Pałac Opatów w Oliwie, kto?

cześć

my bierzemy też "tylko" cywilny

ja mam cywilny, bo mój narzeczony nie może kocielnego,
ale zadbałam by wszystko było bardzo uroczyste, a nie taki tam szybki ślub po cichu,
będzie ze wszystkimi bajerami: weselem, więkną suknią,
chciałam sobie to wszystko jakoś "wynagrodzić" za to że nie będzie tego kościoła, organów, księdza, itd
:)

a gdybyś brała kościelny zrezygnowałabyś ze "wszystkich bajerów"?

no nieee,

ale wiesz: ludzie jak słyszą że nie bedę miała koscielnego to sądzą, że będzie po cichu, tak tylko aby zalegalizować, bo jestem w ciązy,
i zdziwieni, że wesele będzie !!!!

albo pytania tego typu: czy na ślub cywilny daje się prezent?
wiesz, tak jakby to był jakiś gorszy slub,
a nie moj jedyny i najpiekniejszy na świecie!!,

a to że nie przed księdzem? to nic, ważne że przed Bogiem,
ja to tak sobie tłumaczę :)

pewnie,ze normalny ślub!

dzieki,
wiesz ja już usłayszałam, że
łeee? cywilny? to po co sie wogóle chajtać?
przykro mi wtedy :(

niestety, zdarza sie. ale chyba tylko u starszego pokolenia. dla mlodych ludzi nie ma znaczenia jaki to slub.
slub to slub!

no właśnie : ślub to ślub
i nie ma znaczenia czy w kościele, meczecie, na polu czy w urzędzie
ślubujesz ty i twój narzeczony miłość itd sobie nie urzędnikowi, nie Bogu i nie kapłanowi, co najwyżej przed Bogiem ( bo urzędnik i kapłan to tylko świadkowie)

Beata, a czemu nie może kościelnego twój narzeczony?

My też bierzemy ślub w Pałacu Opatów. Zapłacilismy za koncert i bankiet, żeby było uroczyscie. Slub juz za kilka dni ;-). To też będzie moj jedyny ślub, ale co z tego. Zawiadomien wyslalismy ponad 100! Wesela nie bedzie, gdyz cały slub jest na nasz koszt, a nas nie stac na to. Wyjezdzamy zaraz po ślubie na kilka dni do luksusowego hotelu, a tam na nas czeka uroczysty stolik i kolacja we dwoje. I tak koszt slubu cywilnego to dla nas ok. 3 tys zl + ta mini podróz poślubna.

maltez
napisz do mnie mejla, jak możesz,
chciałabym dowiedzieć się paru szczegółów co do samej ceremonii
wiesz, na co uważać, z czego byście zrezygnowali, a co warto wyeksponować itd
mój mejl: babsi23@op.pl

pozdrawiam

Ja też biorę ślub cywilny.. i nie "tylko" ale "aż" ...... uważam że decyzja o slubie jest bardzo ważna, i nie można pisać o niej "biorę tylko ślub cywilny".. czy to ważne czy ślub bedzie trwał 15 minut czy godzine.. czy bedzie przed księdzem czy przed urzednikiem? Przeciez bierzecie slub ze sobą a nie z kims trzecim.. wy jesteście w tym dniu najważniejsi :)

Zdecydowaliśmy się na slub w przyszłym roku, bardzo mi się podoba Pałac Opatów.. czy ktoś wie jak i kiedy mozna zacząc załatwiać wszystkie formalności?

Ja akurat chce cichy slub ( nie podobają mi się te wszystkie wesela itd., itp.) Wziąść ślub i pojechać gdzieś z mężem na miesiąc miodowy - tylko My :) razem ..

no kocham cie za to podejście twoje :)
Ja mam ceremonię w Pałacu Opatów i właściwie wszystko na ten temat wiem, co chcesz wiedzieć?

koszt:

Ślub (czyli sama ceremonia): 200zł
koncert (babka na skrzypcach i gosc na fortepianie grają): 100zł
zezwolenie na fotografownie: 50zł
zezwolenie na video: 80zł
poczęstunek szmpanem (czyli obsługa i wypozyczenie szkła, bo szampan bierzecie swój): 140zł

te koszty opłacasz ok miesiąc przed ślubem w Pałacu Opatów

(żadne dodatkowe koszty nie są obowiązkowe, wiec nie musisz miec koncertu czy poczestunku szmpanem, jak nie chcesz)

do tego dochodzi koszt ślubu, 91zł, który płacisz w USC
-----------------------------------------------------
tel do Pałacu: 552-12-71, prosić osobę, która udziela ślubów
tel do USC: 323-61-51
----------------------------------------------------
wniosek który składasz w USC jest ważny pół roku, wiec wcześniej nie masz co jechać, ale aby zarezerwować termin w Pałacu zadzwoń do USC, poproś do telefonu kierowniczkę i ją poproś by zarezerwowała ci konkretną godzine w P.O. i potem pół roku przed jedźcie do USC z odpisami aktu urodzenia i dowodami osobistymi, i znaczkami skarbowymi za 91 zł, i to tyle

jak cos wiecej potrzebujesz- pisz:)

Co chce wiedzieć.. wszystko :) Kiedyś słyszałam że w Pałacu Opatów śluby dają tylko kilka razy w miesiącu - czy to prawda? Kiedy najlepiej zarezerwować sobie miejsce? My planujemy slub w maju 2007 .. czy teraz już warto pójśc i się uśmiechnąc do urzędnika by nas zapisał czy może jeszcze trochę poczekać? Jakie dokumenty trzeba mieć, słyszałam coś o znaczkach skarbowych- pewnie kosztują kilka złotych, mozna je nabyć na miejscu (czyli w USC)? Hmm.. to chyba wszystko :) a jak o czymś zapomniałam to prosze o dopowiedzenie..

