowuje się w sposób niestosowny (delikatnie ujmując), to społeczność ma pełne prawo do wyrażenia swojego zdania na jej temat.
Byłoby lepiej, gdyby w ogóle się nie odzywała, a pisała, że nie przyjechała do mnie, bo...jest chora. Być może w pewnym sensie jest chora - co do tego chyba nie mam wątpliwości. Ale miała pełną świadomość tego, co robi.
Skoro ktoś, mam tu na myśli tę panią K, wchodzi do jakiejkolwiek społeczności, identyfikuje się z nią, żyją w niej, udziela się, ba! czerpie od tej społeczności pomoc i wsparcie (w tym finansowe), a następnie zachowuje się w sposób niestosowny (delikatnie ujmując), to społeczność ma pełne prawo do wyrażenia swojego zdania na jej temat.
Byłoby lepiej, gdyby w ogóle się nie odzywała, a pisała, że nie przyjechała do mnie, bo...jest chora. Być może w pewnym sensie jest chora - co do tego chyba nie mam wątpliwości. Ale miała pełną świadomość tego, co robi.
Szkoda że nie zrozumiałaś przesłania Agatho... Chce być lepsza próbując zakończyć dyskusję o Karolinie a sama dorzuca 5 groszy na temat Halewicza.... Ale Ty nawet leżącego musisz kopnąć co? Kurcze czasami naprawdę przeginasz a najgorsze jest to że dla Ciebie to jest postawa godna naśladowania bo przecież Ty wszystko wiesz najlepiej prawda?
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Jezus udał się na Górę Oliwną. Rano znowu przybył na teren świątyni i cały lud zaczął się zbierać przy Nim. On usiadł i uczył ich. Wtedy uczeni i faryzeusze przyprowadzili jakąś kobietę, przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją pośrodku i powiedzieli Mu: "Nauczycielu, ta kobieta została przyłapana na występku cudzołóstwa. W Prawie Mojżesz kazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?" 6Mówili to dla poddania Go próbie, by mieć coś do oskarżenia Go. Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi. Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". I znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi. Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku. 1 Jezus wyprostował się i zapytał ją: "Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?" 1 Odpowiedziała: "Żaden, Panie". Jezus rzekł: "I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz".
Ale ludzie niema co bronić tej kobiety!
Zachowała się karygodnie i nie dziwię się Halewiczowi,że może czuć do niej taki gniew!Ja pewnie czułabym to samo!No jak na ludzki rozum można zrobić coś takiego?Może myslala,ze trafiła na jakiegoś ciołka,który jej podaruje tyle pieniążków!Pieniadze na dzrzewach nie rosna i ten człowiek musial na nie cieżko zapracować,a to że pożyczył jej tą sumę,siadczy o nim jaki dobry z niego człowiek.Bo przypuszczam,że mało kto tutaj na forum odważyłby sie na taki krok.
A z tego co wiadomo,to ta kobieta najwyrazniej ma taki sposob na życie i niema co jej bronić a wręcz przeciwnie nagłaśniać aby nigdy więcej nikogo tak nie oszukała!
Zachowała się karygodnie i nie dziwię się Halewiczowi,że może czuć do niej taki gniew!Ja pewnie czułabym to samo!No jak na ludzki rozum można zrobić coś takiego?Może myslala,ze trafiła na jakiegoś ciołka,który jej podaruje tyle pieniążków!Pieniadze na dzrzewach nie rosna i ten człowiek musial na nie cieżko zapracować,a to że pożyczył jej tą sumę,siadczy o nim jaki dobry z niego człowiek.Bo przypuszczam,że mało kto tutaj na forum odważyłby sie na taki krok.
A z tego co wiadomo,to ta kobieta najwyrazniej ma taki sposob na życie i niema co jej bronić a wręcz przeciwnie nagłaśniać aby nigdy więcej nikogo tak nie oszukała!
cisza już!
drogie forumki,zakonczmy w zgodzie dyskusję,za oknem piękna pogoda,więc może na spacer?ja na pewno skorzystam.
Halewicz przekazał,co miał przekazać,część kasy odzyskał,resztę może też wkrótce.Karolina ma swoje sumienie i nie nam ją osądzać.
Zmienmy temat,nie podnośmy już wątku,bo ciągle kłuje w oczy.
drogie forumki,zakonczmy w zgodzie dyskusję,za oknem piękna pogoda,więc może na spacer?ja na pewno skorzystam.
Halewicz przekazał,co miał przekazać,część kasy odzyskał,resztę może też wkrótce.Karolina ma swoje sumienie i nie nam ją osądzać.
Zmienmy temat,nie podnośmy już wątku,bo ciągle kłuje w oczy.
Przecież to było do przewidzenia, ze jak się ta baba odezwie tu na forum to dziewczyny ja zjedzą. Więc sama jest sobie winna i jeszcze kłamie ze jest chora.
Ale muszę przyznać ze Halewicz ma sile przebicia. Niezła akcje zrobił z ta oszustka. Szacun Hal. A tak w ogóle to masz facet dobre serce i jesteś mądry.
Ale muszę przyznać ze Halewicz ma sile przebicia. Niezła akcje zrobił z ta oszustka. Szacun Hal. A tak w ogóle to masz facet dobre serce i jesteś mądry.
ja pierdu, ile obronczyn moralnosci i ladu na forum. A czemu np w tym watku: http://forum.trojmiasto.pl/uwaga-na-oszutke-t126772,1,16.html
nikt nie wymysla od naiwnych tym, ktore daly sie nabrac i daly kase kobiecie naciagajacej na klamstwa o chorym dziecku i czemu nikt nie broni oszustki? Bo co, baba ktora kradnie (dla mnie naciaganie to zwyczajna kradziez) na "chore dziecko" nie udziela sie na forum, czy dlatego ze Halewicz to nie slodkopierdzaca forumka z rozowym suwaczkiem? A watki odsadzajace od czci i wiary sprzedawcow spranych czy brudnych spiochow z allegro sa ok? Bo jakos nikt sie w nich nie oburza na to co sie o tych biednych sprzedawcach-oszustach pisze. Co za hipokryzja.
nikt nie wymysla od naiwnych tym, ktore daly sie nabrac i daly kase kobiecie naciagajacej na klamstwa o chorym dziecku i czemu nikt nie broni oszustki? Bo co, baba ktora kradnie (dla mnie naciaganie to zwyczajna kradziez) na "chore dziecko" nie udziela sie na forum, czy dlatego ze Halewicz to nie slodkopierdzaca forumka z rozowym suwaczkiem? A watki odsadzajace od czci i wiary sprzedawcow spranych czy brudnych spiochow z allegro sa ok? Bo jakos nikt sie w nich nie oburza na to co sie o tych biednych sprzedawcach-oszustach pisze. Co za hipokryzja.
O rany jakie cytowanie biblii. To się ma nijak do tej sytuacji, bo raczej wszyscy nie wyłudzają kasy, świętych też tu nie ma ale nie o to chodzi i takie zachowanie powinno być tępione. Ja bym od nikogo nie wyłudzała, a tą babę to trzeba usadzić bo ile jeszcze łosi ma znaleźć zanim policja się za nią weźmie, dla dobra wszystkich bo potem już nikt nikomu nie pomoże przez taki element. Współczuję jej dzieciom. Ja mam cieżką sytuację finansową, wymyślam jak mogę ale nigdy bym takich rzeczy nie robiła. Chcesz mamo dwójki dzieci iść siedzieć i żeby ci dzieci zabrali? Rób tak dalej.
no to głaszcie po główce kogoś kto od lat wyłudza pieniądze...
Jednorazowo to mogłabym zrozumieć, że ktoś się zapętlił i głupio mu nie wie jak oddać itd bo nie ma ale jak ktoś to robi od lat to już inna bajka bo to znaczy,ze to osoba wyrachowana. Sporo ludzi chce mieć a nie ma za co i to jego tragedia i potem różnie się chce tą kasę zdobyć ale no ale chyba każdy sie zgodzi,że tego typu metody nie są dobre i tyle- cóż to zwyczajne przestępstwo i tyle.
Jednorazowo to mogłabym zrozumieć, że ktoś się zapętlił i głupio mu nie wie jak oddać itd bo nie ma ale jak ktoś to robi od lat to już inna bajka bo to znaczy,ze to osoba wyrachowana. Sporo ludzi chce mieć a nie ma za co i to jego tragedia i potem różnie się chce tą kasę zdobyć ale no ale chyba każdy sie zgodzi,że tego typu metody nie są dobre i tyle- cóż to zwyczajne przestępstwo i tyle.
Dziewczyny, osoba zalogowana jako mama szymona i Bartka, przecież nie musi nią być, także ostrożnie, bo może ktos chce troszkę podsycić aferę ;)
Chyba Karolina nie rozpacza nad wyrzuceniem z forum, bo po co na nim siedzieć, jak się jest spalonym na całej linii ;)
Chyba Karolina nie rozpacza nad wyrzuceniem z forum, bo po co na nim siedzieć, jak się jest spalonym na całej linii ;)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Ale to jest przepiękna historia, o tym jak Halewicz dokładnie w tym samym czasie pisał elaboraty o nienależnych alimentach i dał się naciąć na numer starszy od węgla.
Niech mi jeszcze ktoś na forum napisze, że w teorie psychoanalityczne nie wierzy :D
Aż żal, że pieniądze częściowo odzyskał, powinny przepaść na tipsy i solarium.
Niech mi jeszcze ktoś na forum napisze, że w teorie psychoanalityczne nie wierzy :D
Aż żal, że pieniądze częściowo odzyskał, powinny przepaść na tipsy i solarium.
Kobiety są jednak bardzo głupie
Pracuję w salonie samochodowym.podczas
:przymiarki: do nowego auta jedna z klientek usiadła dość daleko
od kierownicy.chcąc jej pomóc powiedziałem,żeby rozlużniła kolana
to ja posunę.chyba nie do końca zrozumiała ostatni wyraz bo dostałem w twarz,po czym wyszła święcie oburzona
Pracuję w salonie samochodowym.podczas
:przymiarki: do nowego auta jedna z klientek usiadła dość daleko
od kierownicy.chcąc jej pomóc powiedziałem,żeby rozlużniła kolana
to ja posunę.chyba nie do końca zrozumiała ostatni wyraz bo dostałem w twarz,po czym wyszła święcie oburzona
Też mnie ta swoista schizofrenia poglądowa pana Halewicza zastanawia. W jednym wątku bezlitośnie piętnuje naciągaczkę i z dumą relacjonuje jak to organy ścigania na nią nasyła a w innym od czci osądza matki domagające się alimentów dla dzieci(skądinąd tą samą drogą o nie walczące) Konkluduję że Halewicza nie można okradać ale moje dziecko to już można.
Przykro to wszystko się czyta.Mam nadzieję, żę odzyskasz resztę kwoty Hal.
Tak czy siak wielka buźka za wielkie serducho.
Też czekam na "zwrot" kasy od "dobrej koleżanki" już jakieś 12 lat. W dniu spłaty długu słuch o niej zaginął...
Także kto ma miękkie serce musi mieć twardą d...
Najgorzej jak takie szuje wezmą Cię z zaskoczenia, na litość, na łzy, na współczucie .
Tak czy siak wielka buźka za wielkie serducho.
Też czekam na "zwrot" kasy od "dobrej koleżanki" już jakieś 12 lat. W dniu spłaty długu słuch o niej zaginął...
Także kto ma miękkie serce musi mieć twardą d...
Najgorzej jak takie szuje wezmą Cię z zaskoczenia, na litość, na łzy, na współczucie .
przeczytałam ten wątek
czuje niesmak do wyłudzania czegokolwiek w jakiejkolwiek postaci..
ale podobnie jak kilka innych osób dziwie sie ze ten wątek nie został jednak zablokowany
lekko mnie tez wzdryga obnoszenie sie ze swoja szlachetnościa..
poza tym Halewicz niestety musisz byc bardziej ostrożyny i przewidujący
znałam kiedyś przypadek chłopaka który bedący członkiem wspólnoty charyzmatycznej naciągnał na kasę kilka osób w tym równiez księdza..
nie pisze w związku z tym aby nic nikomu nie pożyczać, ale każda taka sytuacja niesie pewne ryzyko i jesli chcemy je ponieść trzeba byc na to odpowiednio przygotowanym
czuje niesmak do wyłudzania czegokolwiek w jakiejkolwiek postaci..
ale podobnie jak kilka innych osób dziwie sie ze ten wątek nie został jednak zablokowany
lekko mnie tez wzdryga obnoszenie sie ze swoja szlachetnościa..
poza tym Halewicz niestety musisz byc bardziej ostrożyny i przewidujący
znałam kiedyś przypadek chłopaka który bedący członkiem wspólnoty charyzmatycznej naciągnał na kasę kilka osób w tym równiez księdza..
nie pisze w związku z tym aby nic nikomu nie pożyczać, ale każda taka sytuacja niesie pewne ryzyko i jesli chcemy je ponieść trzeba byc na to odpowiednio przygotowanym
Agato, Pan Halewicz nie podał danych osobowych tej pani oszustki, podał jedynie linka do strony, gdzie ktoś inny napisał o tej Pani. Zresztą ja uważam, że to dobrze, ta Pani oszukała i okradła tyle ludzi z wyrachowaniem, że choć taka "kara" powinna dla niej być, bo nie wiadomo czy w ogóle będzie jakaś sprawa w sądzie. Choć dla tej Pani karą chyba najgorszą, jest to, że została wyrzucona z forum, jeśli to w ogóle ona.
