Widok
Paniczny lęk
Witam, mam dość duży problem,od 7 lat choruje na nerwice lękową.Chodzi o to, że na Facebooku miałam takie poboczne konto, nie z moimi zdjęciami itd, ustawiłam jakieś zdjęcie blondynki z internetu i na tym koncie pisałam do osob które mnie zablokowały w celu wyjaśnienia sytuacji. Nie robiłam na nim nic złego, po prostu służyło do celów pobocznych. Ustawilam tam jakieś nowe profilowe, dodałam miasto w którym mieszkam, żeby było wiarygodnie, ze ta osoba naprawdę istnieje.Wchodze na to konto po 2 godzinach a tam 600 zaproszeń do znajomych od jakichś Arabów i innych obcokrajowcow. Ja spanikowana, nie wiedziałam co zrobić, a moja koleżanka z która wtedy siedziałam powiedziala ze przecież to nie moje konto, a ze byłam zalogowana na jej telefonie to zaczęła przyjmować te osoby, mówiąc ze konto będzie bardziej wiarygodne jak będę miała więcej znajomych. Poprzyjmowala mi chyba z 400 osób i ja nie dam rady tego sama usunąć. A problem jest taki, ze panicznie boje się ze ktoś z tych przyjętych osób to jakiś morderca i namierzy moj adres, ze na to konto logowalam się z mojego telefonu i przyjedzie i zabije cała moja rodzine. Ja wiem jak to brzmi, ale nigdy nie wiadomo kto czai się na Facebooku. Chociaż tyle ze to nie było moje konto, tylko konto na którym nie ma żadnych moich danych. Ale mimo wszystko nigdy nie zdarzyło mi się żeby w przeciągu dwóch godzin dostać tyle zaproszeń do znajomych od jakichś Arabów. Jak z każdej sytuacji wcześniej umiałam znaleźć jakieś wyjście to teraz nie wiem co mam zrobić. Jestem pewna ze ktoś z nich(a byli tam tacy jacyś dziwni) namierzy moj adres i będę w niebezpieczeństwie. Nie chciałam zrobić nic złego, ja stworzyłam tamto konto tylko i wyłącznie do celów pobocznych, do sprawdzania profili jakichś osób co mnie zablokowały. A teraz koleżanka poprzyjmowala mi tam z 400 osób i się boje strasznie. To wszystko nie jest na moje nerwy i po prostu mam dosyć. Dzisiaj znowu wstałam o 6 bo jestem taka zestresowana ta sytuacja ze nie daje sobie rady. Na dodatek nie widzę wyjścia z tej sytuacji bo przecież nie będę pisała do ponad 400 osób czy przypadkiem nie znaleźli mojego adresu, bo to jest niewykonalne a połowa i tak nie odpisze. To teraz wyglada tak jakbym sama pchała na siebie te problemy ale przecież ja nie chciałam przyjmować tych ludzi Zwariuje, bo to się stało wczoraj jakoś wieczorem a ja nie mogę przestać o tym myśleć, kolezanka się nie przejęła ale ja tak, bo to moj dom i moje bezpieczeństwo jest zagrożone. Totalnie nie wiem co mam robić, najchętniej wyniosłabym się z tego domu w cholerę bo tak strasznie się boje o moje życie, ze naprawdę ktoś mi zrobi krzywde. Z tej sytuacji nie ma wyjścia i na pewno sobie z tym nie poradzę, przepraszam ze zabrałam Wam czas na przeczytanie tego. Nie wiem co mam zrobić i wiem, że to, że dałam mojej koleżance poprzyjmować tych ludzi było totalną głupotą. Bardzo proszę o nie ocenianie mnie, ja naprawdę potrzebuje wsparcia i rozmowy, bo nerwica i te myśli mnie wykańczają, nie chce mi się żyć, skoro ktoś może zrobić mi krzywde.
Usuń to konto. Teraz. W sprawie nerwic poszukaj psychiatry. Idź se do spowiedzi z całego życia bo to w Biblii 365 razy napisano, żeby się nie lękać, więc na każdy dzień wystarczy. I nie przeceniaj forów internetowych. Tu się raczej o przyziemnych rzeczach gada, a nie rozwiązuje tak poważne problemy. Powodzenia
PS. To prawdopodobnie jakieś boty. W ogóle się nie przejmuj żadnymi Arabami. Jest dziwny ruch w internetach ostatnio
PS. To prawdopodobnie jakieś boty. W ogóle się nie przejmuj żadnymi Arabami. Jest dziwny ruch w internetach ostatnio
> Proszę o pomoc, bo mam nerwice lekowa i obawiam się o swoje życie
To powinien być inauguracyjny wpis wątku. Przynajmniej mniejszy wstyd.
Ale tylko nieco mniejszy, bo człowiek o IQ odrobinę wyższym od średnio rozgarniętej małpy wie, że z nerwicą lękową idzie się do psychiatry a z obawą o życie na policję.
Nie na Forum internetowe!
To powinien być inauguracyjny wpis wątku. Przynajmniej mniejszy wstyd.
Ale tylko nieco mniejszy, bo człowiek o IQ odrobinę wyższym od średnio rozgarniętej małpy wie, że z nerwicą lękową idzie się do psychiatry a z obawą o życie na policję.
Nie na Forum internetowe!
