Cyba krzyczał, że chciał Kaczyńskiego zabić. Dzień przed zabójstwem Rosiaka był na Krakowskim Przedmieściu z tym swoim pistoletem, ale Kaczyński ma dobrą, prywatną ochronę. No to zabił Cyba i ranił...
rozwiń
Cyba krzyczał, że chciał Kaczyńskiego zabić. Dzień przed zabójstwem Rosiaka był na Krakowskim Przedmieściu z tym swoim pistoletem, ale Kaczyński ma dobrą, prywatną ochronę. No to zabił Cyba i ranił pierwszych z brzegu pisowców. A ten to w ogóle aparat niezły. Lubił militaria, zbierał noże, pistolety legalne i policyjne ciuchy. Parę banków obrobił za pomocą wiatrówki i straszaka hukowego. Potem pojechał na Kanary za skradzioną forsę, trafił do paki na prawie 5 lat i tam do reszty zwariował. Wyszedł miesiąc temu i sobie ubzdurał, że to przez Adamowicza niesłusznie siedział. Kolegom zwierzał się, ze chciałby dzika zaatakować w lesie i nagrać z tego filmik na YT. Trochę niesmaczne byłoby chyba żartowanie, że się wkurzył, że mu dziki odstrzeliwują. Coś musi mieć nie tak z którymś płatem mózgowym
zobacz wątek