Skończcie też dziewczyny te kłótnie bo nie o tym jest wątek.
Skończcie też dziewczyny te kłótnie bo nie o tym jest wątek.
oj Kobity zapętliłyscie sie juz:)
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Proszę bardzo w takim razie wkleję treść tutaj:
Nie prowokuj mnie nie uda Ci się... :) ja nie przekonam Ciebie do swojego zdania a Ty nie przekonasz mnie do swojego-wiec nawet nie probuje. Masz taki charakter że są dwa wyjścia: albo trzeba sięgnąć po zapasy tolerancji albo piętnować. Wybieram to pierwsze i odbijam...
Dodam jeszcze tylko że mimo prób zmiany zdania na Twój temat - nie udało mi się. Jesteś wręcz tragicznie skrajna, upierdliwa i złośliwa. W towarzystwie nie zniosłabym takiego babska...tutaj mogę Cię jedynie ignorować....powodzenia w pluciu jadem. Wylewasz tu frustracje zyciowe co? Przykładna mamusia heh dobre!!!
Nie prowokuj mnie nie uda Ci się... :) ja nie przekonam Ciebie do swojego zdania a Ty nie przekonasz mnie do swojego-wiec nawet nie probuje. Masz taki charakter że są dwa wyjścia: albo trzeba sięgnąć po zapasy tolerancji albo piętnować. Wybieram to pierwsze i odbijam...
Dodam jeszcze tylko że mimo prób zmiany zdania na Twój temat - nie udało mi się. Jesteś wręcz tragicznie skrajna, upierdliwa i złośliwa. W towarzystwie nie zniosłabym takiego babska...tutaj mogę Cię jedynie ignorować....powodzenia w pluciu jadem. Wylewasz tu frustracje zyciowe co? Przykładna mamusia heh dobre!!!
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
"Mamo szymona i bartka" po jaki czort podszywasz się pod tą osobę ?
Dziewczyny konto usunięte nie jest, ponieważ wyżej mama szymona i bartka pisała zalogowana i konto nadal istnieje, nie jest usunięte
Dziewczyny konto usunięte nie jest, ponieważ wyżej mama szymona i bartka pisała zalogowana i konto nadal istnieje, nie jest usunięte
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
hahahhaha NIENAWIDZEwas rozbawiłeś mnie do łez.. tylko Tobie zdarzają się takie sytuacje? może jesteś Wybrańcem? Twoją historię z pracy opowiadam znajomym jako świetny żart i nawet nie spaliłam go jak to mam w zwyczaju ;) pozdrowienia majowe
A co do wątku... kiedy koniec? skąd Ci ludzie mają tyle w sobie nienawiści i jadu? nie rozumiem tego... tylko, żeby komuś dowalić...
A co do wątku... kiedy koniec? skąd Ci ludzie mają tyle w sobie nienawiści i jadu? nie rozumiem tego... tylko, żeby komuś dowalić...
Carolajna, przecież to nie pisze ta dziewczyna, tylko ktos podajacy się za nią.
Inne IP i fakt twierdzenia o zablokowanym koncie ;)
Temat powinien zniknąć i tyle, jak kiedys pisałam, żeby uważano na Karolinę, to temat został zablokowany przez admina, a teraz toczy się bezsensu
Inne IP i fakt twierdzenia o zablokowanym koncie ;)
Temat powinien zniknąć i tyle, jak kiedys pisałam, żeby uważano na Karolinę, to temat został zablokowany przez admina, a teraz toczy się bezsensu
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Agatha- :D:D, nic dodać, nic ująć:)...
Nascimento- wysyłasz wiadomości na priva??!! O kurka, nie spodziewałam się,że będziesz próbowała "uciszyć" Agathę, żeby CI nie wrzucała publicznie...Hehe, a jednak, moje przemyślenia na Twój temat 3 minutowe, wystarczyły:)hehehe,,,dobbre!!!!!!!!!!
Prosiłaś Admina o zdjęcie niektórych forumek z dyskucji??- kurcze, ze słabym skutkiem:)
Hahaha!!!!!!
Kocham to forum!
Nascimento- wysyłasz wiadomości na priva??!! O kurka, nie spodziewałam się,że będziesz próbowała "uciszyć" Agathę, żeby CI nie wrzucała publicznie...Hehe, a jednak, moje przemyślenia na Twój temat 3 minutowe, wystarczyły:)hehehe,,,dobbre!!!!!!!!!!
Prosiłaś Admina o zdjęcie niektórych forumek z dyskucji??- kurcze, ze słabym skutkiem:)
Hahaha!!!!!!
Kocham to forum!
zmienne ip to po prostu tzw. dzieci neostrady
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Ech Aniu tak właśnie tak błagałam na priw by mi nie wrzucała. Heh. Ty jesteś dziewczyno chora... Wkleiłam tutaj tą wiadomość. Myślałam że Agatha ma więcej w głowie. Na priw sie nie odezwie a publicznie owszem-taka smiala!Taka krowa która dużo muczy mało mleka daje. A Tobie to podpasowało co? Nigdy z Agathą się nie lubiłam i nigdy nie będę. Nie ukrywam tego. A Ty jak Ci wiatr zawieje, w twarz Ci plują a myślisz że deszcz pada... Szkoda słów. Nie będę dyskutowała na ten temat bo mam swój rozum i zycie poza forum w przeciwieństwie do niektórych.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
nascimento-Pamiętaj,że wszystko jest do czasu i ma swoje granice;]
Trafi kiedyś na nie odpowiednią osobę,a wtedy to już bedzie jej problem;)))
Ja tam generalnie nie chcialam sie udzielać ale już nie mogłam wytrzymać,bo po prostu teksty owej Pani są poniżej pasa!
Najlepiej jednym uchem słuchać,drugim wypuszczać:)))
Trafi kiedyś na nie odpowiednią osobę,a wtedy to już bedzie jej problem;)))
Ja tam generalnie nie chcialam sie udzielać ale już nie mogłam wytrzymać,bo po prostu teksty owej Pani są poniżej pasa!
Najlepiej jednym uchem słuchać,drugim wypuszczać:)))
Anna1979 zamiast przemyśleń o Nascimento lepiej zastanów się nad sobą, bo aktualnie to chyba jesteś najgłupszą laska na forum. I to nie tylko moje zdanie, z zaciekawieniem obserwuje proceder kiedy cokolwiek napiszesz w jakimkolwiek wątku to od razu dostajesz kilkadziesiąt łapek w dół, chyba już Cie bardziej znienawidzili niż Agathe (sorry Agatha).
Anno żeby pomyśleć że zostawiam laptopa włączonego na stronie forum już zabrakło Ci rozumku? Zresztą faktycznie spójrz na opinie przy każdej ze swoich wypowiedzi. Jesteś cudowna? heh dla samej siebie na pewno...:)) pozdrawiam i zmykam dalej się wypowiadać nie będę bo szkoda słów :)
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
W tym wątku tylko trzy wpisy mają sens. Pierwszy w którym Hal ostrzega przed oszustką, następny w którym informuje że zgłosił sprawę odpowiednim organom i kolejny w którym pisze że otrzymał zwrot części pieniędzy. Kolejnym sensownym wpisem Hala będzie info o tym że otrzymał resztę kasy i sprawa została zakończona. Pozostałe 360 wpisów to śmiecie w których Hal pławi się w chwale filantropa i współczuciu ofiary a pozostali miotają gromy na oszustkę i rzucają się sobie do oczu.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem
http://www.youtube.com/watch?v=HHP8G5-p9M4 prywtę wklejam... oddaj Bartłomieju (zwany tu mizerem) długi alimentacyjne...
Szanowne i Drogie Panie, prosiłbym uprzejmie o wstrzymanie się w tym wątku z taką konwencją dyskusji.
Sprawa poruszona w tym wątku jest naprawdę poważna, tu nie ma miejsca na żarty, przepychanki słowne i złośliwostki.
Bardzo Was proszę, dajcie już spokój. Będę wdzięczny za uszanowanie mojej prośby...po raz drugi.
Sprawa poruszona w tym wątku jest naprawdę poważna, tu nie ma miejsca na żarty, przepychanki słowne i złośliwostki.
Bardzo Was proszę, dajcie już spokój. Będę wdzięczny za uszanowanie mojej prośby...po raz drugi.
do Halewicz,
Napewno pamietasz moj post w ktorym tak bardzo mocno mnie "skrytykowales" teraz przynamniej rozumiem dlaczego.
Fakt faktem jest duzo osob ktore naprawde potrzebuja pomocy, ale niestety sa i takcy ktory w taki sposob probuja się dorobić.
Ale na cudzej krzywdzie nikt sie jeszcze nie dorobił.
Ja w swoim poscie napisalam co mi lezalo na sumieniu, a kto zaoferowal pomoc ta pomoc przyjełam oczywiscie tylko i wylacznie materialna ( o pomocy finansowej nie bylo mowy)
Ale pamietaj nie oceniej i nie porownuj tej kobiety z innymi osobami ktore znalazly sie rowniez w trudnej sytuacji.
Nie powinienes tak na mnie na skoczyc ...
Napewno pamietasz moj post w ktorym tak bardzo mocno mnie "skrytykowales" teraz przynamniej rozumiem dlaczego.
Fakt faktem jest duzo osob ktore naprawde potrzebuja pomocy, ale niestety sa i takcy ktory w taki sposob probuja się dorobić.
Ale na cudzej krzywdzie nikt sie jeszcze nie dorobił.
Ja w swoim poscie napisalam co mi lezalo na sumieniu, a kto zaoferowal pomoc ta pomoc przyjełam oczywiscie tylko i wylacznie materialna ( o pomocy finansowej nie bylo mowy)
Ale pamietaj nie oceniej i nie porownuj tej kobiety z innymi osobami ktore znalazly sie rowniez w trudnej sytuacji.
Nie powinienes tak na mnie na skoczyc ...
Halewicz zroob jej zdjecie i opublikuj. To podziala najlepiej, niemniej jednak beka ze taki madrala w 1508384674 watkach tego forum a tak naiwny... zeby nie powiedziec glupi.
no nic facet, obys nie tracil wiary w ludzi, na szmate latwo sie naciac, ale nastepnym razem jakos sie zabezpiecz a nie kasa do lapy obcej osobie, zeby nie wiem jak wiarygodna byla...
no nic facet, obys nie tracil wiary w ludzi, na szmate latwo sie naciac, ale nastepnym razem jakos sie zabezpiecz a nie kasa do lapy obcej osobie, zeby nie wiem jak wiarygodna byla...
Gdynia to malo kuszaca lokalizacja dla wyludzaczki z Chelmu...
Bilet do Gdyni: 10 zl
Nekanie Halewicza telefonami o pozyczke: 30 zl
Mina Halewicza jak odkryl, ze padl ofiara pospolitej wyludzaczki z Chelmu: BEZCENNE! ;)))
I tak wspolczuje! I gratuluje odwagi! Ja nie pozyczylabym pieniedzy obcej osobie z forum...No chyba, ze rzeczywiscie znacie sie wszyscy ze spacerkow po Chelmie i nikt tu nie jest obcy...
Bilet do Gdyni: 10 zl
Nekanie Halewicza telefonami o pozyczke: 30 zl
Mina Halewicza jak odkryl, ze padl ofiara pospolitej wyludzaczki z Chelmu: BEZCENNE! ;)))
I tak wspolczuje! I gratuluje odwagi! Ja nie pozyczylabym pieniedzy obcej osobie z forum...No chyba, ze rzeczywiscie znacie sie wszyscy ze spacerkow po Chelmie i nikt tu nie jest obcy...
"Gdynia to malo kuszaca lokalizacja dla wyludzaczki z Chelmu...
