Pamiętam
I parasolnika i Petera konfederata i Sopot z tamtych lat 70-tych. Ludzie byli inni, lepsi, uśmiechnięci mimo komuny. Nawet pamiętam słońce, piękne, cieplejsze. Deptak pełen ludzi, plaża. Ech, ja...
rozwiń
I parasolnika i Petera konfederata i Sopot z tamtych lat 70-tych. Ludzie byli inni, lepsi, uśmiechnięci mimo komuny. Nawet pamiętam słońce, piękne, cieplejsze. Deptak pełen ludzi, plaża. Ech, ja bestroski g*wniarz z podstawówki z kumplami. Bezpowrotne piękne czasy. Rocznik 63.
zobacz wątek