W latach 70-tych XX wieku na monciaku pojawił się PETER KONFEDERAT.....
Peter Konfederat siedział na ławeczce i na zamówienie, na konkretny temat pisał wiersz. Pisał ręcznie i podbijał lakową pieczęcią. Za wiersz brał 10 zł. Ludzie stali w kolejce. Ten facet miał...
rozwiń
Peter Konfederat siedział na ławeczce i na zamówienie, na konkretny temat pisał wiersz. Pisał ręcznie i podbijał lakową pieczęcią. Za wiersz brał 10 zł. Ludzie stali w kolejce. Ten facet miał talent. Po sezonie "Wieczór Wybrzeża" roznosił do sklepów i barów na monciaku. A jak nie chcieli kupić to groził zabytkowym pistoletem lub bagnetem.
zobacz wątek