Bilet do Gdyni: 10 zl
Nekanie Halewicza telefonami o pozyczke: 30 zl
Mina Halewicza jak odkryl, ze padl ofiara pospolitej wyludzaczki z Chelmu: BEZCENNE! ;)))"
Dobre odniosłeś Hal wrażenie. Mnie to bawi (powyższy tekst) . Może to trochę bezduszne z mojej strony ale dając się wykręcić na 2000 zł wykazałeś się nie byle jaką naiwnością. Nie masz w związku z tym prawa się nabzdyczać o to że wielu ludziom wydaje się to lekko śmieszne. A i autorka powyższego tekstu wykazała się poczuciem humoru.
Bilet do Gdyni: 10 zl
Nekanie Halewicza telefonami o pozyczke: 30 zl
Mina Halewicza jak odkryl, ze padl ofiara pospolitej wyludzaczki z Chelmu: BEZCENNE! ;)))"
Dobre odniosłeś Hal wrażenie. Mnie to bawi (powyższy tekst) . Może to trochę bezduszne z mojej strony ale dając się wykręcić na 2000 zł wykazałeś się nie byle jaką naiwnością. Nie masz w związku z tym prawa się nabzdyczać o to że wielu ludziom wydaje się to lekko śmieszne. A i autorka powyższego tekstu wykazała się poczuciem humoru.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem
Witam.
No p. Halewicz, ta zniewaga krwi wymaga:), to ze ten temat przeniesli do Hydeparku.I gratuluje. Jeszcze chyba żaden temat na tym forum nie nie mail takiej reakcji spoleczenstwa , ponad 400 postow , ho ho .
a teraz na powaznie, czasami pana czytam, i pana niektore opinie powoduja ze czasami dym idzie mi z uszu, ale ludzie nie moga niec takich samych pogladow we wszystkim, bo by nudno bylo na swiecie.
W zwiazku z tym tematem zgadzam sie z panem calkowicie, p, Karolina szukala pomocy na tym forum i jesli oszukala, to poprzez forum trzeba to naglosnic, aby inni nie dali sie nabrac.Niech pan nie odpuszcza i zkieruje ta sprawe do odpowiednich instytucji, bo wydac ze ta pani zrobila sobie z wyludzania pieniedzy sposob na życie.
A tak po zatym ma pan WIELKIE SERDUCHO!
No p. Halewicz, ta zniewaga krwi wymaga:), to ze ten temat przeniesli do Hydeparku.I gratuluje. Jeszcze chyba żaden temat na tym forum nie nie mail takiej reakcji spoleczenstwa , ponad 400 postow , ho ho .
a teraz na powaznie, czasami pana czytam, i pana niektore opinie powoduja ze czasami dym idzie mi z uszu, ale ludzie nie moga niec takich samych pogladow we wszystkim, bo by nudno bylo na swiecie.
W zwiazku z tym tematem zgadzam sie z panem calkowicie, p, Karolina szukala pomocy na tym forum i jesli oszukala, to poprzez forum trzeba to naglosnic, aby inni nie dali sie nabrac.Niech pan nie odpuszcza i zkieruje ta sprawe do odpowiednich instytucji, bo wydac ze ta pani zrobila sobie z wyludzania pieniedzy sposob na życie.
A tak po zatym ma pan WIELKIE SERDUCHO!
Niekończąca się opowieść ~:o)
ale i tak bardziej akuratna jest TA dedykacja:
http://www.youtube.com/watch?v=eK12t8Llop8
ale i tak bardziej akuratna jest TA dedykacja:
http://www.youtube.com/watch?v=eK12t8Llop8
wszystko to jest wielki...
http://www.youtube.com/watch?v=5t8BbpYYBWU
http://www.youtube.com/watch?v=5t8BbpYYBWU
a wracając jeszcze do regulaminu to wychodzi na to że został on stworzony nie po to aby chronić uzytkowników forum ale aby chronić sam portal trojmiasto.pl przed kłopotami w zwiazku z prezentowaniem daych osobowych ze strony instytucji zewnętrznych
tylko w jakim punkcie naruszył regulamin wątek Agathy ? czyżby mnie cos ominęło ?
tylko w jakim punkcie naruszył regulamin wątek Agathy ? czyżby mnie cos ominęło ?
Bardzo Panu współczuję, sama też staram się pomagać ludziom. Przez jedną z nich zostałam pobita. Trzeba bardzo uważać. Ja osobiście wolę dać jakieś rzeczy niż pieniądze, bo jest mniejsza szansa, że ktoś to sprzeda niż to, że za kasę kupi wódkę. Sama nie mam lekko, bo z mężem nie mamy mieszkania i wielu innych rzeczy i dlatego tym bardziej boli jeśli ktoś wykorzysta okazywaną przez nas dobroć. Jednak chyba nie warto się poddawać. Dzisiaj zgłosiłam się do rejestru dawców szpiku, a każda taka rzecz nadaje mojemu życiu sens.
wyłudzaczke, oszustke etc.
aaa zapomnialem... ta wyludzaczka i oszustka oddala cala kwote
no tak... ale gdyby nie ta cal ahucpa, o by nie oddala?
ty hal pewnie jestes sedzia dred i duch swiety w jednej osobie:P
ps
jak mnie zapytasz czy cos mnie bawi
odpowiedz brzmi - tak bawi mnie cos - a wlasciwie ktos -> TY
ktos cie dobrze okresli "chroń nas Panie przed zlotoustymi dobroczyńcami"
ten cytat to mistrzostwo swiata dla mnie
aaa zapomnialem... ta wyludzaczka i oszustka oddala cala kwote
no tak... ale gdyby nie ta cal ahucpa, o by nie oddala?
ty hal pewnie jestes sedzia dred i duch swiety w jednej osobie:P
ps
jak mnie zapytasz czy cos mnie bawi
odpowiedz brzmi - tak bawi mnie cos - a wlasciwie ktos -> TY
ktos cie dobrze okresli "chroń nas Panie przed zlotoustymi dobroczyńcami"
ten cytat to mistrzostwo swiata dla mnie
w prawie jest kategoria poslanca - jej mam byla tylko poslancem z tego co pisales - wiec de iure oddala ona
ale nie ma co sie czepiac szczegolow
jezeli wyludzila tyle i od innych to od tego sa sądy
i tyle w temacie
jak chcesz to pisz osobny watek na ten temat
bedziesz wtedy mial material na kolejny jak ktos cie pozwie o narusznie dob osobistych
ale nie ma co sie czepiac szczegolow
jezeli wyludzila tyle i od innych to od tego sa sądy
i tyle w temacie
jak chcesz to pisz osobny watek na ten temat
bedziesz wtedy mial material na kolejny jak ktos cie pozwie o narusznie dob osobistych
nie wiem takich rzeczy bo nigdy czegos takiego niezrobilem
co wiecej nie wiem nawet czy bohaterka tego watku cos takiego zrobila
to jest tylko twoja konfabulacja i imaginacja
fakty sa takie, ze pozyczyles 2000 zl, nie dostales w terminie, podniosles alarm, odzyskales pieniadze od matki tej Pani
reszta jest nie wazna
nie wazne, czy ta pani jest chora czy nie
swoje domysly zachowaj dla siebie
jakis forumowicz pisze, ze widzial ja z wozkiem... to juz jest NEKANIE drogi forumowiczu, tj. przesladowanie - sledzenie kogos i relacjonowanie na forum
co wiecej nie wiem nawet czy bohaterka tego watku cos takiego zrobila
to jest tylko twoja konfabulacja i imaginacja
fakty sa takie, ze pozyczyles 2000 zl, nie dostales w terminie, podniosles alarm, odzyskales pieniadze od matki tej Pani
reszta jest nie wazna
nie wazne, czy ta pani jest chora czy nie
swoje domysly zachowaj dla siebie
jakis forumowicz pisze, ze widzial ja z wozkiem... to juz jest NEKANIE drogi forumowiczu, tj. przesladowanie - sledzenie kogos i relacjonowanie na forum
...albo czekac na kolejny odcinek z serii HALEWICZ NA TROPIE! ;)
Halewicz, a nie obawiasz sie jakie spoleczne i psychiczne skutki "uboczne" moga dotknac wyludzaczke po takim publicznym linczu, ak to ktos wyzej napisal? Fakt, dane osobowe sa podane, miejsce zamieszkania tez, a nawet informacje rodzinne... Nie, nie bronie wyludzaczki, jestem od tego daleka, ale forse jednak oddzyskales, a jak sam piszesz: ona nie ezgystuje juz towarzysko i cywilnie...BARDZO MOCNO POWIEDZIANE! Vendetta!
Halewicz, a nie obawiasz sie jakie spoleczne i psychiczne skutki "uboczne" moga dotknac wyludzaczke po takim publicznym linczu, ak to ktos wyzej napisal? Fakt, dane osobowe sa podane, miejsce zamieszkania tez, a nawet informacje rodzinne... Nie, nie bronie wyludzaczki, jestem od tego daleka, ale forse jednak oddzyskales, a jak sam piszesz: ona nie ezgystuje juz towarzysko i cywilnie...BARDZO MOCNO POWIEDZIANE! Vendetta!
Nie, nie obawiam się. Moim zdaniem to bardzo wyrachowana osoba, bez refleksji, niewiele sobie robi z tego, co czują ludzie. Oddała kasę, bo musiała. Poza tym, poza kilkoma komentarzami że powinna się wstydzić, nikt jej nie zlinczował.
Ta pani miała okazję zabrać głos na forum, nie skorzystała z tego - poza tekstem, który napisała, że wysłała mamę, bo sama jest...chora^^ Nie egzystuje społecznie i cywilnie na własne życzenie. Żadna vendetta, a konsekwencje tego, co zrobiła.
Ta pani miała okazję zabrać głos na forum, nie skorzystała z tego - poza tekstem, który napisała, że wysłała mamę, bo sama jest...chora^^ Nie egzystuje społecznie i cywilnie na własne życzenie. Żadna vendetta, a konsekwencje tego, co zrobiła.
Zupełnie nie rozumiem skąd nagle wzięła się fala współczucia dla głównej bohaterki tek historii.
Nie ma znaczenia że opisana tu pani oddała kasę.
Nie ma też znaczenia czy i jakie problemy finansowe ta pani ma.
Jeżeli pożycza się od kogoś pieniądze, niezależnie od wysokości kwoty to na dłużniku spoczywa obowiązek spłacenia długu lub poproszenia wierzyciela o przesunięcie terminu spłaty. I nie może być tak że to wierzyciel zabiega o zwrot własnych pieniędzy a dłużnik całą sytuację lekceważy i robi uniki.
Postawa tej pani jest naganna moralnie i powinna zostać napiętnowana.
Ostracyzm z którym ewentualnie ta pani się spotka być może skłoni ją do wyciągnięcia wniosków na przyszłość.
Nie ma znaczenia że opisana tu pani oddała kasę.
Nie ma też znaczenia czy i jakie problemy finansowe ta pani ma.
Jeżeli pożycza się od kogoś pieniądze, niezależnie od wysokości kwoty to na dłużniku spoczywa obowiązek spłacenia długu lub poproszenia wierzyciela o przesunięcie terminu spłaty. I nie może być tak że to wierzyciel zabiega o zwrot własnych pieniędzy a dłużnik całą sytuację lekceważy i robi uniki.
Postawa tej pani jest naganna moralnie i powinna zostać napiętnowana.
Ostracyzm z którym ewentualnie ta pani się spotka być może skłoni ją do wyciągnięcia wniosków na przyszłość.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem
wazne, ze kasa zostala oddana...
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Szok! Jak można piętnować człowieka, który pomógł a potem chciał tylko odzyskać swoje i ostrzec innych a współczuć kobiecie, która oszukała? Nie zrozumiem tego. Gdyby Hal tak sprawy nie rozdmuchał, to by w życiu tej kasy nie oddała i tyle. Ba, pewnie oszukałaby jeszcze inne osoby, a tak może się zastanowi, czy się opłaca, bo może trafi na drugiego Hala...
A teraz on jest ten zły a ona biedna, skrzywdzona. Być może za bardzo ten wątek się rozrósł, ale to też za sprawą tych z was, którzy krytykują Hala. Co nie zmienia sytuacji, że babka jest sobie sama winna. Pierwszym ruchem tej babki było wyciągnięcie ręki po pieniądze z prawdopodobnym zamysłem, że ich nigdy nie odda. To oszustwo i tyle. Każde kolejne kroki tej pani pogarszały tylko jej sytuację ale na jej własne życzenie. Ona jest całkowicie odpowiedzialna za całą sytuację.
Za to pierwszym krokiem Hala było wyłożenie tych 2 tysięcy. Bez względu na to czy to było głupie, naiwne czy nie, Hal nie zrobił NIC złego, nic, co zasłużyło na krytyke. On zrobił coś, co zasługuje na pochwałę - pomógł. I tylko działania pani Karoliny (najprawdopodobniej od samego początku obliczone na oszustwo, kradzież) doprowadziły do tego, że Hal sprawę rozdmuchał. Gdyby babka kasę oddała, (ewentualnie pogadała z Halem, że spłata nastąpi trochę później i wywiązała się z tego) to nikt z nas o sprawie by się wcale nie dowiedział.
