Re: PRZYJACIEL....???Kto to taki????
nie dziwię się Tobie zrażona, ja też nie raz się sparzyłam na "prawdziwej przyjaźni" i teraz słowa przyjaciel używam naprawdę ostrożnie. Znajomi? Tak. Koledzy? Owszem. Ale na miano przyjaciela...
rozwiń
nie dziwię się Tobie zrażona, ja też nie raz się sparzyłam na "prawdziwej przyjaźni" i teraz słowa przyjaciel używam naprawdę ostrożnie. Znajomi? Tak. Koledzy? Owszem. Ale na miano przyjaciela trzeba sobie zasłużyć.
Ja zawsze dawałam z siebie wszystko, poświęcałam dużo, często się narażałam, dla dobra "przyjaźni" postępowałam wbrew sobie, i nie raz zostałam oszukana, zdradzona, zostawiona w potrzebie. Ciężko mi teraz komukolwiek zaufać.
zobacz wątek