Widok

Pan Akwarysta

Witam, kilka dni temu mialam (nie)przyjemna wizyte w Zoo Delikatesach w CH Madison na dziale akwarystycznym. Pierwsza rzecz, jaka mnie uderzyla to panujacy w akwariacvh chaos i glony, ktore naprawde jako zielone naloty na szybach wygladaly wrecz odpychajaco, odwiedzalam wiele sklepow sieci zoo delikatesy, ale pierwszy raz cos takiego widzialam. Poprosilam pana akwaryste, o pomoc w doborze obsady, zostalam potraktowana jak "zlo konieczne", niemilo i chamsko, bo tak nalezy to ujac. Pan akwarysta na p[oczatku nie mial, dla mnie czasu, a jak juz go znalazl to zacvhowywal sie tak, jakby nie slyszal o czym mowie, poczym zezloscil sie, ryknal "ze nie ma czasu" i poszedl. Niewiem czy wynika to z faktu, ze ten pan ma jakies problemu emocjonalne, czy tez braku jakiegokolwiek merytorycznego przygotowania w zawodzie, ale zdecydowanie odradzam wizyte u tego pana.
Moja ocena
Zoo Delikatesy kategoria: Sklepy zoologiczne
obsługa: 1
 
asortyment: -
 
pomoc merytoryczna: 1
 
podejście do zwierząt: -
 
przystępność cen: 4
 
ocena ogólna: 2
 
2.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Pracuję w branży zoologicznej ponad 15 lat znam Pana i jego przygotowanie merytoryczne w zawodzie (jeżeli możemy mowić tak o akwaryście ) jest na wysokim poziomie tak jak i kultura osobista.Jest jeszcze ze starego Okazu (akwarysci wiedzą o czym piszę ).Więc opis wizyty i potraktowania Pani LUSI uznaję za wymysł konkurencji .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja temu panu zarzucam syf w zbiornikach i trupa na trupie. to ze pracowal w okazie nic nie znaczy. Z jakiegos powodu zostal z "nowego" okazu wyrzucony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
do góry