Kiedys za kradziez obcinano palce u rąk. To barbarzyństwo, ale nie może być tak, że ofiara jest piętnowana, bo chciała odzyskać swoje a oszusta się żałuje.
A teraz on jest ten zły a ona biedna, skrzywdzona. Być może za bardzo ten wątek się rozrósł, ale to też za sprawą tych z was, którzy krytykują Hala. Co nie zmienia sytuacji, że babka jest sobie sama winna. Pierwszym ruchem tej babki było wyciągnięcie ręki po pieniądze z prawdopodobnym zamysłem, że ich nigdy nie odda. To oszustwo i tyle. Każde kolejne kroki tej pani pogarszały tylko jej sytuację ale na jej własne życzenie. Ona jest całkowicie odpowiedzialna za całą sytuację.
Za to pierwszym krokiem Hala było wyłożenie tych 2 tysięcy. Bez względu na to czy to było głupie, naiwne czy nie, Hal nie zrobił NIC złego, nic, co zasłużyło na krytyke. On zrobił coś, co zasługuje na pochwałę - pomógł. I tylko działania pani Karoliny (najprawdopodobniej od samego początku obliczone na oszustwo, kradzież) doprowadziły do tego, że Hal sprawę rozdmuchał. Gdyby babka kasę oddała, (ewentualnie pogadała z Halem, że spłata nastąpi trochę później i wywiązała się z tego) to nikt z nas o sprawie by się wcale nie dowiedział.
Kiedys za kradziez obcinano palce u rąk. To barbarzyństwo, ale nie może być tak, że ofiara jest piętnowana, bo chciała odzyskać swoje a oszusta się żałuje.
Ani nie pieję, ani się nie podlizuję. Jakbym się chciała podlizać, to musiałabym Hala znać, a tak jestem jedynie jednym z wpisów. Stwierdzam po prostu fakt, że nie jest normalne, kiedy krytykuję się tego, co zrobi dobrze a żałuje się tego, co oszuka. Ubolewam nad tym bo jaki z tego wniosek? Lepiej drugiemu człowiekowi nie pomóc, bo jeśli ten ktość Cię oszuka a ty nie machniesz ręką, to będziesz tym najgorszym. Właśnie tak można pomyśleć, po przeczytaniu niektórych komentarzy.
A jednak ujawniono dane osobowe. Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych, za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Jednocześnie ust. 2 precyzuje, iż osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio. Panie Adminie czekamy na zdecydowaną reakcję.
paragrafy? ... :
" Uwagi ogólne. Art. 286 ustanawia odpowiedzialność karną za przestępstwo oszustwa. Polega ono na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym poprzez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności należytego pojmowania przedsiębranego działania. Celem działania sprawcy jest dążenie do osiągnięcia korzyści majątkowej. Art. 286 składa się z czterech paragrafów. W § 1 określony został typ podstawowy przestępstwa oszustwa, w § 2 ustawodawca przewidział odpowiedzialność taką, jak za oszustwo ( tej samej karze ), w stosunku do sprawcy żądającego korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. W § 3 przewidziany został typ uprzywilejowany oszustwa ze względu na wypadek mniejszej wagi. Natomiast w § 4 ustanawiono wnioskowy tryb ścigania, w przypadku gdy omówione postacie oszustwa zostały popełnione na szkodę osoby najbliższej. Przestępstwo oszustwa w zbliżonej postaci było uregulowane w art. 205 k.k. z 1969 r., jednakże poprzedni Kodeks nie przewidywał konstrukcji odpowiedzialności za żądanie korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Szczególne forma oszustwa została przewidziana w art. 294 .
2. Przedmiotem ochrony art. 286 jest mienie (prawa majątkowe; zob. M. Kulik, w: Kodeks... , red. M. Mozgawa, s. 555).
3. Strona przedmiotowa. Istota zabronionego zachowania przy oszustwie polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem. Celem działania sprawcy jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca, popełniając przestępstwo, może posłużyć się trzema alternatywnie wskazanymi w przepisie metodami: wprowadzeniem w błąd, wyzyskaniem błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.
Wprowadzenie w błąd polega na tym, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzie i urządzenie. Do przypisania oszustwa nie jest potrzebne użycie szczególnego podstępu, lecz wystarczy każde działanie mogące wprowadzić poszkodowanego w błąd.
Wprowadzenie w błąd dotyczyć musi tzw. istotnych okoliczności, które mogą mieć wpływ na podjęcie przez oszukiwaną osobę decyzji rozporządzenia mieniem. Działanie oszusta odnosić się więc musi do okoliczności powodującej, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny (J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks..., t. II , s. 263).
Wyzyskanie błędu tym różni się od wprowadzenia w błąd, że przy wyzyskaniu błędu oszukany ma fałszywe wyobrażenie o rzeczywistości bez udziału w tym sprawcy, który istniejący już błąd oszukanego wykorzystuje. Innymi słowy, wykorzystanie błędu polega na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby pokrzywdzonej (zob. M. Kulik, w: Kodeks... , red. M. Mozgawa, s. 555).
Kolejną formą przestępnego działania sprawcy jest wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania polegające na wykorzystaniu sytuacji, gdy ofiara z jakichkolwiek względów nie ma należytego rozeznania co do transakcji, jaką podejmuje. Niezdolność osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania może wynikać z braku odpowiedniego rozwoju psychicznego, niedostatecznej socjalizacji, młodego wieku, upośledzenia umysłowego - zarówno takiego, które wyłącza zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swym postępowaniem, jak i prowadzącego jedynie do ograniczenia tej zdolności. Niezdolność może stanowić następstwo nadużywania alkoholu, środków odurzających, narkotyków. Może ona mieć charakter przemijający albo stały.
Oszustwo jest przestępstwem materialnym. Skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego.
Niekorzystne rozporządzenie mieniem jako znamię przestępstwa oszustwa oznacza pogorszenie przy transakcjach sytuacji majątkowej rozporządzającego. Jest ono szersze od pojęć szkoda i strata. Niekorzystność nie oznacza niepowetowalności szkody. Nie wyklucza niekorzystności rozporządzenia okoliczność, iż szkoda może być naprawiona, a w szczególności że pokrzywdzonemu przysługuje roszczenie cywilne. Wywiązanie się ze zobowiązania w części oznacza także niekorzystność rozporządzenia mieniem, a w skrajnych przypadkach nawet spełnienie świadczenia wzajemnego w całości (np. pokrzywdzony otrzymuje całe świadczenie, ale ze zwłoką; gdyby je otrzymał w ustalonym terminie, mógłby przeprowadzić inną zyskowną dla niego transakcję lub zapłacić w terminie za zobowiązania, dysponując właśnie środkami, co do których sądził, że otrzyma je w określonym w oszukańczej transakcji terminie).
Ustawowe znamię stanowiące skutek przestępstwa oszustwa, określonego w art. 286 § 1, wypełnione zostaje wtedy, gdy sprawca, działając w sposób opisany w tym przepisie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem, które jest niekorzystne z punktu widzenia interesów tej osoby lub innej osoby pokrzywdzonej. Powstanie szkody w mieniu nie jest koniecznym warunkiem do przyjęcia, że doszło do tak pojmowanego niekorzystnego rozporządzenia (wyrok SN z 30 sierpnia 2000 r., V KKN 267/2000 , OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 85).
Przedmiotem wykonawczym przestępstwa oszustwa jest mienie. Termin mienie , zawarty w treści art. 286 § 1 k.k. oznacza całokształt sytuacji majątkowej obejmującej wszelkie prawa, zarówno rzeczowe, jak i obligacyjne, zaś niekorzystne nim rozporządzenie może nastąpić zarówno przez rzeczywisty uszczerbek, jak i przez utratę należnych korzyści (zob. postanowienie SN z 15 czerwca 2007 r., I KZP 13/2007 , OSNKW 2007, nr 7-8, poz. 56).
W art. 286 § 2 ustawodawca określił odpowiedzialność za czyn polegający na żądaniu korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy, np. za zwrot skradzionego samochodu (oszustwo pokradzieżowe).
Przestępstwo określone w art. 286 § 2 staje się czynem dokonanym z chwilą dotarcia do pokrzywdzonego uświadomionego wyrażenia takiego żądania i bez względu na fakt, czy w jego następstwie dojdzie do otrzymania korzyści przez żądającego i zwrotu skradzionej rzeczy.
Żądanie takie już uzewnętrznione, do czasu jego uświadomienia przez pokrzywdzonego, należy oceniać jako działanie zmierzające bezpośrednio do dokonania przestępstwa. Żądanie musi mieć adresata, do którego jest kierowane, żądanie niemające bowiem adresata bądź określonej treści nie odpowiada pojęciu żądanie . Dla bytu oszustwa pokradzieżowego obojętne jest, czy żądanie korzyści majątkowej złożono ustnie czy też pisemnie. Obojętne jest też to, czy żądanie złożono wprost do osoby pokrzywdzonej, czy też za pośrednictwem osób trzecich, oraz to, czy sprawca czynu ma zamiar wywiązania się z zobowiązania zwrotu bezprawnie zabranej rzeczy (S. Łagodziński, Oszustwo... , s. 33 i n.).
Przepis nie określa sposobu działania sprawcy. W związku z tym może on posługiwać się oszukańczymi zabiegami, aby uzyskać korzyść majątkową (np. wprowadzić ofiarę w błąd co do tego, że przedmiot zostanie jej zwrócony, podczas gdy w rzeczywistości nie ma takiego zamiaru). Może również po uzyskaniu korzyści ten przedmiot zwrócić.
W art. 286 § 3 został określony typ uprzywilejowany oszustwa z uwagi na wypadek mniejszej wagi.
4. Podmiot. Sprawcą przestępstwa określonego w art. 286 może być każdy. Jest to przestępstwo powszechne.
5. Strona podmiotowa przestępstwa oszustwa polega na umyślności. Działanie sprawcy motywowane jest osiągnięciem celu w postaci korzyści majątkowej. Wymagana jest więc szczególna postać zamiaru bezpośredniego kierunkowego (dolus directus coloratus).
6. Zagrożenie karne. W przypadku czynów zawartych w art. 286 § 1 i 2 ustawodawca przewidział zagrożenie karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Typ uprzywilejowany oszustwa, o którym mowa w art. 286 § 3, zagrożony jest trzema rodzajami kar: grzywną, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności do lat 2.
7. Tryb ścigania przestępstwa oszustwa ma charakter publicznoskargowy. W przypadku gdy pokrzywdzonym jest osoba najbliższa dla sprawcy, wymagane jest złożenie przez nią wniosku o ściganie (przestępstwo względnie wnioskowe).
8. Zbieg przepisów. Gdy działanie oskarżonego, realizujące znamiona ustawowe określone w art. 282 k.k., wyczerpuje zarazem znamiona czynu zabronionego typizowanego w art. 286 § 2 k.k., to przepisy te pozostają w zbiegu kumulatywnym ( art. 11 § 2 k.k.) i stanowią podstawę skazania za jedno przestępstwo (zob. wyrok SN z 6 listopada 2006 r., V KK 40/2006 , OSNKW 2006, nr 12, poz. 117). "
i jeszcze tu:
"1. Sprawcą oszustwa może być każdy. Jest to przestępstwo kierunkowe, gdyż sprawca musi działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (zob. uwagi do art. 115 § 4 ; por. wyrok SA w Katowicach z 17 sierpnia 2000 r., II AKa 168/2000 , OSA 2001, nr 7-8, poz. 51, s. 53).
2. Przedmiotem czynu jest mienie w szerokim tego słowa znaczeniu, czyli rzeczy ruchome, nieruchomości i wszelkie prawa majątkowe.
3. Zachowanie sprawcy polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w jeden z dwóch wymienionych sposobów, tj. przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Komentowana regulacja nie wymaga ustalenia podejmowania przez sprawcę szczególnych, spektakularnych czynności. Wystarczające jest bowiem ustalenie jakiegokolwiek działania, które może spowodować błędne wyobrażenie o rzeczywistości u osoby rozporządzającej mieniem (postanowienie SN z 26 czerwca 2003 r., V KK 324/2002 , Gazeta Prawna 2004, nr 89, s. 24).