Mój narzeczony chciałby zrobić mały poczęstunek dla gości (niebardzo mi się to podoba.. no ale już pójdę na kompromis..) czy znacie jakies fajne restauracje w okolicy Pałacu Opatów czy Oliwy?


A bym zapomniała.. gdzieś czytałam że od zeszłego roku trzeba złozyć jakieś osobne podanie o zmianie nazwiska bo jak się tego nie zrobi to narzeczeni zostają przy swoich .. my planujemy wziąść moje .. czy ktoś wie skąd albo jak napisac takie podanie?

Przyznam się szczerze że nie mam zielonego pojęcia na temat tych formalności..znaczków skarbowych .. itd, itp .. więc prosze o jak najwięcej informacji :)

Dzięki wielkie za odpowiedz :)

co do czestotliwości ślubów?
to raz w miesiącu, i to oni wyznaczaja w która sobotę w miesiącu
bo to jest muzeum, wiec dlatego tak, i dlatego też ta opłata za foto i kamere

nic nie trzeba składać dodatkowego co do nazwiska
jak składacie wniosek w USC to cie babka pyta jakie naziwsko wy i jakie dzieci i tyle, po sprawie

jeśli nie masz Aktu urodznia w domu, to trzeba napisać podanie z danymi i adresem gdzie mają przysłać i nakleić znaczek sk. za 20 zł i poleconym na adres USC

jeszcze za wcześnie na rezerwacje terminu, ja rezerwowałam we wrześniu, na sierpień i babka sie zdziwiła, że tak wcześnie, ale zarezerwowała, wiec jak chcesz:)

Hmm.. mój narzeczony zoobowiązał się do załatwienia terminu.. powiedzialam że chce w maju.. jestem ciekawa czy uda mu sie jakoś to załatwić.. hehe, znając jego zdolności w przekonywaniu ludzi może akurat .. mu się uda :)) zobaczymy co załatwi.. idzie w piatek :) więc się pochwale.. czy mu się udało.. :))
Z tego co wiem można jeszcze wybrac ratusz? hmm.. ale Pałac Opatów chyba jest ładniejszy, co?

tak, najpiekniejszy
jak weszłam zobaczyć sxalę ślubów to sie rozpłakałam ze wzruszenia :)

To miło.. ja nie chce nic ogladać.. niech to będzie .... niespodzianka :)
Zapędze mojego mena jakby coś było trzeba zrobic i załatwić.. bo chyba jakiś dekoracji to nie trzeba robić, prawda?
Ja się skupię tylko na naszych ciuszkach, obrączkach i miesiącu miodowym :)
Aaaa.. jak to ślub to ślubna kreacja?? Oczywiście!?!?! :)) hmm ..

Dziewczyny liczy sie to co macie w sercu a nie co mówia inni
ja mialam miec tez tylko cywilny ale ze wzgledu na kase ale babci mi pomogła troszkę
Dziewczyny bedzie pieknie zobaczycie

wiesz madzia, ja nie ze względu na kase robie cywilny, bo to bedzie uroczystość jak w kościele, z piekną suknią, weselem na 80 osób i wszystkim jak u was :)
szkoda, że nie będzie w kościele, z organami,
ale jak to mi paweł powiedział,
"Bóg jest wszędzie, i będzie czuwał nad nami
nawet jeśli nie przysięgniemy w kosciele"