Nie trzeba bylo usuwac konta , tylko isc na policje i poprosic, aby oni sprawdzili profile wszystkich killerow. Moze na czas searchu przyslali by pod twoj dom tajna ochrone, a tak to po ptakach. Pozostaje szybka przeprowadzka, najlepiej na wyspy, a tak serio to tez kiedys mialam taka paranoje ze jest taki tajemniczy sznurek, ktory laczy moja adres mailowy z adresem mailowym "araba" i ze on zwijajac ten sznurek w koncu zapuka do moich drzwi, te paranoje sa pochodna wyrzutow sumienia, ze robisz cos zlego, niewlasciwego np wyzywajac roznych ludzi po necie, (dlatego ciebie blokuja) ,przestan sie zachowywac jak napastnik to kilerzy przestana ciebie szukac;)
> Łowca znalazł wreszcie swoją grupę docelową.
W niniejszym wątku, pod nickiem "łowca" ukrywa się stoczniowy cieć, na co dzień posługujący się nickiem "P" (vel "Prawda").
Zresztą akurat ty wiesz o tym doskonale.
Faktem, że dla Pati to wymarzony rozmówca. Zbliżony poziom intelektualny.
Choć nie wiem, czy takim osądem nie uwłaczam troszkę Pati...
W niniejszym wątku, pod nickiem "łowca" ukrywa się stoczniowy cieć, na co dzień posługujący się nickiem "P" (vel "Prawda").
Zresztą akurat ty wiesz o tym doskonale.
Faktem, że dla Pati to wymarzony rozmówca. Zbliżony poziom intelektualny.
Choć nie wiem, czy takim osądem nie uwłaczam troszkę Pati...
Kilka krótkich faktów o saddolinim:
- 60+
- samotny, bez żony, dzieci, rodziny
- bez sensu życia
- alkoholik pijący codziennie, rzygający i robiący pod siebie (opowieści jego ex partnerki trwające kilka miesięcy na forum)
- pośrednik ubezpieczeniowy
- żyje w ruderze, starym sypiącym się domu na Dolnej Orunii, wymagającym palenia w piecu zimą
- posiadacz luksusowego BMW z lat 90-tych
To coś potrzebuje tego miejsca bo nigdzie indziej nie może nikogo obrazić.
- 60+
- samotny, bez żony, dzieci, rodziny
- bez sensu życia
- alkoholik pijący codziennie, rzygający i robiący pod siebie (opowieści jego ex partnerki trwające kilka miesięcy na forum)
- pośrednik ubezpieczeniowy
- żyje w ruderze, starym sypiącym się domu na Dolnej Orunii, wymagającym palenia w piecu zimą
- posiadacz luksusowego BMW z lat 90-tych
To coś potrzebuje tego miejsca bo nigdzie indziej nie może nikogo obrazić.
sadyl : czy ja napisałem " łowca absurdów " ?. Nie masz wiedzy na temat identyfikacji adresów IP, która mogła by ci identyfikować kto i skąd pisze. Posada ciecia w stoczni z twojego punktu widzenia, akurat nie powinna być przedmiotem szyderstwa. Przy okazji : czy twoja rudera także podlega rozbiórce prowadzonej wzdłuż Małomiejskiej ?
Dziewczyno, współczuję Ci cholernie. Miałam kiedyś znajomą z nerwicą lękową. Wiem, że to trudne i dominuje życie. Głupio zrobiłaś zwierzając się tu, na forum, bo ludzie sobie z Ciebie żartują. Ot, forum już takie jest.
Powoli. Weź głęboki wdech. Przeczytaj głośno i wyraźnie co napisałam.
Masz nerwicę lękową. Świetnie wiesz, że potrafisz wkręcić sobie bzdury. to jest bzdura.
Dużo ludzi różnych narodowości zaprasza do znajomych na FB obcych. Mają różne powody. Zwykle wystarczy, że grasz w tą samą grę na FB co oni i potrzebują partnerów do gry. Czasem faceci chcą poderwać atrakcyjną laskę. Wystarczy, że coś polubiłaś, gdzieś coś skomentowałaś i wzbudziłaś zainteresowanie. to nie znaczy, że zainteresowanie mordercy. wierz mi, mają lepsze rzeczy do roboty, niż wyszukiwać dane fikcyjnych profili na fb.
To, co myślisz to bzdura. objaw choroby. Głowa do góry. Biegiem do lekarza. Dlaczego nie bierzesz leków? Warto się tak męczyć?
Powoli. Weź głęboki wdech. Przeczytaj głośno i wyraźnie co napisałam.
Masz nerwicę lękową. Świetnie wiesz, że potrafisz wkręcić sobie bzdury. to jest bzdura.
Dużo ludzi różnych narodowości zaprasza do znajomych na FB obcych. Mają różne powody. Zwykle wystarczy, że grasz w tą samą grę na FB co oni i potrzebują partnerów do gry. Czasem faceci chcą poderwać atrakcyjną laskę. Wystarczy, że coś polubiłaś, gdzieś coś skomentowałaś i wzbudziłaś zainteresowanie. to nie znaczy, że zainteresowanie mordercy. wierz mi, mają lepsze rzeczy do roboty, niż wyszukiwać dane fikcyjnych profili na fb.
To, co myślisz to bzdura. objaw choroby. Głowa do góry. Biegiem do lekarza. Dlaczego nie bierzesz leków? Warto się tak męczyć?