4. Rozporządzeniem będzie każdy akt powodujący zmianę w majątku osoby pokrzywdzonej, a więc zarówno akt o skutkach rzeczowych (np. zbycie rzeczy), jak i obligacyjnych (np. zwolnienie z długu). Transakcja taka musi być jednocześnie niekorzystna, co może polegać na poniesieniu rzeczywistego uszczerbku w majątku lub na przyjęciu zobowiązań majątkowych. Powstanie szkody w mieniu nie jest koniecznym warunkiem do przyjęcia, że doszło do tak pojmowanego niekorzystnego rozporządzenia (zob. wyrok SN z 30 sierpnia 2000 r., V KKN 267/2000 , OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 85). Dla zaistnienia oszustwa musi przy tym istnieć związek przyczynowy między zachowaniem się sprawcy a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem przez pokrzywdzonego. Zabór rzeczy przez sprawcę żądającego korzyści majątkowej, jak i faktyczna możliwość jej zwrotu nie należą do ustawowych znamion przestępstwa określonego w art. 286 § 2 k.k. (postanowienie SN z 1 marca 2005 r., III KK 75/2004 , OSNSK 2005, poz. 461).
5. Wprowadzenie w błąd (tzw. oszustwo czynne) oznacza, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy, np. co do cech sprzedawanego towaru, okoliczności zawieranej transakcji. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzia i urządzenia techniczne itp. Działanie sprawcy musi się odnosić do okoliczności powodującej, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny (J. Skorupka, Wady oświadczenia woli w wybranych przestępstwach gospodarczych , PS 2000, nr 4, s. 38).
6. Wyzyskanie błędu (tzw. oszustwo bierne) polega na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby pokrzywdzonej, np. zakup reprodukcji jako cennego dzieła sztuki, o czym pokrzywdzony nie wiedział, a sprawca nie wyprowadził go z błędu. Wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania polega na wykorzystaniu takiej sytuacji, gdy ofiara z jakichkolwiek względów (wiek, choroba, ograniczenie umysłowe, stan skrajnego zmęczenia lub wyczerpania, naiwność itd.) nie ma należytego rozeznania co do transakcji, jaką podejmuje (por. J. Śliwowski, Prawo... , s. 437; A. Marek, Prawo karne (2001) , s. 562). Na przykład, oszust namową nakłania osobę małoletnią do sprzedaży cennego przedmiotu za bardzo niską cenę lub otrzymuje go, niczego nie dając w zamian.
7. Kumulatywny zbieg przepisów art. 286 § 1 i art. 310 § 2 zachodzi wówczas, gdy czyn sprawcy polega na puszczeniu w obieg podrobionego lub przerobionego środka płatniczego przez zbycie tego środka innej osobie za pomocą wprowadzenia w błąd lub wyzyskania błędu co do rzeczywistej wartości takiego środka i doprowadzenie przez to tej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (zob. wyrok SN z 21 stycznia 1976 r., I KR 219/75 , OSNKW 1976, nr 4-5, poz. 59 oraz wyrok SA w Białymstoku z 14 marca 1995 r., II AKr 17/95 , OSAB 1995, nr 1, poz. 11).
8. Przestępstwo z art. 286 § 2 jest przestępstwem powszechnym, którego sprawcą może być również osoba będąca sprawcą bezprawnego zaboru rzeczy, za zwrot której żąda obecnie korzyści majątkowej (odmiennie S. Łagodziński, Oszustwo pokradzieżowe , Prok. i Pr. 1998, nr 5, s. 40 i n.).
9. Przestępstwo to może być popełnione tylko w zamiarze bezpośrednim, przesądza o tym znamię czasownikowe żąda .
10. Strona przedmiotowa tego czynu polega na żądaniu korzyści majątkowej (zob. uwagi do art. 115 § 4 ) w zamian za zwrot zabranej rzeczy. Sprawca może (ale nie musi) wprowadzać ofiarę w błąd, że przedmiot zaboru zostanie jej zwrócony, podczas gdy w rzeczywistości nie ma on możliwości lub zamiaru zrealizowania swojej obietnicy. Sprawcą może więc być także osoba, która nie miała nic wspólnego z kradzieżą. Żądanie sprawcy może być skierowane zarówno do ofiary zaboru, jak i każdej innej osoby lub instytucji zainteresowanej zwrotem ofierze bezprawnie uzyskanej rzeczy.
11. Przestępstwo jest dokonane już w momencie wyrażenia żądania korzyści majątkowej.
12. Mniejsza waga czynu statuuje - podobnie jak w odniesieniu do innych, omówionych przestępstw - typ uprzywilejowany (art. 286 § 3).
13. Oszustwo jest czynem ściganym z oskarżenia publicznego, chyba że zostało popełnione na szkodę osoby najbliższej (zob. uwagi do art. 115 § 11). "
" Uwagi ogólne. Art. 286 ustanawia odpowiedzialność karną za przestępstwo oszustwa. Polega ono na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym poprzez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności należytego pojmowania przedsiębranego działania. Celem działania sprawcy jest dążenie do osiągnięcia korzyści majątkowej. Art. 286 składa się z czterech paragrafów. W § 1 określony został typ podstawowy przestępstwa oszustwa, w § 2 ustawodawca przewidział odpowiedzialność taką, jak za oszustwo ( tej samej karze ), w stosunku do sprawcy żądającego korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. W § 3 przewidziany został typ uprzywilejowany oszustwa ze względu na wypadek mniejszej wagi. Natomiast w § 4 ustanawiono wnioskowy tryb ścigania, w przypadku gdy omówione postacie oszustwa zostały popełnione na szkodę osoby najbliższej. Przestępstwo oszustwa w zbliżonej postaci było uregulowane w art. 205 k.k. z 1969 r., jednakże poprzedni Kodeks nie przewidywał konstrukcji odpowiedzialności za żądanie korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Szczególne forma oszustwa została przewidziana w art. 294 .
2. Przedmiotem ochrony art. 286 jest mienie (prawa majątkowe; zob. M. Kulik, w: Kodeks... , red. M. Mozgawa, s. 555).
3. Strona przedmiotowa. Istota zabronionego zachowania przy oszustwie polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem. Celem działania sprawcy jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca, popełniając przestępstwo, może posłużyć się trzema alternatywnie wskazanymi w przepisie metodami: wprowadzeniem w błąd, wyzyskaniem błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.
Wprowadzenie w błąd polega na tym, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzie i urządzenie. Do przypisania oszustwa nie jest potrzebne użycie szczególnego podstępu, lecz wystarczy każde działanie mogące wprowadzić poszkodowanego w błąd.
Wprowadzenie w błąd dotyczyć musi tzw. istotnych okoliczności, które mogą mieć wpływ na podjęcie przez oszukiwaną osobę decyzji rozporządzenia mieniem. Działanie oszusta odnosić się więc musi do okoliczności powodującej, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny (J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks..., t. II , s. 263).
Wyzyskanie błędu tym różni się od wprowadzenia w błąd, że przy wyzyskaniu błędu oszukany ma fałszywe wyobrażenie o rzeczywistości bez udziału w tym sprawcy, który istniejący już błąd oszukanego wykorzystuje. Innymi słowy, wykorzystanie błędu polega na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby pokrzywdzonej (zob. M. Kulik, w: Kodeks... , red. M. Mozgawa, s. 555).
Kolejną formą przestępnego działania sprawcy jest wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania polegające na wykorzystaniu sytuacji, gdy ofiara z jakichkolwiek względów nie ma należytego rozeznania co do transakcji, jaką podejmuje. Niezdolność osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania może wynikać z braku odpowiedniego rozwoju psychicznego, niedostatecznej socjalizacji, młodego wieku, upośledzenia umysłowego - zarówno takiego, które wyłącza zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swym postępowaniem, jak i prowadzącego jedynie do ograniczenia tej zdolności. Niezdolność może stanowić następstwo nadużywania alkoholu, środków odurzających, narkotyków. Może ona mieć charakter przemijający albo stały.
Oszustwo jest przestępstwem materialnym. Skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego.
Niekorzystne rozporządzenie mieniem jako znamię przestępstwa oszustwa oznacza pogorszenie przy transakcjach sytuacji majątkowej rozporządzającego. Jest ono szersze od pojęć szkoda i strata. Niekorzystność nie oznacza niepowetowalności szkody. Nie wyklucza niekorzystności rozporządzenia okoliczność, iż szkoda może być naprawiona, a w szczególności że pokrzywdzonemu przysługuje roszczenie cywilne. Wywiązanie się ze zobowiązania w części oznacza także niekorzystność rozporządzenia mieniem, a w skrajnych przypadkach nawet spełnienie świadczenia wzajemnego w całości (np. pokrzywdzony otrzymuje całe świadczenie, ale ze zwłoką; gdyby je otrzymał w ustalonym terminie, mógłby przeprowadzić inną zyskowną dla niego transakcję lub zapłacić w terminie za zobowiązania, dysponując właśnie środkami, co do których sądził, że otrzyma je w określonym w oszukańczej transakcji terminie).
Ustawowe znamię stanowiące skutek przestępstwa oszustwa, określonego w art. 286 § 1, wypełnione zostaje wtedy, gdy sprawca, działając w sposób opisany w tym przepisie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem, które jest niekorzystne z punktu widzenia interesów tej osoby lub innej osoby pokrzywdzonej. Powstanie szkody w mieniu nie jest koniecznym warunkiem do przyjęcia, że doszło do tak pojmowanego niekorzystnego rozporządzenia (wyrok SN z 30 sierpnia 2000 r., V KKN 267/2000 , OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 85).
Przedmiotem wykonawczym przestępstwa oszustwa jest mienie. Termin mienie , zawarty w treści art. 286 § 1 k.k. oznacza całokształt sytuacji majątkowej obejmującej wszelkie prawa, zarówno rzeczowe, jak i obligacyjne, zaś niekorzystne nim rozporządzenie może nastąpić zarówno przez rzeczywisty uszczerbek, jak i przez utratę należnych korzyści (zob. postanowienie SN z 15 czerwca 2007 r., I KZP 13/2007 , OSNKW 2007, nr 7-8, poz. 56).
W art. 286 § 2 ustawodawca określił odpowiedzialność za czyn polegający na żądaniu korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy, np. za zwrot skradzionego samochodu (oszustwo pokradzieżowe).
Przestępstwo określone w art. 286 § 2 staje się czynem dokonanym z chwilą dotarcia do pokrzywdzonego uświadomionego wyrażenia takiego żądania i bez względu na fakt, czy w jego następstwie dojdzie do otrzymania korzyści przez żądającego i zwrotu skradzionej rzeczy.
Żądanie takie już uzewnętrznione, do czasu jego uświadomienia przez pokrzywdzonego, należy oceniać jako działanie zmierzające bezpośrednio do dokonania przestępstwa. Żądanie musi mieć adresata, do którego jest kierowane, żądanie niemające bowiem adresata bądź określonej treści nie odpowiada pojęciu żądanie . Dla bytu oszustwa pokradzieżowego obojętne jest, czy żądanie korzyści majątkowej złożono ustnie czy też pisemnie. Obojętne jest też to, czy żądanie złożono wprost do osoby pokrzywdzonej, czy też za pośrednictwem osób trzecich, oraz to, czy sprawca czynu ma zamiar wywiązania się z zobowiązania zwrotu bezprawnie zabranej rzeczy (S. Łagodziński, Oszustwo... , s. 33 i n.).
Przepis nie określa sposobu działania sprawcy. W związku z tym może on posługiwać się oszukańczymi zabiegami, aby uzyskać korzyść majątkową (np. wprowadzić ofiarę w błąd co do tego, że przedmiot zostanie jej zwrócony, podczas gdy w rzeczywistości nie ma takiego zamiaru). Może również po uzyskaniu korzyści ten przedmiot zwrócić.
W art. 286 § 3 został określony typ uprzywilejowany oszustwa z uwagi na wypadek mniejszej wagi.
4. Podmiot. Sprawcą przestępstwa określonego w art. 286 może być każdy. Jest to przestępstwo powszechne.
5. Strona podmiotowa przestępstwa oszustwa polega na umyślności. Działanie sprawcy motywowane jest osiągnięciem celu w postaci korzyści majątkowej. Wymagana jest więc szczególna postać zamiaru bezpośredniego kierunkowego (dolus directus coloratus).
6. Zagrożenie karne. W przypadku czynów zawartych w art. 286 § 1 i 2 ustawodawca przewidział zagrożenie karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Typ uprzywilejowany oszustwa, o którym mowa w art. 286 § 3, zagrożony jest trzema rodzajami kar: grzywną, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności do lat 2.
7. Tryb ścigania przestępstwa oszustwa ma charakter publicznoskargowy. W przypadku gdy pokrzywdzonym jest osoba najbliższa dla sprawcy, wymagane jest złożenie przez nią wniosku o ściganie (przestępstwo względnie wnioskowe).