To ja Wam opowiem ,moją historię....
Zawsze chcialam mieć slub "tylko" cywilny i moj narzeczony jak najbardziej na to przystał.Z początku tez chciałam mieć tylko male przyjęcie weselne,typu obiad,no bo przecież takiemu ślubowi "nie przystoi" robić taaaakiej oprawy.Jednak złamalismy ten "obyczaj" i zapisaliśmy się na slub w Pałacu Opatów,bo tylko to miejsce bralam pod uwagę,a że moj Ukochany wybywał w morze,to musieliśmy załatwić to już w marcu,a ślub miał byc 23 wrzesnia!!!Pani Kierownik z USC w Gdansku, poszła nam na rękę i w niespełna godzinę mieliśmy wszystko zalatwione!Bylam szczęsliwa,bo jak sobie pomyslę o tych formalnosciach kościelnych to niedobrze mi się robi...
W kazdym razie mielismy juz powpłacane zaliczki na salę,samochód,orkiestrę,fotografa,itp.razem ok.3'000pln...
no i tuz przed wyjazdem mojego M. zadzwonił facet,ktory udziela tam slubów p.Jerzy Bratke i powiedział "Musimy odwołać Panstwa ślub tego dnia"....Słuchajcie,dobrze,że siedziałam,bo chyba zemdlalabym z wrażenia!!!!Okazało się że facet ma taką władze tam,ze nawet nie udało nam się odwołać do jego decyzji u dyrektora muzeum Miasta Gdańska,bo w końcu do nich nalezy Palac Opatów!Bylam tym tak zszokowana,że się rozchorowałam i z gorączką leżalam w łożku.Miałam nawet stamtąd opracowaną trasę dojazdu do domu weselnego,bo jest dośc daleko.
Moj M,zjechał pół Trojmiasta żby coś się dało z tym zrobic,ale facet był uparty,a na końcu zmył sie na urlop....Jako przyczynę odwołania podał nam "zmianę ekspozycji" tłumacząc,że jest to możliwe tylko w tym dniu i w zadnym innym,a zwykle jest przy tym duzo zamieszania,kurzy się wszystko,brudzi itp.Niestety,nikt inny o takiej "zmianie ekspozycji"nie słyszał i prawdopodobnie nie pasował ten termin p.Brackiemu po prostu!!!
Po moich prosbach i groźbach powiedział,że da nam ten ślub ale w godzinach porannych!Wyśmialam go-wczesniej zaproponował nam zmianę daty ślubu,co oczywiście nie wchodzilo w gre,bo już mieliśmy wszystko inne porezerwowane-same rozumiecie...Facet chyba sobie nie zdawal sprawy z powagi tego wszystkiego-po prostu kpiny!Stwierdzilam,ze jak mam go blagac o ten slub,a potem ma mi go dawac z laską,to się na nich wypięłam!!!!Odchorowalam to ale już przebolałam.Niestety nie odpowiada mi miejsce,ktore mi w zamian zaproponowali,czyli Rada Miasta w Gdansku (byly Zak),bo nie ma jak tam podjechac i w ogole sie wchodzi przez piwnice...ble...No i na mnie samą spadły poszukiwania nowego miejsca slubu,bo niestety mielismy wszystko załatwione tylko ślubu nie!Wyobrażacie sobie!!!???niestety skończylo się na kosciele i teraz biedna chodze sama na te przeklete nauki,na ktorych zasypiam...A chcialam zeby bylo tak latwo,ale kto powiedzial,ze latwo bedzie,no nie?
To tyle-moje doswiadeczenia z Palacem Opatow....

no teraz to mnie załamałaś....
czy nic na tym świecie nie może byc po prostu k.... pewne ?

kiedy wam powiedział, że nie udzieli tego ślubu? ile przed ślubem?

beata81 napisał(a):



> kiedy wam powiedział, że nie udzieli tego ślubu? ile przed

> ślubem?



No napisałam,że załatwialismy dosyc wczesnie,bo w marcu,a ślub dopiero we wrześniu,a odwołał,jakoś dwa tyg. po załatwieniu wszystkiego...

Problem w tym,że śluby cywilne załatwia się normalnie na minimum 3 miesiące wczesniej,więc jakby mi taki numer odwalił na miesiąc przed ceremonią,to tragedia!!!Najgorsze jest,że ten s******* tylko udziela tych slubów i nikt w zastępstwo nie może tam iść...przecież on moze zachorowac czy co...i co wtedy,wszyscy przekładają śluby???Bez sensu!

dzieki, ja mam 3 msc do ślubu, wiec mam nadzieje, że nie odwali mi takiego numeru
już w wielkiej panice zaczełam nowy wątek,
olej go, już sie dowiedziałam, to co chciałam

no ciekawe, to oni nie mają na zastepstwo nikogo?
faktycznie, człowiek, którynie choruje :/

Chyba takiego numeru nie mogą odwalić na miesiąc przed slubem..w marcu sie zapisaliście więc w kwietniu odwołali wam slub?.. do wrzesnia było jeszcze duzo czasu - oczywiście go nieusprawiedliwiam.. ale z drugiej strony to dobry przykład dla przyszłych par by się za bardzo nie śpieszyć z załatwianiem wszystkiego pól roku wczesniej.. Plany planami.. ale wiecie..
(chociaż co ja tam będę mówić.. nie orientuję się w tym za bardzo..)

No nie jest to komfortowa sytuacja.. i z całego serca Ci współczuję bo pewnie cały czas towarzyszył Tobie wielki stres.. i zamiast miec milusie przygotowania do slubu.. to był jeden wielki koszmar..

Życze powodzenia-on twierdził,że to co mi sie przytrafiło,to pierwszy przypadek w jego karierze...ja sobie tłumacze,że tak musiało być i już...
Jakoś sie już z tym pogodziłam....w końcu zawsze coś idzie nie tak i miejmy nadzieję,ze już się nic więcej nie przydarzy przykrego...;-)

Możesz mi napisać gdzie należy się udać aby zorganizować ślub w Pałacu Opatów w Oliwie????

Proszę o odpowiedź na adres zloty501@wp.pl

P.S. ślub w dańsku w Urzędzie trochę mnie przeraża
Pozdrawiam Maciej