Re: Padłam...
No a Sandy pewnie nie zgadza sie z aseksualnym traktowaniem, choćby w rozmowie, czegoś, co wcale aseksualne nie jest.
Za to ja z premedytacją używam mało seksualnych nazw na coś,...
rozwiń
No a Sandy pewnie nie zgadza sie z aseksualnym traktowaniem, choćby w rozmowie, czegoś, co wcale aseksualne nie jest.
Za to ja z premedytacją używam mało seksualnych nazw na coś, czego seksualność w pełni akceptuję. To nasz kod kulturowy, można się do niego stosować bez krzywdy dla dziecka.
zobacz wątek