8. Zbieg przepisów. Gdy działanie oskarżonego, realizujące znamiona ustawowe określone w art. 282 k.k., wyczerpuje zarazem znamiona czynu zabronionego typizowanego w art. 286 § 2 k.k., to przepisy te pozostają w zbiegu kumulatywnym ( art. 11 § 2 k.k.) i stanowią podstawę skazania za jedno przestępstwo (zob. wyrok SN z 6 listopada 2006 r., V KK 40/2006 , OSNKW 2006, nr 12, poz. 117). "
i jeszcze tu:
"1. Sprawcą oszustwa może być każdy. Jest to przestępstwo kierunkowe, gdyż sprawca musi działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (zob. uwagi do art. 115 § 4 ; por. wyrok SA w Katowicach z 17 sierpnia 2000 r., II AKa 168/2000 , OSA 2001, nr 7-8, poz. 51, s. 53).
2. Przedmiotem czynu jest mienie w szerokim tego słowa znaczeniu, czyli rzeczy ruchome, nieruchomości i wszelkie prawa majątkowe.
3. Zachowanie sprawcy polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w jeden z dwóch wymienionych sposobów, tj. przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Komentowana regulacja nie wymaga ustalenia podejmowania przez sprawcę szczególnych, spektakularnych czynności. Wystarczające jest bowiem ustalenie jakiegokolwiek działania, które może spowodować błędne wyobrażenie o rzeczywistości u osoby rozporządzającej mieniem (postanowienie SN z 26 czerwca 2003 r., V KK 324/2002 , Gazeta Prawna 2004, nr 89, s. 24).
4. Rozporządzeniem będzie każdy akt powodujący zmianę w majątku osoby pokrzywdzonej, a więc zarówno akt o skutkach rzeczowych (np. zbycie rzeczy), jak i obligacyjnych (np. zwolnienie z długu). Transakcja taka musi być jednocześnie niekorzystna, co może polegać na poniesieniu rzeczywistego uszczerbku w majątku lub na przyjęciu zobowiązań majątkowych. Powstanie szkody w mieniu nie jest koniecznym warunkiem do przyjęcia, że doszło do tak pojmowanego niekorzystnego rozporządzenia (zob. wyrok SN z 30 sierpnia 2000 r., V KKN 267/2000 , OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 85). Dla zaistnienia oszustwa musi przy tym istnieć związek przyczynowy między zachowaniem się sprawcy a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem przez pokrzywdzonego. Zabór rzeczy przez sprawcę żądającego korzyści majątkowej, jak i faktyczna możliwość jej zwrotu nie należą do ustawowych znamion przestępstwa określonego w art. 286 § 2 k.k. (postanowienie SN z 1 marca 2005 r., III KK 75/2004 , OSNSK 2005, poz. 461).
5. Wprowadzenie w błąd (tzw. oszustwo czynne) oznacza, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy, np. co do cech sprzedawanego towaru, okoliczności zawieranej transakcji. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzia i urządzenia techniczne itp. Działanie sprawcy musi się odnosić do okoliczności powodującej, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny (J. Skorupka, Wady oświadczenia woli w wybranych przestępstwach gospodarczych , PS 2000, nr 4, s. 38).
6. Wyzyskanie błędu (tzw. oszustwo bierne) polega na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby pokrzywdzonej, np. zakup reprodukcji jako cennego dzieła sztuki, o czym pokrzywdzony nie wiedział, a sprawca nie wyprowadził go z błędu. Wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania polega na wykorzystaniu takiej sytuacji, gdy ofiara z jakichkolwiek względów (wiek, choroba, ograniczenie umysłowe, stan skrajnego zmęczenia lub wyczerpania, naiwność itd.) nie ma należytego rozeznania co do transakcji, jaką podejmuje (por. J. Śliwowski, Prawo... , s. 437; A. Marek, Prawo karne (2001) , s. 562). Na przykład, oszust namową nakłania osobę małoletnią do sprzedaży cennego przedmiotu za bardzo niską cenę lub otrzymuje go, niczego nie dając w zamian.
7. Kumulatywny zbieg przepisów art. 286 § 1 i art. 310 § 2 zachodzi wówczas, gdy czyn sprawcy polega na puszczeniu w obieg podrobionego lub przerobionego środka płatniczego przez zbycie tego środka innej osobie za pomocą wprowadzenia w błąd lub wyzyskania błędu co do rzeczywistej wartości takiego środka i doprowadzenie przez to tej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (zob. wyrok SN z 21 stycznia 1976 r., I KR 219/75 , OSNKW 1976, nr 4-5, poz. 59 oraz wyrok SA w Białymstoku z 14 marca 1995 r., II AKr 17/95 , OSAB 1995, nr 1, poz. 11).
8. Przestępstwo z art. 286 § 2 jest przestępstwem powszechnym, którego sprawcą może być również osoba będąca sprawcą bezprawnego zaboru rzeczy, za zwrot której żąda obecnie korzyści majątkowej (odmiennie S. Łagodziński, Oszustwo pokradzieżowe , Prok. i Pr. 1998, nr 5, s. 40 i n.).
9. Przestępstwo to może być popełnione tylko w zamiarze bezpośrednim, przesądza o tym znamię czasownikowe żąda .
10. Strona przedmiotowa tego czynu polega na żądaniu korzyści majątkowej (zob. uwagi do art. 115 § 4 ) w zamian za zwrot zabranej rzeczy. Sprawca może (ale nie musi) wprowadzać ofiarę w błąd, że przedmiot zaboru zostanie jej zwrócony, podczas gdy w rzeczywistości nie ma on możliwości lub zamiaru zrealizowania swojej obietnicy. Sprawcą może więc być także osoba, która nie miała nic wspólnego z kradzieżą. Żądanie sprawcy może być skierowane zarówno do ofiary zaboru, jak i każdej innej osoby lub instytucji zainteresowanej zwrotem ofierze bezprawnie uzyskanej rzeczy.
11. Przestępstwo jest dokonane już w momencie wyrażenia żądania korzyści majątkowej.
12. Mniejsza waga czynu statuuje - podobnie jak w odniesieniu do innych, omówionych przestępstw - typ uprzywilejowany (art. 286 § 3).
13. Oszustwo jest czynem ściganym z oskarżenia publicznego, chyba że zostało popełnione na szkodę osoby najbliższej (zob. uwagi do art. 115 § 11). "
Moje zdanie jest takie.. Rzucacie literkami dlatego, że Halewicz Was drażni, ma swoje zdanie (choć czasami nie bierze pod uwagę zdań innych, którzy mają prawo je mieć, ale jak większość osób), nie boi się tego zdania przerzucić na ekran, wejść w konwersacje, etc..
Myślę, że to niektórych boli.. Nie wątek, problem, Mama Szymona i Bratka tylko wykorzystana perfidnie pomoc Halewicza.. Myślę, że gdyby był to ktoś inny to nie reagowaliby co niektórzy w taki sposób..
to moje zdanie.. o..
Myślę, że to niektórych boli.. Nie wątek, problem, Mama Szymona i Bratka tylko wykorzystana perfidnie pomoc Halewicza.. Myślę, że gdyby był to ktoś inny to nie reagowaliby co niektórzy w taki sposób..
to moje zdanie.. o..
wiecie co - macie jeden cholerny problem
piszecie "prawdopodobnie" oszustka itd. wszystko "prawdopodobnie"
aproblem polega na tym, ze fakty sa takie
1) pozyczyla
2) caly czas deklarowala splate - ale w pozniejszym terminie
3) halewicz zrobil awanture - poruszyl i posunal co sie dalo w tym admina i sie zrobil krzyk i na forum i na policji
4) ta pani - bohaterka forum oddala pieniadze z tygodniowym opoznieniem? gdy caly czas deklarowala, ze odda?
LUDZIE! to jest niewyobrazale co Wy wyczyniacie
fakty sa takie, ze ktos pozyczyl i oddal z tygodniowa albo dwutygodniowa zwłoką (niech se hal naliczy kodeksowe odsetki)
nic wiecej
nie wazne, ze oddala przez poslanca
i nie wazna jest ta cala awantura - ona swiadczy tylko o halewiczu
i wreszcie nie wazna jest opinia innych osob o tej pani - wazne jest to co sie stalo
a wg mnie stalo sie cos co sie nie powinno stac
i zostaly naruszone dobra osobiste tej pani - bohaterki watku
naruszone przez halewicza i naruszone przez wszystkich wyzywajacych ja od zlodzie, oszustek etc i naruszone przez wszystkich ktorzy jak mniemam ja przesladowali - przesladowali mailami czy obserwujac w zyciu codziennym i relacjonujac co robi, co pisze - w internecie (taki big brother) - w tym przez hala i uslusznego sasiada, ktory donosil, ze spaceruje wlasnie z wozkiem
wiec drodzy forumowicze zastanowcie sie nad tym
jakie sa fakty
i co nie jest wasza sprawa - przestancie spekulowac, co by zrobila ta pani a co nie
ja za to wiem co zrobil halewicz pospolu z adminem i jak dla mnie jest to OBRZYDLIWE
...
"chroń nas Panie przed złotoustymi dobroczyńcami"
i grafomanami, forumowymi przekupkami, pierdołami i męczydupami
piszecie "prawdopodobnie" oszustka itd. wszystko "prawdopodobnie"
aproblem polega na tym, ze fakty sa takie
1) pozyczyla
2) caly czas deklarowala splate - ale w pozniejszym terminie
3) halewicz zrobil awanture - poruszyl i posunal co sie dalo w tym admina i sie zrobil krzyk i na forum i na policji
4) ta pani - bohaterka forum oddala pieniadze z tygodniowym opoznieniem? gdy caly czas deklarowala, ze odda?
LUDZIE! to jest niewyobrazale co Wy wyczyniacie
fakty sa takie, ze ktos pozyczyl i oddal z tygodniowa albo dwutygodniowa zwłoką (niech se hal naliczy kodeksowe odsetki)
nic wiecej
nie wazne, ze oddala przez poslanca
i nie wazna jest ta cala awantura - ona swiadczy tylko o halewiczu
i wreszcie nie wazna jest opinia innych osob o tej pani - wazne jest to co sie stalo
a wg mnie stalo sie cos co sie nie powinno stac
i zostaly naruszone dobra osobiste tej pani - bohaterki watku
naruszone przez halewicza i naruszone przez wszystkich wyzywajacych ja od zlodzie, oszustek etc i naruszone przez wszystkich ktorzy jak mniemam ja przesladowali - przesladowali mailami czy obserwujac w zyciu codziennym i relacjonujac co robi, co pisze - w internecie (taki big brother) - w tym przez hala i uslusznego sasiada, ktory donosil, ze spaceruje wlasnie z wozkiem
wiec drodzy forumowicze zastanowcie sie nad tym
jakie sa fakty
i co nie jest wasza sprawa - przestancie spekulowac, co by zrobila ta pani a co nie
ja za to wiem co zrobil halewicz pospolu z adminem i jak dla mnie jest to OBRZYDLIWE
...
