Widok

Pamietać jak tłumacz

Pani tłumacz ma zeznawać w sprawie rozmowy Tuska z Putinem.
Wezwanie przed Sąd/Komisję tłumacza, który tak naprawdę jest tylko narzędziem, przez którego mózg ma przelatywać tłumaczony tekst jest ewenementem na skalę światową od dobrych 800 lat.
Cały cywilizowany świat przyjął kiedyś, że tłumacz jest jak nóż i widelec, którymi się je, następnie się je myje po to aby były gotowe do następnego posiłku. Cały cywilizowany świat przyjął też, że nie zabija się posłańców wroga czy negocjatorów.

Tłumacz nie ma obowiązku zapamiętywania tego, co usłyszał przez okres dłuższy niż ten, który jest potrzebny do przetłumaczenia.

Przy czymś takim to Duda podpisujący na stojąco przy biurku, przy którym siedzi Trump będzie wielkim osiągnięciem dyplomacji.
Raczej z Polakami po takim numerze to nawet przywódca plemienia Pigmejów nie będzie chciał rozmawiać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Panie Sky, fascynuje mnie Twój matrix coraz bardziej :-)))

Odkąd tylko pamiętam ludzie-narzędzia (bez pejoratywnego odniesienia) byli przedmiotem zainteresowania i działań służb administracyjnych. Każdy zawód zaufania publicznego jest związany z koniecznością zatrudniania osób technicznych, do pomocy. Adwokat nie adresuje swojej korespondencji i nie przepisuje pism po dziesiątej poprawce, robią to pracownicy techniczni. I o ile wiedza adwokata jest chroniona prawnie, o tyle wiedza ludzi technicznych z jego obsługi już nie. Jedyna różnica to to, że kiedyś administracja dbała o pozory i pozyskując pracownika technicznego jako źródło informacji czyniła to skrycie (piękna scena z Dyzmy, kiedy komisarz policji podchodzi do grona kierowców limuzyn i mówi do jednego z nich - panie Antoni, przejdziemy się?). W powołanej sprawie twórczą nowością jest jedynie jawne i nieskrywane próbowanie obejścia zasad protokołu diplo. Co samo w sobie nie czyni żadnej nowej sytuacji, a jedynie jest dowodem arogancji władzy.

W zasadzie to ja jestem na emeryturze. Ale w czasach, kiedy jeszcze pracowałem zawodowo, dbałem o to by rozmowa między mną a klientem pozostała między nami. Dlatego na przykład nauczyłem się stenografować i szyfrować swoje notatki. Ale w mojej branży nikt tak nie robił, wszyscy używali dyktafonów i sekretarek.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skydiver ostatnio było dosyć głośno o imprezie sylwestrowej pewnego posła PiS. Nie dało się dorzucić do tego jakichś bolszewików i PRL-ów i upichcić zgrabnej historyjki? Brakło natchnienia czy przegapiłeś?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jaq miał racje ostatnio oceniając cię jako półgłówka.
Jeżeli masz ochotę napisać o jakiejś imprezie jakiegoś posła, to napisz.

Może w ten sposób w końcu napisałbyś swój pierwszy merytoryczny post „o czymś”.
Jak na razie prezentujesz się tylko od strony zaczepek wobec innych forumowiczów płci męskiej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jaq miał racje ostatnio oceniając cię jako półgłówka.
Jeżeli masz ochotę napisać o jakiejś imprezie jakiegoś posła, to napisz.

Może w ten sposób w końcu napisałbyś swój pierwszy merytoryczny post „o czymś”.
Jak na razie prezentujesz się tylko od strony zaczepek wobec innych forumowiczów płci męskiej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

@Manson
>Co samo w sobie nie czyni żadnej nowej sytuacji, a jedynie jest dowodem arogancji władzy.

Chyba nie arogancji.
Wg mnie jest dowodem na przypadkowość i totalny brak predyspozycji osób znajdujących się u władzy, co jest bardzo niebezpieczne dla państwa.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Fajnie by było gdybyś wypatrując drzazgi w cudzym oku zauważył belkę we własnym. Co merytorycznego ty na tym forum napisałeś? Twoje wpisy pełne są bolszewików, PRL-ów i pomówień. Nie ma w nich natomiast jednego. Nie ma w nich merytoryki. Wątek o rzekomym odgórnym przyzwoleniu na stosowanie przemocy w rodzinie czy rzekomo zabroniony słowie konstytucja to tylko dwa z długiej listy przykładów. Kiedy ktokolwiek dopytuje o konkrety przechodzisz do ataku ad personam bo takowych brak.
Co do uznawania za półgłówka to nie zniżę się do twojego poziomu i nie posunę się do obelg. Po co? Przecież jaki jest koń każdy widzi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

A myślałem, ze masz coś do powiedzenia o jakimś pośle, ale widzę, że tylko o zaczepki chodzi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Wygląda na to że tracisz natchnienie bo twoja radosna twórczość znacznie ostatnio zmniejszyła się ilościowo. Próbuję więc pomóc i podrzucam nowe tematy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

>podrzucam nowe tematy

Masz coś do powiedzenia ?
Masz nowy temat ?
Załóż chłopie wątek.
Jak na razie, to nie wnosisz nic, poza zaczepkami forumowiczów płci męskiej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

"Jak na razie, to nie wnosisz nic, poza zaczepkami forumowiczów płci męskiej."

Gdyby faktycznie tak było tobie by zaczepki z mojej strony nie groziły.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Inne tematy z forum Polityka

Poradnik eko-polityczny (7 odpowiedzi)

W związku z faktem, że władzę przejęli prawdziwi fachowcy, tacy jak Szczerba i Joński, trzeba...

Koniec ery Kaczyńskiego i jego świty (7 odpowiedzi)

Podwyżki emerytur i rent to kpina i wstyd chętnie bym oddał to pis w buty

Czy Donald Tusk to faszysta? (70 odpowiedzi)

Witam szanownych forumowiczów, rozważam kto jest kto na scenie politycznej. Zaczynam się...

do góry