"chroń nas Panie przed złotoustymi dobroczyńcami"
i grafomanami, forumowymi przekupkami, pierdołami i męczydupami
pozwol hal, zeby inni ocenili kto w tej historii jest idiotą
kto pozycza pieniadze nieznajomej,
kto nastepnie po kilku dniowej splacie zwloce wszystkimi sposobami niszczy jakas osobe, a przynajmniej miesza ja z blotem na wszystkie mozliwe sposoby,
kto wypisuje epopeje w internecie,
kto odzyskal kase a dalej zyje na wpol wyimaginowana story,
kto uwaza sie za wzorowego katolika, a obraza innych na lewo i prawo,
kto wreszcie uwaza sie za ofiare
czy w tej historii w ogole jest ofiara??
ludzie!! hal pozyczyl kase i ja odzyskal!!
o co kaman? o to ze z kilku dniowa zwloka?!!
tego czy ta Pani by oddala te pieniadze, czy nie, gdyby nie reakacja hala - NIGDY SIE NIE DOWIEMY
WIEC O TYM NIE PISZCIE
WIEMY ZA TO CO SIE WYDARZYLO
i jezeli ktos tu jest ofiara przesladowania to ta Pani
a sprawca- HAL
to nie jest zadne odwracanie rol !!
fakty sa takie a nie inne
zwloka w splacie pozyczki - jezeli sie ciagle deklaruje zamiar splaty - to nie kradziez
a przynajmniej minelo zbyt malo czasu zeby mowic o tym, ze intencje tej Pani byli nieszczere
kto pozycza pieniadze nieznajomej,
kto nastepnie po kilku dniowej splacie zwloce wszystkimi sposobami niszczy jakas osobe, a przynajmniej miesza ja z blotem na wszystkie mozliwe sposoby,
kto wypisuje epopeje w internecie,
kto odzyskal kase a dalej zyje na wpol wyimaginowana story,
kto uwaza sie za wzorowego katolika, a obraza innych na lewo i prawo,
kto wreszcie uwaza sie za ofiare
czy w tej historii w ogole jest ofiara??
ludzie!! hal pozyczyl kase i ja odzyskal!!
o co kaman? o to ze z kilku dniowa zwloka?!!
tego czy ta Pani by oddala te pieniadze, czy nie, gdyby nie reakacja hala - NIGDY SIE NIE DOWIEMY
WIEC O TYM NIE PISZCIE
WIEMY ZA TO CO SIE WYDARZYLO
i jezeli ktos tu jest ofiara przesladowania to ta Pani
a sprawca- HAL
to nie jest zadne odwracanie rol !!
fakty sa takie a nie inne
zwloka w splacie pozyczki - jezeli sie ciagle deklaruje zamiar splaty - to nie kradziez
a przynajmniej minelo zbyt malo czasu zeby mowic o tym, ze intencje tej Pani byli nieszczere
"epilog"
- pisarzyna marny sie znalazl
....
i dalej Hal brniesz bo budujesz narracje i obraz tej Pani jako przestepcy z nawyknienia, ktory z wyludzania uczynil sposob na zycie
czyli bardzo neikorzystny obraz i czynisz to za pomoca srodkow masowego przekazu - czyli dopuszczasz sie przestepstwa znieslawienia? nie wiem zgaduje...
a przeciez w polsce chyba o nikim nie mozna mowic bez wyroku sadu, ze jest przestepca? - no nie?
nie wiem jakie sa histoprie innych ludzi i szczerze to mnie to nie obchodzi
widze natomiast, ze chyba masz dobra zabawe: hal - ostatni sprawiedliwy; hal - sedzia tred wymierzajacy sprawiedliwosc; hal - duch swiety wszystko wiedzacy co by bylo gdyby bylo i niebylo
a fakty sa takie hal
1) pozyczyles kase
2) ciagle ta pani deklarowala ci splate pozyczki
3) otrzymales kase ze zwloka (nalicz se kodeksowe odsetki)
gdzie tu kradziez
gdzie tu zamiar kradziezy? (bo tak ci sie wydaje? czy tak wnosisz na podstawie zachowania wobec inncyh ludzi? - czyli czlowiek nie moze sie poprawic?)
...
- pisarzyna marny sie znalazl
....
i dalej Hal brniesz bo budujesz narracje i obraz tej Pani jako przestepcy z nawyknienia, ktory z wyludzania uczynil sposob na zycie
czyli bardzo neikorzystny obraz i czynisz to za pomoca srodkow masowego przekazu - czyli dopuszczasz sie przestepstwa znieslawienia? nie wiem zgaduje...
a przeciez w polsce chyba o nikim nie mozna mowic bez wyroku sadu, ze jest przestepca? - no nie?
nie wiem jakie sa histoprie innych ludzi i szczerze to mnie to nie obchodzi
widze natomiast, ze chyba masz dobra zabawe: hal - ostatni sprawiedliwy; hal - sedzia tred wymierzajacy sprawiedliwosc; hal - duch swiety wszystko wiedzacy co by bylo gdyby bylo i niebylo
a fakty sa takie hal
1) pozyczyles kase
2) ciagle ta pani deklarowala ci splate pozyczki
3) otrzymales kase ze zwloka (nalicz se kodeksowe odsetki)
gdzie tu kradziez
gdzie tu zamiar kradziezy? (bo tak ci sie wydaje? czy tak wnosisz na podstawie zachowania wobec inncyh ludzi? - czyli czlowiek nie moze sie poprawic?)
...
oj hal hal
co za goebelsowskie metody - choc ty pewnie bys powiedzial pisowskie
tylko na tyle cie stac?
skoro bronie to zlodziej jestem;)
nie ma co - dobrze kogos pomowic
-> problem polega na tym, ze nikogo nei bronie, tej pani nawet nie znam i z grubsza mnie nie obchodzi
->-> atakuje za to ciebie, za to co zrobiles, za to jak sponiewierales czlowieka i sposob w jaki to zrobiles
a twoj post byl w stylu
zupelnie jak w dyskusjach o pedofilach
ktos powie, ze kastracja chemiczna jest rozwiazaniem rodem rodem z rzeszy nazistowskiej - uslyszy, ze skoro broni pedofili pewnie sam nim jest
wiec naprawde gosciu jestes zalosny
pomawiiasz, obrazasz innych
a we wnetrzu czujesz sie tym dobrym - hojnym - co pomaga
i pozujesz na skrzywdzona ofiare
taki juz los hal
jestes ofiara losu
...
"chron nas Panie przed zlotoustymi dobroczyncami"
co za goebelsowskie metody - choc ty pewnie bys powiedzial pisowskie
tylko na tyle cie stac?
skoro bronie to zlodziej jestem;)
nie ma co - dobrze kogos pomowic
-> problem polega na tym, ze nikogo nei bronie, tej pani nawet nie znam i z grubsza mnie nie obchodzi
->-> atakuje za to ciebie, za to co zrobiles, za to jak sponiewierales czlowieka i sposob w jaki to zrobiles
a twoj post byl w stylu
zupelnie jak w dyskusjach o pedofilach
ktos powie, ze kastracja chemiczna jest rozwiazaniem rodem rodem z rzeszy nazistowskiej - uslyszy, ze skoro broni pedofili pewnie sam nim jest
wiec naprawde gosciu jestes zalosny
pomawiiasz, obrazasz innych
a we wnetrzu czujesz sie tym dobrym - hojnym - co pomaga
i pozujesz na skrzywdzona ofiare
taki juz los hal
jestes ofiara losu
...
"chron nas Panie przed zlotoustymi dobroczyncami"
no co Ty m.
ten forumowy guru posuwa się do takich środków?
no way
never ever
nie Hal
ten tropiciel hipokryzji, pogromca pisowskiego ludu,
ten nasz kochany inkwizytor...
ktory teraz zywym ogniem przypala osobe, ktora smiala spoznic sie z oddaniem pozyczki... a moze nawet miala na mysli oszukanie hala...
tak to jest HAL
mój ulubieniec forumowy
nie ma drugiej tak barwnej postaci,
której życie osobiste tak bardzo zlewałoby się z forumowym
(tak tak drodzy forumowicze - oto bylismy swiadkami jednej z zyciowych jistorii hala - dobroczyncy!! oszukanego dobroczyncy!!! i wireszcie hala - aniola zemsty!!!!)
(przezywalismy to wspolnie, razem z halem - relacja live, zupelnie jak big brother, czy inny dobry serial dla kucharek, gdzie sa emocje i dramaty ludzkie!)
tak to jest hal - czlowiek, ktory zostawia o sobie tyle informacji w necie, ze jak trafi na prawdziwego oszusta (a nie jakas tam nieboraczke) to nie dosc, ze na starcie juz powiedzial wszystkim wszystko o swoim majatku, firmie, rodzinie, to jeszcze pozniej bedzie ciagany po sadach za znieslawienia
...
hal i jego dogmaty
ktos ci wyzej hal napisal - ze w polsce obowiazuje domniemanie niewinnosci
a ja pytam - CZY w swiecie hala obowiazuje domniemanie niewinnosci?
czy tylko nieomylne sady pana i wladcy
ten forumowy guru posuwa się do takich środków?
no way
never ever
nie Hal
ten tropiciel hipokryzji, pogromca pisowskiego ludu,
ten nasz kochany inkwizytor...
ktory teraz zywym ogniem przypala osobe, ktora smiala spoznic sie z oddaniem pozyczki... a moze nawet miala na mysli oszukanie hala...
tak to jest HAL
mój ulubieniec forumowy
nie ma drugiej tak barwnej postaci,
której życie osobiste tak bardzo zlewałoby się z forumowym
(tak tak drodzy forumowicze - oto bylismy swiadkami jednej z zyciowych jistorii hala - dobroczyncy!! oszukanego dobroczyncy!!! i wireszcie hala - aniola zemsty!!!!)
(przezywalismy to wspolnie, razem z halem - relacja live, zupelnie jak big brother, czy inny dobry serial dla kucharek, gdzie sa emocje i dramaty ludzkie!)
tak to jest hal - czlowiek, ktory zostawia o sobie tyle informacji w necie, ze jak trafi na prawdziwego oszusta (a nie jakas tam nieboraczke) to nie dosc, ze na starcie juz powiedzial wszystkim wszystko o swoim majatku, firmie, rodzinie, to jeszcze pozniej bedzie ciagany po sadach za znieslawienia
...
hal i jego dogmaty
ktos ci wyzej hal napisal - ze w polsce obowiazuje domniemanie niewinnosci
a ja pytam - CZY w swiecie hala obowiazuje domniemanie niewinnosci?
czy tylko nieomylne sady pana i wladcy
Moim skromnym zdaniem - czy ten wątek nie powinien zostać zamknięty gdyż cel wątku - ostrzeżenie przed nieuczciwością został osiągnięty, ponadto pieniądze zostały odzyskane , byliśmy informowani na bieżąco o całym przebiegu "akcji" więc uważam ,że temat konkretnej sprawy został wyczerpany. A teraz z tego tematu zrobiły się bezsensowne "przepychanki" słowne.
Dokładnie, twoja wiedza zamyka się w ilości postów. Do twojej wiadomości: ta pani nie jest młoda, ani również samotna.
Chyba jednak coś cię podnieca, bo strasznie się ekscytujesz tą historią^^ Może naprawdę zgłoś się do tej pani, pociesz, kasę zawieź, ona na pewno opowie ci jakąś ckliwą i chwytającą za serce historię o wyłączonym prądzie, etc.. Masz szansę!
Chyba jednak coś cię podnieca, bo strasznie się ekscytujesz tą historią^^ Może naprawdę zgłoś się do tej pani, pociesz, kasę zawieź, ona na pewno opowie ci jakąś ckliwą i chwytającą za serce historię o wyłączonym prądzie, etc.. Masz szansę!
ciągle mówisz o wyłudzeniu
pożyczyłeś 2000, dostałeś 2000 z powrotem
wiec jakie wyłudzenie? jakie oszustwo? jaka kradzież?
fakt, oddane z opóźnieniem. tygodniowym? dwutygodniowym? Tragedia. Dla takiego dobroczyńcy to nie powinien być żaden problem, że kobieta oddała pieniądze z 2-tygodniowym opóźnieniem.
Czy się mylę? Czy jest to aż taki wielki problem?
I nigdy się nie dowiemy czy pożyczone było z zamiarem wyłudzenia czy nie.
Fakt, że pieniądze oddane wiec może już skończ się wyżywać.
I kolejny fakt: zostały podane do wiadomości publicznej dane tej pani z informacją że to dane perfidnej złodziejki i oszustki, którą de facto nie jest, tak? Tak!
Wiec wychodzi na to, że jedyną poszkodowaną osobą w tej sprawie jest ta pani, no i nadszarpnięte morale pana Halewicza, który już nigdy nie zaufa.... eh....
pożyczyłeś 2000, dostałeś 2000 z powrotem
wiec jakie wyłudzenie? jakie oszustwo? jaka kradzież?
fakt, oddane z opóźnieniem. tygodniowym? dwutygodniowym? Tragedia. Dla takiego dobroczyńcy to nie powinien być żaden problem, że kobieta oddała pieniądze z 2-tygodniowym opóźnieniem.
Czy się mylę? Czy jest to aż taki wielki problem?
I nigdy się nie dowiemy czy pożyczone było z zamiarem wyłudzenia czy nie.
Fakt, że pieniądze oddane wiec może już skończ się wyżywać.
I kolejny fakt: zostały podane do wiadomości publicznej dane tej pani z informacją że to dane perfidnej złodziejki i oszustki, którą de facto nie jest, tak? Tak!
Wiec wychodzi na to, że jedyną poszkodowaną osobą w tej sprawie jest ta pani, no i nadszarpnięte morale pana Halewicza, który już nigdy nie zaufa.... eh....
Ok, odpiszę ci ostatni raz, ale syntetycznie:
1/ pożyczyłem 2000zł nie wiedząc, że osoba pożyczająca nie ma zamiaru oddać, bo: powody pożyczki były fałszywe (nikt nie wyłączył prądu), oświadczenie o rzekomym otrzymaniu tzw. "mundurówki" również fałszywe, nie miała i nie ma pieniędzy, ma same długi,
2/ kilkanaście osób również dało się nabrać tej pani na podobny "numer" - dopiero groźby zawiadomienia policji skutkowały i pieniądze wracały (ale mniejsze kwoty) - na zasadzie pożyczania od jednej, aby oddać drugiej osobie
3/ pieniądze oddała jej mama (tak się przedstawiła), twierdząc że córka nie ma skąd wziąć pieniędzy aby oddać (to jak mogła mnie oddać, skoro nie ma?)
4/ nie wiem jak ta pani się nazywa, wiem jak się przedstawiła - czy to są prawdziwe personalia? Nie wiem. To sprawdzi policja; bo nie można wykluczyć, że podszywała się pod kogoś^^
To, że ktoś cię okradnie, a potem odda pieniądze, nie oznacza, że nie było przestępstwa. Twoja tępota i ignorancja poraża, także to ostatnia moja odpowiedź na twoje wynurzenia. Tyle w temacie.
1/ pożyczyłem 2000zł nie wiedząc, że osoba pożyczająca nie ma zamiaru oddać, bo: powody pożyczki były fałszywe (nikt nie wyłączył prądu), oświadczenie o rzekomym otrzymaniu tzw. "mundurówki" również fałszywe, nie miała i nie ma pieniędzy, ma same długi,
2/ kilkanaście osób również dało się nabrać tej pani na podobny "numer" - dopiero groźby zawiadomienia policji skutkowały i pieniądze wracały (ale mniejsze kwoty) - na zasadzie pożyczania od jednej, aby oddać drugiej osobie
3/ pieniądze oddała jej mama (tak się przedstawiła), twierdząc że córka nie ma skąd wziąć pieniędzy aby oddać (to jak mogła mnie oddać, skoro nie ma?)
4/ nie wiem jak ta pani się nazywa, wiem jak się przedstawiła - czy to są prawdziwe personalia? Nie wiem. To sprawdzi policja; bo nie można wykluczyć, że podszywała się pod kogoś^^
To, że ktoś cię okradnie, a potem odda pieniądze, nie oznacza, że nie było przestępstwa. Twoja tępota i ignorancja poraża, także to ostatnia moja odpowiedź na twoje wynurzenia. Tyle w temacie.
KmK
głupi patrzy i nie rozumie
2000 pozyczone 2000 oddane
jaka kradziez ? wtf
kogo nazywasz debilem??
kogos kto widzi te prosta prawde?
wy oczywiscie wiecie lepiej - przede wszystkim wiecie co byly zrobila
na szczescie w panstwie prawa, demokratycznym, wolnym etc - panuja inne standardy oceny niz prezentowane przez hala
naszego inkwizytora
- odzyskal kase, byl skuteczny - ok, brawo
- przeprowadzil prywatne sledztwo - fajnie, widac ma za duzo czasu i poczucie misji
"Halewicz patrol" - dobry pomysl na biznes? tak po godzinach Hal:P
- ale co dalej?
dalej to facet sekuje te osobe, wymysla rzeczy ktore nie mialy miejsca, czyli np. klradziez
a takie bezmuzdze jak kmk nazywa debilnami ludzi, ktorym nei podoba sie postepowanie hala (a jest ich wiecej niz jedna moja skormna osoba)
głupi patrzy i nie rozumie
2000 pozyczone 2000 oddane
jaka kradziez ? wtf
kogo nazywasz debilem??
kogos kto widzi te prosta prawde?
wy oczywiscie wiecie lepiej - przede wszystkim wiecie co byly zrobila
na szczescie w panstwie prawa, demokratycznym, wolnym etc - panuja inne standardy oceny niz prezentowane przez hala
naszego inkwizytora
- odzyskal kase, byl skuteczny - ok, brawo
- przeprowadzil prywatne sledztwo - fajnie, widac ma za duzo czasu i poczucie misji
"Halewicz patrol" - dobry pomysl na biznes? tak po godzinach Hal:P
- ale co dalej?
dalej to facet sekuje te osobe, wymysla rzeczy ktore nie mialy miejsca, czyli np. klradziez
a takie bezmuzdze jak kmk nazywa debilnami ludzi, ktorym nei podoba sie postepowanie hala (a jest ich wiecej niz jedna moja skormna osoba)
Zupełnie nie w temacie. Jeśli admin sądzi, że nikt nie widzi, że kliknięcie pozytywnej oceny wypowiedzi, która jest nie po myśli admina powoduje automatyczny przyrost kilku negatywnych odpowiedzi to jest śmieszny. Dwie możliwości - albo na stronie Trójmiasto.pl bawi się domorosły haker, albo admin pozwala sobie na śmieszne wręcz manipulacje. Btw - to samo zdarza się w opiniach pod artykułami. Komu daje satysfakcję taka zabawa?
Żałosne.
Żałosne.
ciekawe jak można wyłudzić żywność od wielu osób
tzn. żywność też pożyczacie?
...
dla jasności - nie mam pojęcia kim jest ta kobieta i mnie to nie obchodzi
ale takie osoby jak kmk bardzo łatwo osądzają i obrażają innych - głuchy albo głucha na argumenty przypisuje mi niecne intencje zamiast wczytac sie w to co pisze
hal napisal wporst ze z prawnego punktu widzenia padl ofiara oszustwa - kradziezy
a ja ci hal mowie, ze z prawnego punktu widzenia nie padles ofiara oszustwa i kradziezy
i tyle w temacie
reszcie gawiedzi wychowanej na serialach tvnowskich, sedzii marii wesolej itp - mowie tylko dobrego wieczoru!
...
do @ ja
-> grozisz mi?
bo jak tak to zachecam do odwaznego i pod nazwiskiem zwerbalizowania swojego spotkania i wtedy gwarantuje cie, że się spotkamy
tzn. żywność też pożyczacie?
...
dla jasności - nie mam pojęcia kim jest ta kobieta i mnie to nie obchodzi
ale takie osoby jak kmk bardzo łatwo osądzają i obrażają innych - głuchy albo głucha na argumenty przypisuje mi niecne intencje zamiast wczytac sie w to co pisze
hal napisal wporst ze z prawnego punktu widzenia padl ofiara oszustwa - kradziezy
a ja ci hal mowie, ze z prawnego punktu widzenia nie padles ofiara oszustwa i kradziezy
i tyle w temacie
reszcie gawiedzi wychowanej na serialach tvnowskich, sedzii marii wesolej itp - mowie tylko dobrego wieczoru!
...
do @ ja
-> grozisz mi?
bo jak tak to zachecam do odwaznego i pod nazwiskiem zwerbalizowania swojego spotkania i wtedy gwarantuje cie, że się spotkamy
Gdyby babka pieniądze chciała oddać, to by oddala. A gsyby chwilowo nie mogła, to by do Hala poszła, osobiście z nim porozmawiała, przedstawiła sytuację (że zastąpiły jakieś trudności, że odda np. za miesiąc itp) a nie zbywała głupowatymi sms-ami, że za dzień, że za dwa przyjdzie, oddzwoni. A przecież przez jakiś czas w ogóle telefonu nie chciała odebrać. Gdybym ja była w takiej sytuacji, to na pewno bym odbierała telefony a jakbym nie mogła, to bym oddzwoniła tak szybko, jak to możliwe. A ta babka ewidentnie kręciła takim nieodbieraniem telefonu czy smsami bezsensownymi dała wyraźnie sygnał, że nie ma za grosz szacunku do osoby, która jej pomogła i nie chce oddać kasy.
Tak na zdrowy rozum, jak ktoś pożyczy 2000zł obcemu, to i poczeka miesiąc dłużej, ale ten obcy nie może kręcić i generalnie mieć ochotę zpłacic dług, a przee wszystkim przyjść porozmawiać osobiście. Gdyby Hal machnął ręką i nie napisał tu o sprawie, to by w życiu tych pieniędzy nie odzyskał i tyle.
Tak na zdrowy rozum, jak ktoś pożyczy 2000zł obcemu, to i poczeka miesiąc dłużej, ale ten obcy nie może kręcić i generalnie mieć ochotę zpłacic dług, a przee wszystkim przyjść porozmawiać osobiście. Gdyby Hal machnął ręką i nie napisał tu o sprawie, to by w życiu tych pieniędzy nie odzyskał i tyle.
Dlaczego niektórzy napadają na Halewicza? nie rozumiem tego. Facet chciał pomóc pewnej osobie i pomógł. Pieniądze odzyskał. A dlaczego się pieni? Ludzie, czy Wy nie wiecie co to jest słowo/honor/zapewnienie?
Jeżeli ja się z kimś na coś umawiam to dotrzymuję umowy. Jeżeli są pewne okoliczności przez które nie mogę dotrzymać umowy, to tę osobę o tym informuję i się dogadujemy.
Ale kiedyś ktoś najzwyczajniej w świecie leci w kija za przeproszeniem to nie osądzajcie Halewicza za nerwy. Człowiek chciał pomóc, bo jako jeden z niewielu nie zaraził się znieczulicą a spotkał go osąd ze strony forumowiczów, że raczył się upomnieć o swoje pożyczone pieniądze. Curwa mać, dokąd ten świat zmierza?
Jeżeli ja się z kimś na coś umawiam to dotrzymuję umowy. Jeżeli są pewne okoliczności przez które nie mogę dotrzymać umowy, to tę osobę o tym informuję i się dogadujemy.
Ale kiedyś ktoś najzwyczajniej w świecie leci w kija za przeproszeniem to nie osądzajcie Halewicza za nerwy. Człowiek chciał pomóc, bo jako jeden z niewielu nie zaraził się znieczulicą a spotkał go osąd ze strony forumowiczów, że raczył się upomnieć o swoje pożyczone pieniądze. Curwa mać, dokąd ten świat zmierza?
Nie jestem całkowicie bezużyteczny.. Mogę zostać użyty jako zły przykład.
Bol glowy! Nieumiejetnosc uzywania slow lub naduzywanie ich ilosci to czyste szalenstwo i bol glowy :)
http://www.youtube.com/watch?v=j2L51W45ex8
http://www.youtube.com/watch?v=j2L51W45ex8
W dniu 13 maja 2012 roku umieściłam na forum rodzina i dziecko prośbę do admina o usunięcie wątku użytkownika Halewicz "PROSZĘ UWAŻAĆ NA WYŁUDZACZKĘ Mama Szymona i Bartka alias Aleksandra27". Wątek ten narusza 9pkt regulaminu forum oraz obowiązujące przepisy prawa m.in. dotyczące ochrony danych osobowych. Nagle po kilku godzinach mój wątek zniknął czyli jak domniemam został usunięty przez admina. Zadziwiające jest faworyzowanie przez admina użytkownika Halewicz a raczej całej tej niesmacznej i żenującej dyskusji, która ma miejsce we wspomnianym wątku.
Nigdy nie wiecie kiedy Wy sami będziecie musieli spuścić głowę i przyznać się do swojej naiwności, do tego że ktoś Was bez skrupułów wykiwa. Znając koleje losu szybciej niż się Wam wydaje-czego nie życzę. Pewnie zdarzyło się to nie raz i nie jednemu z Was ale taką jak widać wyżej wolność słowa daje internet... Różnica jest tylko taka że niektórzy korzystają z niej mniej a inni bardziej inteligentnie.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Nie nazywam się Karolina tylko Agnieszka (nie znam dziewczyny/kobiety, na którą jest nagonka i wcale jej nie bronię. Chodzi o podstawowe zasady, które powinny być przestrzegane przez WSZYSTKICH. Jeżeli oszukała niech zajmą się tym właściwe instytucje) i jeżeli masz czelność kogoś obrażać nie znając go, to niestety nie najlepiej o Tobie świadczy.
Rozumiem, że mierzysz wszystkich swoją miarą?
Rozumiem, że mierzysz wszystkich swoją miarą?
Jako, że formuła wątku póki co się wyczerpała, czego dowodem są tematy podejmowane w postach z kilku ostatnich dni, podjąłem decyzję o tymczasowym zakończeniu dyskusji w tym wątku. Jeżeli pojawi się potrzeba zaktualizowania lub/i pojawią się nowe fakty w sprawie, wówczas czasowo odblokuję dostęp do pisania postów. Od dzisiaj wątek jest dostępny jedynie w trybie "read only".
A osobom, które szczególnie emocjonalnie podeszły do tej sprawy i momentami nie panowały nad sobą (niestety duża część wątku została totalnie zaśmiecona przez niepotrzebne kłótnie, wyzywanie się, ubliżanie, itp.) proponuję aby się porządnie zrelaksowały, odpoczęły, wyciągnęły wnioski z tego co zostało napisane i nie wdawały się w przyszłości w nic nie wnoszące do dyskusji scysje.
A osobom, które szczególnie emocjonalnie podeszły do tej sprawy i momentami nie panowały nad sobą (niestety duża część wątku została totalnie zaśmiecona przez niepotrzebne kłótnie, wyzywanie się, ubliżanie, itp.) proponuję aby się porządnie zrelaksowały, odpoczęły, wyciągnęły wnioski z tego co zostało napisane i nie wdawały się w przyszłości w nic nie wnoszące do dyskusji scysje.